Jak dbać o dezynfekcję przestrzeni w szkołach i przedszkolach?
Niecałe 1,5 miesiąca po powrocie dzieci i młodzieży do przedszkoli i szkół, potwierdzone przypadki koronawirusa w kraju przekroczyły 8000 na dobę. Pomimo tego, nic nie wskazuje na to, aby placówki edukacyjne w najbliższym czasie przeniosły się na edukację zdalną. W tej sytuacji, jednym z najważniejszych czynników jest zapewnienie bezpieczeństwa sanitarnego tym, którzy w szkołach pozostają. Jak to zrobić najsprawniej?
Zapewnij uczniom i nauczycielom dostęp do środków dezynfekcji na terenie całej placówki
Zgodnie z wytycznymi GIS, każda placówka jest zobowiązana bezwzględnie przestrzegać podstawowych zasad higieny, do których zaliczają się: obowiązkowe zakrywanie ust i nosa, częste mycie rąk, ochrona podczas kichania i kaszlu, unikanie dotykania oczu, nosa i ust a także regularne czyszczenie pomieszczeń. W celu realizacji tych założeń placówka powinna zadbać o to, aby na terenie całego budynku rozmieszczone były pojemniki z żelem dezynfekującym na bazie alkoholu.
Regularnie odkażaj i ozonuj placówkę
Nawet placówka, która najbardziej rygorystycznie pilnuje zasad higieny, powinna spojrzeć szerzej na temat dezynfekcji przestrzeni. Bez względu na to czy szkoła operuje w modelu tradycyjnym, czy hybrydowym, obowiązkiem szkoły jest regularne odkażanie przestrzeni, w której znajdują się dzieci i nauczyciele. Dezynfekcja może się odbywać na kilka sposobów, które stanowią swoje uzupełnienie.
Pierwszą z nich jest standardowe spryskiwanie powierzchni twardych płynem dezynfekującym na bazie alkoholu. Takie działania powinny mieć miejsce kilka bądź nawet kilkanaście razy dziennie i mają na celu bieżące usuwanie drobnoustrojów z powierzchni, z którymi często stykają się ludzie. Nie jest ona natomiast w 100% skuteczna. Działa powierzchniowo i często nie wnika w zakamarki. Nie zastosujemy jej również na powierzchniach miękkich czy elektronice.
Uzupełnieniem dla tych bieżących działań jest kompleksowa dezynfekcja przestrzeni, np. w formie ozonowania lub zamgławiania ULV (suchą mgłą). Ozonowanie to metoda, która wykorzystując reakcję chemiczną ozonu ze związkami organicznymi szkodliwymi dla ludzi, neutralizuje drobnoustroje takie jak grzyby, pleśń, bakterie, wirusy, alergeny i inne. Dzięki swojej gazowej formie wnika on nawet do 3 mm w głąb dezynfekowanej powierzchni i odkaża nie tylko powietrze, ale również biurka, krzesła, klamki czy ściany. Zamgławianie ULV z kolei polega na rozpyleniu preparatu biobójczego w formie bardzo drobnych kropelek. Ich średnica to maksymalnie kilkudziesiąt mikronów. Krople równomiernie osiadają na dostępnych powierzchniach, po czym drobiny wody odparowują, zostawiając na powierzchni roboczej sam preparat.
Warto również pamiętać o tym, że regularna profilaktyczna dezynfekcja jest dużo tańsza niż akcja o podwyższonym ryzyku po stwierdzonym przypadku zachorowania. Przy wyborze odpowiedniej metody odkażania warto skonsultować się ze specjalistami w tej dziedzinie, np. na infolinii firmy PSG Polska pod numerem +48 511 517 600.
Edukuj na temat higieny
Aby wszystkie procedury działały sprawnie i bez zakłóceń, ważna jest edukacja uczniów i pracowników na temat higieny. Regularne przypomnienia dotyczące mycia rąk czy noszenia maseczek, jak również rozmieszczone na terenie placówki instrukcje mogą pomóc w utrzymaniu reżimu sanitarnego.
O PSG Polska
Firma PSG Polska zajmuje się usuwaniem zagrożeń biologicznych i chemicznych z pomieszczeń oraz środków transportu i zapewnia bezpieczeństwo od 2018 roku. Wśród jej klientów znajdują się m.in. LOT, Ministerstwo Sprawiedliwości, Miasto Stołeczne Warszawa, Lenovo i MetLife, PGNiG, BNP Paribas, HYUNDAI, KIA. Firma spełnia wszystkie europejskie normy i standardy, w tym GIS, CIOP, WHO, ECDC, GMP/GHP.
Suplementacja na nowy rok - kilka ciekawych propozycji
Filary pielęgnacji skóry atopowej
Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.