Lodowi pływacy zmierzą się w Gdyni
Gdynia Winter Swimming Cup 2021 to międzynarodowe zawody pływackie odbywające się w wyjątkowych warunkach. Uczestnicy będą ścigać się na wyznaczonych w Zatoce Gdańskiej torach, w wodzie o temperaturze poniżej 5 stopni Celsjusza. Partnerem wydarzenia jest marka HAMMER.
Podczas gdy morsowanie stało się bardzo popularne, o lodowym pływaniu wciąż mało kto słyszał.
Tutaj nie wystarczy wejść do wody w czapce i rękawiczkach z rękami założonymi nad głową. W trakcie zimowego pływania zanurzone musi być całe ciało, a do przepłynięcia jest kilkanaście metrów, co dla wielu jest wyzwaniem nawet przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Woda w basenie
na standardowej pływalni ma około 24-25 stopni Celsjusza, w przypadku lodowego pływania temperatura musi być pięciokrotnie niższa! Zdarza się nawet, że temperatura wody spada praktycznie do zera. Za to, aby powierzchnia tafli nie zamarzała, odpowiedzialne są specjalne maszyny i podbieraki usuwające drobne kawałki lodu.
Najważniejsze i największe tego typu zawody odbywają się w Rosji. W Polsce popularyzatorem
tej dyscypliny jest Piotr Biankowski - sportowiec ekstremalny, triathlonista oraz przede wszystkim pływak. W 2019 r. zdobył on złoto w sztafecie oraz brąz na dystansie 500 m na Mistrzostwach Świata
w zimowym pływaniu, które odbywały się w Murmańsku. Dzięki jego zaangażowaniu w Gdyni
po raz pierwszy zmierzą się najwytrwalsi i najbardziej doświadczeni zawodnicy, którzy będą rywalizować ze sobą na bardzo wymagającym dystansie 1 km. Najlepszy z nich otrzyma tytuł Baltic Cold Beast.
- Lodowe pływanie to nie sport dla każdego. Oprócz odpowiednich uwarunkowań i siły fizycznej konieczna jest także determinacja i pokonywanie trudnych do przewidzenia reakcji organizmu pojawiających się na skutek wychłodzenia. Wymaga to ogromnego skupienia, samoświadomości
i żmudnych przygotowań. Cieszę się, że ta dyscyplina zdobywa coraz większą popularność nie tylko wśród zawodników, ale i kibiców, którzy chętnie przyglądają się naszym zmaganiom i treningom- mówi Piotr Biankowski.
Jednym z patronów zawodów oraz wieloletnim partnerem wspomagającym promowanie lodowego pływania w Polsce jest HAMMER, marka wzmocnionych smartfonów przystosowanych do użytkowania w trudnych warunkach i doceniana przez sportowców ekstremalnych.
- Zawody w Gdyni organizowane są po raz drugi, w tym roku zostały rozbudowane o kolejne kategorie - zarówno dla początkujących, jak i bardzo doświadczonych pływaków. Jesteśmy dumni, że możemy wspierać takie inicjatywy i zawodników takich jak Piotr, który każdy swój start w zawodach łączy ze zbiórką charytatywną. Urządzenia naszej marki są dedykowane dla osób aktywnych, chcemy pokazywać, szczególnie młodym, alternatywne sposoby na spędzanie czasu na świeżym powietrzu – mówi Agnieszka Szczerbik, przedstawicielka marki HAMMER.
Międzynarodowe zawody w pływaniu zimowym odbędą się w Gdyńskim Porcie Jachtowym w dniach 19-21 lutego. Oprócz koronnego wyścigu na dystansie 1 km, zawodnicy zmierzą się także w rywalizacji na 25, 50, 100, 200 i 450 m oraz w sztafetach 4x25 m. Przygotowano także specjalną kategorię dla nowicjuszy. Zgłoszeni do niej zawodnicy będą musieli przepłynąć długość basenu, czyli 25 m stylem dowolnym, bez limitu czasu – każdy, komu uda się to osiągnąć otrzyma tytuł Morświna lub Morświnicy. Do zawodów mogą przystąpić również dzieci, które wspomnianą długość będą mogły przepłynąć
w asyście rodziców.
Więcej informacji można znaleźć na stronie zawodów: www.gwsc.pl
O marce HAMMER:
Marka HAMMER działa z sukcesem od 2014 roku. Jest krajowym liderem wśród wzmocnionych telefonów odpornych na wodę, pył i wstrząsy. W portfolio znajdują się zarówno modele z klasycznymi przyciskami jak i smartfony o różnej specyfikacji oferowane w trzech subliniach: HAMMER Adventure, HAMMER Athlete, HAMMER Industrial. HAMMER był partnerem cyklu największych biegów przeszkodowych w Polsce - Runmageddon, sponsorem Mountainboardowych Mistrzostw Świata 2019.
Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową
Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania
Były zapaśnik podkreśla, że udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” nie był dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem, ponieważ wiele z konkurencji przypominało mu codzienne treningi. Mimo to Damian Janikowski nie czuł się pewnie, gdyż rywalizował z utalentowanymi sportowcami, takimi jak Adam Kszczot czy Jakub Rzeźniczak. Zauważył też, że Radosław Majdan, a prywatnie jego sąsiad, nie był groźnym przeciwnikiem, ale raczej świetnym towarzyszem wyprawy.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Teatr
Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.