Komunikaty PR

Opowiadamy dobre historie. Wydawnictwo Szara Godzina istnieje już 11 lat

2022-05-30  |  01:00
Biuro prasowe

W styczniu nakładem Szarej Godziny ukazały się dwie książki autorstwa Andrzeja Janusa – „Zdrowie. Nie daj się chorobie” i „Candida. Nie daj się zjeść grzybom”. Tym samym historia zatoczyła koło, gdyż Wydawnictwo debiutowało na rynku książki w 2011 r., wydając dwa poradniki poświęcone zdrowiu. Przez pierwsze lata istnienia w jego portfolio dominowały kryminały, choć miały też premierę książki obyczajowe pióra m.in. Edyty Świątek, Anny Sakowicz, Ewy Bauer, Zuzanny Arczyńskiej, Anety Krasińskiej, Doroty Schrammek. Z czasem Szara Godzina rozwinęła skrzydła w powieściach obyczajowych i obyczajowo-historycznych, z którymi jest dzisiaj identyfikowana przez czytelników i czytelniczki. Rocznie pod szyldem wydawnictwa ukazuje się od 20 do 22 tytułów, dostępnych w największych sieciach księgarskich i sklepach internetowych w formie drukowanej, e-booka i audiobooka.

Polscy autorzy

Szara Godzina publikuje książki polskich autorów, tych którzy mają już dorobek literacki, jak Paweł Jaszczuk, Iwona Żytkowiak, Joanna Tekieli czy Weronika Wierzchowska, i debiutantów. Wystarczy wspomnieć Monikę Rzepielę, autorkę kilkutomowego cyklu „Saga Polska”, Aleksandrę Katarzynę Maludy, Ewę Szymańską. Na początku roku ukazała się dziesiąta z kolei powieść debiutującej trzy lata temu w Szarej Godzinie Katarzyny Kieleckiej. Następna książka tej autorki „Znajda” będzie miała premierę już w sierpniu. Pod skrzydłami wydawnictwa publikują również Anna Stryjewska i Wioletta Piasecka, znana do niedawna wyłącznie na rynku książki dla dzieci, a także Agnieszka Panasiuk, autorka powieści obyczajowo-historycznych rozgrywających się na Podlasiu (w maju miała premierę jej piąta książka „Ścieżki Elizy”). Autorzy Szarej Godziny tworzą zgrany team – wspierają się, polecają i trzymają kciuki. To ważne dla sukcesu rynkowego, a równocześnie zgodne z misją wydawnictwa – publikacji książek, które zachwycają, skłaniają do refleksji, niosą z sobą dobro.

Liczy się dobra historia

Ireneusz Godawa, właściciel Szarej Godziny, mówił w wywiadzie: „Otrzymujemy, jako wydawnictwo ciekawe opowieści, które warto wydać. Co ważne – sądzę, że nie są to banalne historie. Fabuła, bohaterowie, tajemnice, powodują, że niektóre powieści, mimo że są obyczajowymi, mają w sobie wszystkie gatunki literackie, przez co stają się naprawdę wciągające.”. Dokonywanie wyboru oferty wydawniczej według kryterium oryginalności fabuły, talentu powieściowego, jakości językowej i osobowości autora przynosi dobre efekty. Przykładem są choćby zeszłoroczni debiutanci: Urszula Gajdowska, autorka historyczno-przygodowego cyklu „W dolinie Narwi”, oraz Andrzej H. Wojaczek. Jego śląska saga „Wrzeciono Boga” zachwyca czytelników i recenzentów, którzy nie mogą się doczekać tomu trzeciego „Jutrznia” (premiera jesienią tego roku).

Powieści obyczajowo-historyczne
11 rok istnienia Szarej Godziny potwierdza, że specjalizacja w powieściach obyczajowych i obyczajowo-historycznych jest dobrym wyborem. Wielu czytelników bowiem, sięgając po książkę, szuka ucieczki od niespokojnej teraźniejszości, szuka dobrej historii na szarą godzinę dnia. A Szara Godzina opowiada dobre historie.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Książka „Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty Biuro prasowe
2024-12-09 | 11:00

„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty

Młoda wyobraźnia, wielkie marzenia i wsparcie najbliższych – właśnie te trzy elementy stworzyły „Powstanie Bohaterów”, niezwykłą książkę napisaną przez
Książka O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?
2024-11-14 | 01:00

O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?

„Czemu w książkach Young Adult jest tyle agresji?” To temat wspólnej debaty radiowej Czwórki i Big Book Cafe. To kolejna już w cyklu debata pokazująca różne
Książka Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
2024-10-28 | 15:00

Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe

Radiowa Czwórka oraz Big Book Cafe zapraszają na drugą wspólną debatę poświęconą czytelnictwu wśród młodzieży. Justyna Dżbik – Kluge, dyrektorka –

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.