Kultowy komiks „Tupeciary 2” już w Polsce
Propsy PR Non For Profit sp. z o.o.
Królowej Aldony 9/1
00-001 Warszawa
karolina.obajtek|propsypr.pl| |karolina.obajtek|propsypr.pl
783486514
https://propsypr.pl/
Druga część bestsellerowego komiksu „Tupeciary” autorstwa francuskiej ilustratorki Pénélope Bagieu jest dostępna w Polsce. Fundacja Bęc Zmiana wydała właśnie „Tupeciary 2”, opowiadające historie piętnastu kobiet, które wzięły swój los we własne ręce i zrewolucjonizowały światową naukę, społeczeństwo, sport, sztukę i muzykę.
Lektura „Tupeciar 2”, komiksowej opowieści „o kobietach, które robią to, co chcą” przekonuje, że niezwykłych kobiet jest więcej. Postaci opisanych przez Bagieu nie ma w podręcznikach do historii, ale są prawdziwe. Wśród nich między innymi pierwsza dziennikarka śledcza i korespondentka wojenna Nellie Bly żyjąca w XIX wieku, afgańska raperka Sonita Alizadeh, którą świat poznał dzięki jej utworowi „Córki na sprzedaż” zaledwie kilka lat temu czy królowa złodziei Phulan Devi pochodząca z Indii. Kobiety zmieniają świat od setek lat, na wszystkich kontynentach i we wszystkich sferach życia społecznego, jednak jak zapewniają wydawcy tego komiksu, nadal zdecydowanie za mało o nich słychać. Historie zebrane w „Tupeciarach 2” są na tyle rebelianckie, co i uniwersalne. Nie wszystkie opisane historie kończą się happy endem, ale z każdej można czerpać inspirację. Opisane w komiksie dla dorosłych „Tupeciary” pozostają wierne swoim celom i ideałom. To kobiety, które sprzeciwiają się narzucanym przez społeczeństwo standardom i zasadom.
Czyje historie są opisane w „Tupeciarach”? Między innymi feministki Thérése Clerc, która urodziła się w 1927 roku we francuskiej, konserwatywnej rodzinie katolików. Rodzice całe życie podkreślali, że jej celem jest założenie rodziny i bycie dobrą żoną. Przez wiele lat grzecznie spełnia swoją powinność. Dopiero po rozwodzie i przeprowadzce zauważyła, że los kobiet jest trudny, zaplanowany, a czasem tragiczny. Zaczęła działać społecznie, aby to zmienić. Gdy opiekowała się chorą matką, marzyła o miejscu, gdzie kobiety mogą robić to, na co mają ochotę. Niedługo później otworzyła dom Bab-jag, który jest antytezą domu starości. Właśnie tam przeżyła najpiękniejsze lata swojego życia.
– Potrzebujemy takich historii, zwłaszcza obecnie, kiedy kobiety znów muszą walczyć o swoje prawa. Potrzebujemy ich nie tylko dlatego, że pora docenić działania kobiet, ale też dlatego, że wciąż potrzeba historii opowiedzianych mądrym tekstem. „Tupeciary” łamią stereotypy, zmieniają zasady społeczne i sprawiają, że kolejnym pokoleniom kobiet, które chcą realizować się na własnych zasadach, w dowolnej dziedzinie życia, jest o wiele łatwiej. To książka dla dorosłych pisana o ważnych i trudnych sprawach, z poczuciem humoru, który wzmacnia to co naprawdę w niej najważniejsze – przekonuje Bogna Świątkowska z Fundacji Bęc Zmiana, wydawca polskiej wersji językowej.
Autorka komiksu Pénélope Bagieu urodziła się w 1982 roku w Paryżu w korsykańsko-baskijskiej rodzinie. Jest twórczynią jednych z najlepiej sprzedających się powieści graficznych, a jej ilustracje były publikowane w większości tytułów prasowych we Francji. Za „Tupeciary” otrzymała najbardziej prestiżową nagrodę w świecie w branży komiksowej – Eisner Award. Tom 2 to kontynuacja publikacji wydanej przez wydawnictwo Bęc Zmiana w 2018 roku, który również w Polsce został przyjęty pozytywnie.
Bęc Zmiana od 18 lat wydaje książki o architekturze, sztuce, projektowaniu i kulturze polskich i zagranicznych autorów. Spośród prawie stu pozycji wydawniczych największą popularnością cieszą się m.in. „Kapitalizm. Historia krótkiego trwania” Kacpra Pobłockiego nagrodzonego w 2018 nagrodą Economicus dla najlepszej książki o ekonomii napisanej po polsku, „Architektura Dnia VII” Izabeli Cichońskiej, Karoliny Popery i Jakuba Snopka oraz dwa tomy „Polskich pigułek” szwajcarskiej autorki Fanny Vaucher. Jest także wydawcą książki kulturoznawczyni Magdy Szcześniak „Normy widzialności" nagrodzonej Nagrodą Naukową tygodnika "Polityka" 2017. Poza działalnością wydawniczą Bęc Zmiana prowadzi nietuzinkowe księgarnie, publikuje czasopismo o kulturze współczesnej „Notes na 6 Tygodni” oraz organizuje wydarzenia i badania w przestrzeni miejskiej.
Książka dostępna na: https://sklep.beczmiana.pl/pl/p/Tupeciary.-O-kobietach%2C-ktore-robia-co-chca-2/5608 oraz w dobrych sklepach.
„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty
O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?
Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.