Kuchnia sióstr ADIHD
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Ilona i Milena Krawczyńskie, czyli Siostry ADHD to prezenterki 4FUN.TV, a także znane blogerki i instagramerki. Piszą o tym, co jest im bliskie – o zdrowym stylu życia, modzie, rodzicielstwie i podróżach. Jakiś czas temu Milena przeprowadziła się do nowego mieszkania i opowiedziała na swoim blogu, jak się w nim urządziła. Fanom bardzo przypadła do gustu nowoczesna kuchnia. Na równi z estetyką liczy się tu funkcjonalność i dobra organizacja.
W mieszkaniu Mileny przestrzeń dzienna każdego dnia tętni życiem. To tu domownicy spędzają najwięcej czasu. Ponieważ otwarta kuchnia łączy się z salonem, jej wystrój nawiązuje do części wypoczynkowej. Dominuje minimalizm – oszczędny w detalach, wzbogacony industrialnymi akcentami. Milenie zależało na solidnych meblach, które „wytrzymają z jej rodzinką lata i nadal będą dobrze wyglądać”. Dlatego zdecydowała się na zabudowę na wymiar. Aby dodać wnętrzu przytulności, fronty dolnych szafek oraz wysokiej zabudowy wykończono fornirem wiernie odwzorowującym wzór i kolor orzecha amerykańskiego.
AGD na wyciągnięcie ręki
Wiele uwagi blogerka poświęciła wyposażeniu kuchennych szafek.
- Przestrzeń w szafach została zorganizowana w taki sposób, aby usprawnić codzienne prace w kuchni. Rozwiązania marki Peka, które wybraliśmy okazały się strzałem w dziesiątkę – opowiada Milena Krawczyńska.
Zamiast tradycyjnych półek w głębokich szafkach zastosowano wysuwane półki EXTENDO. Milena przechowuje na nich drobny sprzęt AGD: miksery, blendery, wyciskarkę do soków, opiekacz, a także młynki i zaparzacze do kawy. W razie potrzeby zawsze są dosłownie na wyciągnięcie ręki. Na górnym poziomie znalazło się też miejsce na domową apteczkę. Blogerka przyznaje, że z takich wysuwanych półek korzysta jej się znacznie wygodniej. Półki Extendo są przy tym bardzo solidne, można na nich postawić nawet ekspres do kawy. System marki Peka może być stosowany także przy modernizacji starszych kuchennych szafek. Na swoim Instagramie Milena poleca obserwatorkom wymianę tradycyjnych półek na wysuwane. To bardzo proste: wystarczy wyjąć stare półki i zamontować w ich miejscu system Extendo.
Piękna organizacja w szufladach
Blogerka ceni również dobrą organizację i porządek w szufladach. A tych w jej kuchni nie brakuje. Pod blatem wyspy, gdzie zainstalowana została płyta grzewcza, przewidziano szerokie szuflady na sztućce, przyprawy i akcesoria niezbędne podczas gotowania. Milena długo szukała rozwiązania, które pozwoli jej te drobiazgi trwale uporządkować, a przy tym będzie idealnie dopasowane estetycznie do jej kuchni. Ostatecznie zdecydowała się na eleganckie i bardzo funkcjonalne organizery marki Peka.
W szufladach znalazły się drewniane wkłady na sztućce oraz blok do przechowywania noży. Dębowe drewno pięknie komponuje się z orzechowym fornirem na frontach. Milenie bardzo podoba się także to, że każdy drewniany element pracuje – można je dowolnie ze sobą zestawiać i układać w szufladach tak jak nam pasuje. Blogerka chwali wygodny w użytkowaniu, drewniany wkład na folię aluminiową i spożywczą, który pozwala łatwo i wygodnie je ciąć. Jedną z szuflad Milena wyposażyła w drewniane skrzynki, w których przechowuje przyprawy. Jak sama przyznaje, kiedyś wstydziła się tej szuflady, ponieważ nie mogła poradzić sobie z panującym tam ciągle bałaganem. Teraz z dumą ją otwiera.
- Akcesoria PEKA są w naszej kuchni bardzo przydatne. Mają dwie zalety: po pierwsze są bardzo funkcjonalne i ułatwiają organizację wnętrza szafek. A po drugie są po prostu przepiękne. W naszej nowej kuchni wreszcie jest czysto i przejrzyście, po prostu ładnie – podsumowuje Milena Krawczyńska.
Więcej informacji: https://siostryadihd.pl/2020/01/nasza-kuchnia-zdjecia-plus-opis-wnetrza/
Więcej informacji o rozwiązaniach marki Peka na stronie: https://peka.pl/blog
Fot. www.siostryadihd.pl
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.