Igor Brejdygant i Aleksandra Popławska odpowiedzą na pytania o „Szadź”
Gośćmi kolejnego spotkania w ramach cyklu #premieraonline Empiku będą Igor Brejdygant, autor książki „Szadź” (Wydawnictwo Marginesy) oraz Aleksandra Popławska – odtwórczyni głównej roli w serialu na motywach tej powieści. Wirtualne wydarzenie odbędzie się na stronie Facebook.com/Empikcom już w środę 24 czerwca o godz. 18:00. W trakcie transmisji możliwe będzie zadawanie pytań w komentarzach pod streamingiem. Spotkanie będzie tłumaczone na język migowy.
Empik zaprasza na kolejne wydarzenie z cyklu #premieraonline, który tworzy alternatywę dla tradycyjnych spotkań autorskich i pozwala podtrzymać stały, bezpośredni kontakt między twórcami a czytelnikami. Tym razem, 24 czerwca o godz. 18:00, na pytania o bestsellerową powieść „Szadź” odpowie jej autor, Igor Brejdygant. To druga powieść w dorobku Brejdyganta, który poza literaturą zajmuje się również scenopisarstwem i reżyserią filmów.
Książkę wydano po raz pierwszy w 2017 roku, a za sprawą opartego na jej motywach serialu o tym samym tytule, czytelnicy odkryli tę wciągającą i pełną niepokoju historię na nowo. Na e-spotkaniu, autorowi towarzyszyć będzie odtwórczyni głównej roli, charyzmatycznej komisarz Agnieszki Polkowskiej – Aleksandra Popławska. Rozmowę poprowadzi Justyna Dżbik-Kluge (Radio Zet). Na wydarzenie Empik zaprasza wspólnie z Wydawnictwem Marginesy i Player.pl.
Las. Młoda dziewczyna. Wygląda, jakby spała. Ale nie śpi. Wie, że zaraz umrze. I czuje, co robi z nią jej morderca, tyle, że nie jest w stanie nawet mrugnąć. Kiedy nad ranem zostają znalezione zwłoki, na miejscu zjawia się komisarz Agnieszka Polkowska. Nikt nie chce z nią pracować – zbyt wiele wymaga, słynie z ostrego języka i jest bardziej inteligentna od kolegów. Jej zaangażowanie w każdą ze spraw nie bierze się znikąd: ma kilka tajemnic i wolałaby się nimi nie dzielić. Ostatnie, czego jej trzeba, to błyskotliwy psychopata – człowiek, który odczuwa emocje tylko wtedy, gdy poluje. Gdy wybiera dziewczyny, osacza je i zabija: powoli, delektując się ich cierpieniem. Jest precyzyjny i metodyczny, przekonany, że nikt mu nie dorówna. Nie popełnia błędów. Do czasu. Kiedy na jego drodze staje komisarz Polkowska, będzie musiał zmierzyć się z równym mu przeciwnikiem, kimś, kto potrafi rozgryźć tok jego rozumowania i podążyć za makabrycznymi wskazówkami.

„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty

O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?

Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.