MAREK BIEŃCZYK Z NAGRODĄ JULIANA TUWIMA
MAREK BIEŃCZYK Z NAGRODĄ JULIANA TUWIMA
XVII Festiwal Puls Literatury dobiegł końca
Marek Bieńczyk – pisarz, laureat Nike, tłumacz Ciorana czy Kundery, eseista, historyk literatury, pasjonat enologii – zdobył przyznawaną przez Dom Literatury w Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi Nagrodę Literacką im. Juliana Tuwima. Statuetkę oraz czek na 50 000 złotych wręczono w czasie gali, która zakończyła dziś XVII edycję Festiwalu Puls Literatury.
Nagroda Literacka im. Juliana Tuwima przyznawana jest za całokształt twórczości. W tym roku jury w składzie: Anna Marchewka (przewodnicząca), Paulina Frankiewicz, Barbara Piegdoń-Adamczyk, Michał Tabaczyński oraz Grzegorz Wysocki nominacją do nagrody wyróżniło Marka Bieńczyka, Julię Fiedorczuk oraz Dorotę Masłowską. Wszyscy oni – jak podkreślano w czasie finałowej gali – zapewnili już sobie miejsce w historii literatury, niezależnie od przyszłych osiągnięć, a uzasadniając ostateczny wybór jurorzy sięgnęli po słowa patrona nagrody – Juliana Tuwima.
– „Tworząc nie wyprowadzam nigdy z tematów programowych wniosków. Ból, krzywda i nędza ludzka będą zawsze we mnie budzić najgłębsze porywy. Czy to pisząc o biednym urzędniczku, czy o garbusie, czy o starej pannie wychodzę z porywów wszechludzkich”, te słowa Juliana Tuwima, bardzo dobrze oddają istotę wielkości tegorocznego laureata – Marka Bieńczyka – podkreślali jurorzy w laudacji.
Marek Bieńczyk to eseista, historyk literatury, tłumacz z języka francuskiego, współpracownik „Tygodnika Powszechnego", „Literatury na świecie" oraz francuskich czasopism literackich. Pracuje jako historyk literatury w Instytucie Badań Literackich PAN. Autor powieści „Terminal" (1994), „Tworki" (1999), książek eseistycznych „Melancholia. O tych co nigdy nie odnajdą straty" (1998), „Oczy Dürera. O melancholii romantycznej" (2003), „Przezroczystość" (2007), „Książka twarzy" (2011), za którą otrzymał Nagrodę Literacką Nike, „Jabłko Olgi, stopy Dawida" (2015), „Kontener" (2018). Wydał też dwie antologie „Katastrofy i wypadki w czasach romantycznych" (2019) i „Krzywo jedzie, kto ucieka. Ucieczki w czasach romantycznych" (2022) oraz teksty poświęcone kulturowej roli wina zebrane w tomie „Wszystkie kroniki wina" (2019). Tłumaczył na polski m.in. dzieła Milana Kundery, Emila Ciorana, Rolanda Barthesa.
– Zdziwienie. To była moja pierwsza reakcja na wiadomość o nominacji. Ale potem kolejne myśli, takie trochę magiczne – tyle razy przyjeżdżałem do Łodzi na spotkania literackie niemalże od pierwszej mojej książki. Tak jakby Łódź mnie przywoływała – mówi Marek Bieńczyk.
Gala wręczenia Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima w Monopolis oraz towarzyszący jej koncert Skubasa zakończyły siedemnastą edycję festiwalu Puls Literatury. Pod hasłem przewodnim „Na skraju utopii” przez dziesięć dni odbyło się ponad czterdzieści wydarzeń, w tym spotkań autorskich i premier książkowych z udziałem tak znakomitych gości, jak: Małgorzata Rejmer, Joanna Kuciel-Frydryszak, Izabela Morska, Jakub Żulczyk, Jerzy Jarniewicz, Małgorzata Lebda czy Andrzej Muszyński.
W ramach festiwalu rozstrzygnięte zostały również konkursy literackie, w tym Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Ziemowita Skibińskiego, konkurs krytycznoliteracki, Konkurs Poetycki im. Zbigniewa Dominiaka, Ogólnopolski Konkurs na Prozę Poetycką im. Witolda Sułkowskiego, Turniej Jednego Wiersza „O Czekan Jacka Bierezina” oraz Konkurs Poetycki im. Jacka Bierezina, którego laureatką została Joanna Paula Oklińska.
Organizatorami Festiwalu Puls Literatury są Dom Literatury w Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi. Nagrodę Literacką im. Juliana Tuwima przyznano z dotacji celowej Urzędu Miasta Łodzi, a współorganizatorem gali finałowej jest Monopolis.

„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty

O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?

Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.