Jak rozwijać kreatywność u dziecka, gdy większość czasu spędza przed ekranem?
87% nauczycieli i 77% rodziców twierdzi, że metody nauczania, które pobudzają kreatywność w procesie uczenia się, przynoszą większe korzyści uczniom. Mogłoby się wydawać, że rosnące znaczenie technologii zapewni dzieciom bardziej pomysłowe metody przyswajania wiedzy, jednak w praktyce większość z nich spędza całe dnie na tradycyjnych lekcjach, które nie sprzyjają twórczemu myśleniu.[1]
Dzieci przyklejone do ekranów
Pandemia koronawirusa i powszechny lockdown odebrały uczniom kontakt ze światem zewnętrznym. Konieczność siedzenia w domu uniemożliwia im chodzenie do szkoły, spotykanie się z przyjaciółmi czy uczęszczanie na zajęcia dodatkowe – czyli wszystko to, co bardzo inspiruje i rozwija młodych ludzi. Większość wychowanków spędza całe dnie przed ekranami urządzeń mobilnych. Dzieci wykorzystują laptopy, tablety i smartfony zarówno do obowiązków, jak i rozrywki: uczestniczą w lekcjach zdalnych, odrabiają prace domowe, rozmawiają ze znajomymi, grają w gry czy oglądają filmy i seriale. Okazuje się, że 11% nastolatków spędza codziennie na graniu od 3 do 6 godzin dziennie, natomiast w grupie wiekowej 11-13 lat aż 15% gra nawet 6 godzin w ciągu doby.[2]
Rodzice na ratunek kreatywności
Na ratunek dzieciom mogą wyjść rodzice, którzy od wielu miesięcy są również ich nauczycielami. Lekka odmiana codziennej rutyny i urozmaicenie tradycyjnych metod nauczania na pewno pozwoli dzieciom lepiej przyswajać wiedzę, pobudzi ich kreatywność, a w konsekwencji oderwie od ekranów telefonów czy tabletów.
- W rozwoju nieszablonowego myślenia u dzieci ważne jest danie im możliwości podejmowania decyzji oraz innowacyjnego rozwiązywania problemów. Młodzież uczy się i zapamiętuje, gdy może wykorzystywać zdobytą wiedzę w praktyce. Dobrym rozwiązaniem jest zadawanie dziecku szczegółowych pytań, na które trzeba odpowiedzieć pełnym zdaniem, a nie pojedynczym słowem „tak” lub „nie”. Warto zastanawiać się razem z wychowankami nad irracjonalnymi kwestiami, np. co by było, gdyby na Ziemi na jeden dzień zgasło światło.[3] W pobudzeniu kreatywności świetne jest również rozwiązywanie łamigłówek, krzyżówek i sudoku, których ogrom można znaleźć w Internecie, jak i w tradycyjnych kioskach – komentuje Dawid Łasiński, znany jako „Pan Belfer – nauczyciel z Internetów”.
Nawet jeśli wydaje się, że dziecko nie jest uzdolnione artystycznie, dobrym pomysłem jest namówienie go do gry na instrumencie. Zakup gitary, ukulele czy fletu nie jest sporym kosztem, dodatkowo dostępnych jest wiele nagrań i aplikacji, które uczą „muzykowania” od podstaw. Naukowcy z Uniwersytetu Vanderbilt odkryli, że gra na instrumentach muzycznych pobudza mózg do myślenia obiema półkulami naraz, co z kolei rozwija pomysłowość.[4]
Jeśli rodzice nie zdecydują się na zakup instrumentu, ponieważ stwierdzą, że ich dziecko nie będzie miało dość zapału do ćwiczeń, dobrym pomysłem jest zainicjowanie zabawy w aktora lub scenarzystę. Niech wychowanek sam zaplanuje i stworzy scenografię, wymyśla nowe zakończenia znanych mu powieści. Taka zabawa doda dziecku umiejętności twórczych i pozwoli pokonać przeszkody w pobudzaniu kreatywności.
Dodatkową zachętą do tworzenia niesztampowych treści jest udział w konkursach internetowych, które często polegają na zrobieniu zdjęcia lub nagraniu filmiku. Dziecko będzie musiało przygotować odpowiednią scenerię, zadbać o światło, zorganizować rekwizyty. Jest to niemałe wyzwanie, jednak każdy młodzieniec na pewno mu podoła. Najlepiej wybrać konkursy, które dostarczają edukacyjnych treści i dodatkowo motywują dzieci nagrodami. Ciekawą opcją jest wyzwanie organizowane w ramach programu edukacyjnego WINIARY „Gotuj się na zmiany”. Akcja zachęca dzieci do opublikowania zdjęcia pt. „W zdrowym ciele zdrowy uczeń” na swoim profilu na Instagramie i oznaczenia go #gotujsienazmiany. Mogą oni zinterpretować hasło w dowolny sposób. Nie ma przed nimi żadnych ograniczeń. Oczywiście organizatorzy nie zapomnieli o atrakcyjnych nagrodach dla uczestników, którzy najbardziej wyróżnią się swoimi publikacjami. Do wygrania jest 50 zestawów ciepłych, stylowych par skarpet zaprojektowanych specjalnie dla programu „Gotuj się na zmiany”.
[1] https://www.gallup.com/education/267449/creativity-learning-transformative-technology-gallup-report-2019.aspx
[2] https://www.radioem.pl/doc/6601371.W-dobie-Covida-nasze-dzieci-sa-przyklejone-do-gier-komputerowych
[3] https://parenting.pl/rozwijanie-kreatywnosci
[4] https://www.invaluable.com/blog/improve-creativity/

Innowacyjna przestrzeń edukacyjna – STEM Kindloteka – debiutuje w gliwickim Biblioforum

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań
– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.
Prawo
Seniorzy zyskają na rencie wdowiej średnio 350 zł miesięcznie. Od 2027 roku świadczenie jeszcze wzrośnie

Z początkiem lipca ruszyły wypłaty tzw. renty wdowiej. Ponad milion wniosków o świadczenie wpłynęło do wszystkich organów emerytalno-rentowych, przy czym zdecydowana większość do ZUS. Pierwszego dnia do 86 tys. osób trafiło łącznie blisko 317 mln zł, z czego ponad 30 mln zł to kwota, o którą wzrosły wypłaty w związku z zastosowaniem zbiegu świadczeń.
Motoryzacja
Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.