CO CZYTAĆ PODCZAS TEGOROCZNEJ MAJÓWKI?
W tym roku niewielu z nas zdecyduje się wyjechać na Majówkę, ale wielu sięgnie po książkę. Tutaj nie mamy wątpliwości – czytać nam wolno, czytać nam trzeba - szczególnie w trakcie odpoczynku. Ale do jakich książek warto zajrzeć, gdy nasze myśli nadal uciekają w stronę pandemii koronawirusa?
W ciągu ostatnich tygodni modne stało się tzw. „czytanie pandemiczne”. Chętniej sięgaliśmy po tytuły związane z dżumą, zarazą i chorobą – takie, które przedstawiały bohatera w nowej sytuacji, ukazując cały wachlarz reakcji związanych z czyhającym nań zagrożeniem.
Książki oswajające lęk
Książek o epidemiach jest całkiem sporo, bowiem zjawisko to inspirowało pisarzy właściwie od zawsze. Bohater postawiony w sytuacji skrajnej ciekawi i odzwierciedla obawy, z którymi zmagamy się wszyscy w mniejszym lub większym stopniu. Czytając o innych w obliczu zmagania się ze śmiercią zaglądającą im w oczy, empatycznie im kibicujemy, jednocześnie oswajając własne lęki i zadając sobie pytania o fundamentalne sprawy. Jakbym to ja się zachował, gdyby…? Co bym zrobiła, jeśli…? W przeciągu ostatnich tygodni pandemii koronawirusa te pytania stały się bardziej realne, więc wielu czytelników po raz kolejny sięgnęło po „Dżumę” Alberta Camusa i dopiero teraz odkryło niezwykłość tego dzieła. Była też czytana „Miłości w czasach zarazy” i „Sto lat samotności” Gabriela Marqueza, „Miasto Ślepców” Jose Saramago, czy „Zaraza” Grahama Mastertona. Apokaliptyczne wizje świata pokrywały się z naszym nastrojem, strachem przed nieznanym oraz bezradnością, która opanowała cały świat w przeciągu zaledwie kilku dni… – wyjaśnia to zjawisko pisarz Irek Gralik. Zaczęliśmy pochłaniać książki, które współgrały z naszym stanem ducha, szukać w nich recepty, próbując znaleźć jakieś wytłumaczenie tej absurdalnej sytuacji, która się nam przydarzyła… Każdy czuł się zmuszony, by wyrazić swoje zdanie (takie lub inne), ustosunkować się do tego, co się dzieje, znaleźć własny sposób na oswojenie lęku. Książki o zarazie odpowiedziały na te potrzeby.
Mole książkowe prześcigały się w tworzeniu osobistych list tytułów, które traktowały o utracie („Ćwiczenia z utraty” Agaty Tuszyńskiej), izolacji domowej („Jak rządzić światem, nie wychodząc z domu” Doroty Masłowskiej), czy prezentowały różne scenariusze na koniec życia („Ostatnie historie” Olgi Tokarczuk). To, co kiedyś było przeczytane do połowy, teraz wymagało powrotu, skupienia i analizy czytelniczej…
Książki na poprawę nastroju
Czytelnik też człowiek i okazuje się, że szybciej niż myśli przyzwyczaja się do nowych warunków. Wraz z nadejściem cieplejszych dni mamy już coraz większą ochotę odsapnąć od tej pandemicznej mody i sięgnąć po coś poprawiającego nastrój – mówi Irek Gralik, który żyje i pisze, pilnując się zasady„ w zdrowym ciele, zdrowa myśl”. Wychodzę z założenia, że mamy w sobie niezwykłą moc przetrwania i potrafimy odnaleźć się praktycznie w każdej sytuacji. Dlatego na Majówkę proponuję wybierać książki, które pomogą nam odzyskać dobry humor i nabrać trochę dystansu do świata. Sięgnijmy na przykład po „Forresta Gumpa” Winstona Grooma, czy „Świat według Garpa” Johna Irvinga, a spojrzymy na własne problemy w nieco innym świetle, trochę w krzywym zwierciadle, trochę w karykaturalnym skrócie. Chodzi o to, by spróbować z nieco większym spokojem przyjrzeć się temu, co się wokół nas dzieje, nauczyć się wybiórczego patrzenia na rzeczywistość, powoli oswoić nową rzeczywistość.
Irek Gralik w swoich książkach pokazuje, jak to zrobić. W „Słuchajcie Siebie” udowadniam, że świat stoi otworem przed praktycznie każdym z nas – nawet jeśli wydaje się, że wszystko runęło, że już nic dobrego nas nie czeka – mówi pisarz. Opisuję własne trudne doświadczenia, dzięki którym dowiedziałem się jak szczęśliwie znaleźć rozwiązania z regularnie zastawionych na siebie pułapek przez własny rozum. W propozycjach Irka Gralika („Słuchajcie siebie”, „Inspirujące opowiadania”, „Jabłka i kwiaty” oraz w najnowszych „Braciach”) zgłębimy wiedzę, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości i podnieść po utracie czegoś ważnego – idealne tematy na czas, w jakim przyszło nam żyć.
Podczas wyboru lektur na Majówkę warto dać sobie szansę na rozkwit nadziei, wyłuskać plusy w całości zdarzeń, popatrzeć na otaczające nas piękno i skupić się na pozytywach. Myślą, która może pomóc w aktualnej sytuacji jest to, że choć nie mamy wpływu na to, co się dzieje na świecie, to mamy wpływ na to, w jaki sposób to odbieramy – podsumowuje Irek Gralik. I nad tym odbiorem powinniśmy popracować, udając się w wewnętrzną podróż z jakąś optymistyczną lekturą, kierującą nasze myśli w stronę słońca. Pozwólmy odpocząć naszym umysłom od wizji śmierci i przynajmniej wewnętrznie uwolnijmy się już od tej męczącej nas wszystkich społecznej izolacji. Optymistyczna książka będzie doskonałym sposobem na zrobienie sobie urlopu od wyzwań nowej rzeczywistości. I ten urlop będzie całkowicie legalny!
Ireneusz Gralik jest autorem opowiadań i powieści, inspiratorem rozwoju osobistego. Napisał m.in. „Inspirujące opowiadania”, „Słuchajcie siebie”, „Jabłka i kwiaty” oraz „Braci”. Wieloletni ekspert w zakresie budowania
i utrzymywania długoterminowych relacji z ludźmi. Zawsze optymista. Namawia do pilnowania własnych myśli i nieunikania rozmów zwłaszcza tych, które wydają się „trudne”. Jest zdania, że każda rozmowa rozwija, trudniejsza jeszcze bardziej. Jego motto brzmi: „W zdrowym ciele zdrowa myśl". Przyszedł czas na ODWAGĘ! Książki Irka Gralika można kupić przez stronę www.gralik.pl

„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty

O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?

Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.