Igrzyska w Paryżu. Co dalej z polskim sportem?
oLIVE media
ul. Prosta 20
00-850 Warszawa
s.stepien|olivemedia.pl| |s.stepien|olivemedia.pl
661364817
https://olivemedia.pl/
Po niepowodzeniach polskich sportowców na igrzyskach olimpijskich w Paryżu temat kondycji polskiego sportu zyskał na znaczeniu, a słabe wyniki biało-czerwonych skłoniły społeczeństwo do refleksji nad zarządzaniem związkami sportowymi. Minister sportu Sławomir Nitras zapowiedział kontrole dotyczące gospodarowania środkami publicznymi. Fundacja KSG „Olympic Dreams” postanowiła sprawdzić postęp tych audytów, wysyłając zapytanie do ministerstwa. Odpowiedź ujawnia szczegóły realizacji tych działań.
Po igrzyskach olimpijskich w Paryżu wybuchła gorąca dyskusja na temat sytuacji polskiego sportu. Występy biało-czerwonych okazały się najsłabsze pod względem medalowym od 1956 roku, co wzbudziło zaniepokojenie opinii publicznej. Oczekiwania były wyższe, zwłaszcza w kontekście znaczących nakładów finansowych. Od 2022 do 2024 roku 31 polskich związków sportowych zajmujących się letnimi dyscyplinami otrzymało niemal pół miliarda złotych z budżetu państwa.
W wywiadach i relacjach na żywo z wydarzenia wielu sportowców i ekspertów głośno wypowiedziało się o nieprawidłowościach, jakie mają mieć miejsce w związkach sportowych. Kolarka Daria Pikulik przypomniała o braku funduszy i sprzętu, które powinny zapewnić władze PZKol, chodziarz Dawid Tomala wskazywał na potrzebę gruntownych reform w PZLA, a zapaśnik Arkadiusz Kułynycz skrytykował fakt, że nie mógł zabrać sparingpartnera do Paryża, mimo że przedstawiciele Polskiego Związku Zapaśniczego zabrali ze sobą osoby towarzyszące – czemu związek stanowczo zaprzecza.
Po zakończeniu imprezy w Paryżu minister sportu Sławomir Nitras zapowiedział kontrolę w związkach sportowych. Z doniesień medialnych wynikało, że planowane były szczegółowe audyty dotyczące gospodarowania środkami publicznymi w polskim sporcie wyczynowym. Od zapowiedzi minęło przeszło półtora miesiąca, w związku z czym Fundacja KSG „Olympic Dreams” wystosowała pismo do Ministerstwa Sportu z zapytaniem o postęp prac.
W odpowiedzi resort poinformował, że na podstawie ustawy o sporcie prowadzone są systemowe kontrole, a wszelkie sygnały o nieprawidłowościach są analizowane. Wyniki przeprowadzonych kontroli mają być publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. Ministerstwo zapewniło również, że środki publiczne mają być wydatkowane w sposób rzetelny, racjonalny i celowy.
Biegaj z ASICS po królewsku
Ponad 800 tysięcy złotych na cele charytatywne! Podsumowanie akcji #BiegamDobrze
Trwają zapisy na wyjątkowy 34. Bieg Niepodległości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
Prezenterka wierzy, że odświeżona formuła „Pytania na śniadanie” nadawana z imponującego studia przełamie nie najlepszą passę porannego programu i wreszcie uda się odzyskać zaufanie tych widzów, którzy byli rozczarowani zmianami i odeszli do konkurencji. Katarzyna Dowbor wie, że każda rewolucja w danym formacie telewizyjnym niesie ze sobą ryzyko. Jej zdaniem w tym przypadku antidotum mogą być chociażby ciekawe cykle skierowane do osób w różnym wieku i o różnym statusie społecznym.
Edukacja
Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
Luka edukacyjna, czyli gorsze wyniki w testach i mniejsze szanse na wyższą edukację, krótszy czas życia, późniejszy wiek emerytalny, ale przede wszystkim samotność w depresji i większa liczba samobójstw – to problemy współczesnych polskich mężczyzn. W ich naprawie przeszkadza nie tylko brak powszechnej świadomości ich występowania, ale także stereotypy społeczne, które utrudniają mężczyznom zwrócenie się o pomoc, oraz brak systemowych ram udzielania tej pomocy.
Muzyka
Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
Dziennikarz przygotowuje się do premiery pierwszej autorskiej EP-ki i jak zaznacza, w ten sposób spełnia jedno ze swoich największych marzeń. Bardzo zależy mu więc na tym, by każdy utwór był dopracowany w najmniejszym szczególe i niósł wartościowy przekaz. Pierwszy singiel zatytułowany „A może tak” Krzysztof Skórzyński oficjalnie zaprezentował podczas Top of The Top Sopot Festival.