DLACZEGO SZACHY SĄ UNIWERSALNE, CZYLI NOWY PORADNIK „SZACHY W GODZINĘ”
Z końcem maja na rynku wydawniczym ukazał się najnowszy podręcznik o nauce gry w szachy dla początkujących. Jego autorem jest Michał Kanarkiewicz, utytułowany szachista oraz ambasador królewskiej gry. Dzięki książce czytelnicy nie tylko nauczą się wszystkich podstawowych reguł gry w szachy, ale również dyscypliny i koncentracji, logicznego myślenia oraz jak akceptować porażki.
Książka „Szachy w godzinę” dedykowana jest osobom w każdym wieku. Jedyne, czego potrzeba, to chęci do rozpoczęcia nauki królewskiej gry. Dla najmłodszych szachy są idealną okazją do oderwania się od tabletów i smartfonów, dla starszych są pomocne w nauce matematyki, ale również w poznawaniu ważnych lekcji życiowych. Dla dorosłych to okazja do wspólnego spędzania czasu w gronie rodziny czy przyjaciół oraz nauka strategicznego myślenia, która z pewnością będzie pomocna w biznesie.
– „Szachy w godzinę” to moja kolejna książka o szachach. Tym razem oprócz podstawowych reguł, które pomogą rozpocząć pierwszą partię w życiu czytelnika, staram się odpowiedzieć na najbardziej nurtujące pytania, które zadaje sobie każda osoba przed rozpoczęciem nauki: czy nasze dziecko nadaje się do szachów? jak je zachęcić do rozpoczęcia nauki? czy jest ona trudna? czy potrzebujemy tradycyjnej szachownicy? ile czasu potrzeba, by nauczyć się grać w szachy? itp. Oprócz tego opowiadam o tym, czego sam nauczyłem się dzięki szachom, a co przekłada się na moje codzienne życie – mówi Michał Kanarkiewicz, autor książki „Szachy w godzinę”.
Ideą książki jest zachęcenie czytelników nie tylko do grania w szachy, ale również do wykorzystania przestrzeni szachownicy i spędzonego przy niej czasu jako wartościowego nośnika dla swojego szeroko rozumianego rozwoju oraz jako pretekstu do spotkań rodzinnych. Nie zapominajmy również o radości przy grze w szachy – nie tylko z pokonania przeciwnika, dobrze rozegranej partii, ale także z miło spędzonego czasu.
Książkę „Szachy w godzinę” można kupić na stronie internetowej: https://szachywgodzine.pl.

„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty

O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?

Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.