Premiera książki “Po prostu to zrobić” autorstwa Ludwika Sobolewskiego
Premiera książki “Po prostu to zrobić” - czy poszukiwanie światów innych niż ten, w którym przebiega nasza codzienność, ma sens?
31 marca miała premierę książka „Po prostu to zrobić” autorstwa Ludwika Sobolewskiego. To memuar, stanowiący refleksję nad fenomenem podróży jako metafory życia, tworzywa dla nostalgii, katalizatora decyzji i poznawania samego siebie. Książka, wydana nakładem wydawnictwa BookEdit, jest już dostępna w największych księgarniach internetowych i stacjonarnych w Polsce.
“Po prostu to zrobić” to opowieść o podróżach autora, najczęściej odbywanych z kobietami, które w różnych okresach życia były mu najbliższe. To książka o tym, czy poszukiwanie światów innych niż ten, w którym przebiega nasza codzienność, ma sens. Albo czy – przynajmniej – ekscytuje. I czy wystarczy po prostu coś zrobić, żeby się o tym przekonać.
- Pisząc tę książkę, kierowałem się moim wewnętrznym przekonaniem: jeśli tworzysz, to nawiązujesz relację z innymi ludźmi, a to, co jest ważne dla ciebie, staje się nieobojętne dla innych. To dzięki temu, że coś tworzysz, sprawdza się ta mądrość, że w ostatecznym rozrachunku to ludzie są dla ciebie najważniejsi. Między innymi właśnie dlatego napisałem “Po prostu to zrobić” - książkę, w której opowiadam, czym jest dla mnie przygoda podróżowania i co jest potrzebne do spełniania marzeń - mówi Ludwik Sobolewski, autor “Po prostu to zrobić” oraz wielu innych książek i artykułów z dziedziny ekonomii i prawa, wieloletni prezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. - Podróż jest metaforą dla prawie wszystkiego: dla naszych narodzin i dorastania, starzenia się i śmierci. Podróż jako podróż w czasie to metafora powrotu do naszej jako tako znanej przeszłości i wybiegania myślami ku nieznanej przyszłości. To także metafora przemiany, która dotyczy nas osobiście – psychicznej, światopoglądowej, emocjonalnej. Dlatego podróż jako metafora jest wieczna, uniwersalna i wszechobecna. To kolejne powody, dla których zdecydowałem się na przełożenie moich podróży na karty tej książki - dodaje autor.
Tłem narracji książki jest kolumbijska selwa, bezkresna Sahara, nowojorska dżungla, a także wiele innych miejsc i zdarzeń rozciągniętych na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Dzięki temu powstał obraz świata wspomnień, planów i doświadczania chwili, uniwersalny i inspirujący – zarówno ludzi o podobnym jak autor stosunku do życia, jak i tych, którzy określają ważne dla nich wartości zgoła inaczej.
Patronami medialnymi książki wydanej w BookEdit są portale: wtonacjikultury.pl, kulturowo24.pl, proanima.pl, nieczytasz.pl, example.pl, dlalejdis.pl oraz telewizja TVS.
Ludwik Sobolewski – przez wiele lat prezes warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, a następnie dyrektor generalny giełdy w Bukareszcie, dołączył do nielicznego grona szefów więcej niż jednej giełdy na świecie. Czołowa postać polskiego rynku kapitałowego, jeden z najbardziej rozpoznawalnych finansistów w regionie Europy Środkowej i Wschodniej. Prawnik po Uniwersytecie Jagiellońskim i Université Panthéon Assass (Paris II), w praktyce zawodowej menedżer, doradca w zakresie finansowania przedsiębiorstw, relacji inwestorskich i wdrażania strategii, a ponadto adwokat i wykładowca. Autor książek i artykułów z dziedziny ekonomii i prawa, a także publikacji w sieciach społecznościowych (LinkedIn) o tematyce dotyczącej rozwoju osobistego, inwestowania i literatury. Współzałożyciel kanału na YouTube, w którym opowiada, skąd się biorą pieniądze i jak jest to powiązane z emocjami.
BookEdit to wydawnictwo działające w modelu self-publishing, alternatywnym w stosunku do klasycznych wydawnictw. Współpracuje z doświadczonymi recenzentami, redaktorami i grafikami, wspierając autorów podczas wszystkich etapów pracy nad książką. W ofercie marki znajdują się książki drukowane, e-booki i audiobooki, a także profesjonalna korekta i redakcja, ghostwriting i copywriting. BookEdit działa w oparciu o takie wartości, jak jakość, niezależność i twórcza wolność. Oferta wydawnictwa skierowana jest do zawodowych pisarzy, debiutantów, blogerów i celebrytów, firm i korporacji, a także do tych wszystkich, którzy marzą o wydaniu własnej książki.
„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty
O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?
Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.