W dolinie Narwi: Zadziorna baronówna
„Zadziorna baronówna” pióra Urszuli Gajdowskiej to pierwszy tom cyklu obyczajowo-historycznego „W dolinie Narwi”, którego fabuła rozgrywa się na Podlasiu w pierwszej połowie XIX wieku. Powieść ukaże się nakładem Wydawnictwa Szara godzina 10 czerwca.
Nie zadzieraj z baronówną!
Nastał styczeń roku Pańskiego tysiąc osiemset piętnastego, a 25-letnia baronówna Sabina Ostrowska (o zgrozo!) wciąż nie znalazła męża. Co gorsza, na żadnego z zalecających się kawalerów patrzeć nawet nie zamierza. Szydełkowanie i inne, przystające prawdziwej damie, czynności nudzą ją śmiertelnie. Dodatkowo Bóg pokarał ją inteligencją, kąśliwym językiem i żywym temperamentem. I nagle smutny los ekscentrycznej baronówny, uchodzącej za czarną owcę w poważanej rodzinie, się odwraca. Ojciec Sabiny, baron Edgar Ostrowski, który prowadzi śledztwa w środowisku najbogatszej arystokracji, zaprasza ją do współpracy. A wszystko to za sprawą zdesperowanej ciotki. Szlacheckie intrygi nie są co prawda wymarzonym zajęciem dla szanującej się damy, ale mogą okazać się szansą na znalezienie męża. Wyznaczony do opieki nad Sabiną baron Wiktor Godlewski wydaję się wręcz idealnym kandydatem.
„Zadziorna baronówna” to debiut literacki Urszuli Gajdowskiej. Autorka pochodzi z malutkiej wsi Rusaki niedaleko miasteczka Mońki, ale od 15 roku życia mieszka w Białymstoku. Tereny, które opisuje w cyklu „W dolinie Narwi” to kraj jej dzieciństwa. Niektóre wydarzenia zostały zainspirowane opowieściami dziadków i starszych mieszkańców regionu.
Urszula Gajdowska i Wydawnictwo Szara Godzina zapraszają do czytania pierwszego tomu cyklu „W dolinie Narwi” – „Zadziorna baronówna”, pióra Urszuli Gajdowskiej. Powieść będzie miała premierę w księgarniach stacjonarnych i internetowych 10 czerwca 2021 r.

„Powstanie Bohaterów” – wyjątkowa książka 9-letniej Ali i jej taty

O agresji w książkach Young Adult - rzeczywistość czy przesada?

Młode głosy. Co by było, gdyby nie Wattpad? - debata Czwórki i Big Book Cafe
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.