Majowa aukcja Sztuka Dawna. Prace na Papierze
Przedstawiali na nich swoje rodziny, ukochanych i przyjaciół. To właśnie portrety są najbardziej intymnymi dziełami wybitnych twórców. Kilka wyjątkowych prac pójdzie pod młotek 14 maja podczas aukcji „Sztuka Dawna. Prace na Papierze”. Wśród nich znajdzie się dwustronne dzieło Jacka Mierzejewskiego oraz rysunek autorstwa Witkacego inspirowany jego twórczością fotograficzną. W DESA Unicum wylicytować można będzie również zbiór prac jednego z najwybitniejszych polskich akwarelistów, Juliana Fałata. Wszystkie prezentowane dzieła oglądać można na stronie internetowej.
Julian Fałat, kojarzony głównie z przedstawianiem krajobrazów i scen z polowań, był również wybitnym portrecistą. Wizerunki ludzi tworzył od zarania swojej twórczości w latach 80. XIX stulecia. To technika akwarelowa dawała Fałatowi możliwość dynamicznej pracy i uchwycenia unikalnych, przemijających z chwilą cech portretowanego modela. O artyście mówiono „wrażeniowiec”. Pomimo trudnej sytuacji finansowej uczęszczał do renomowanych uczelni artystycznych w Zurychu, Monachium i we Lwowie. Przez 10 lat był także nadwornym malarzem cesarza Niemiec Wilhelma II. W DESA Unicum zobaczyć można wyjątkowy portret Władysława Nowotarskiego, przyjaciela artysty. Nowatorski był społecznikiem, ale również malarzem i jednym ze współtwórców Muzeum Ziemi Żywieckiej. Drugą wyjątkową pracą Fałata jest portret jego dzieci z niańką z 1906 roku. Fałat miał dwóch synów – Lucjana i Kazimierza, oraz córkę Helenę. Cała trójka próbowała swoich sił w malarstwie. Kazimierz wzięty do niewoli podczas wojny przez aliantów osiedlił się w Wielkiej Brytanii, gdzie obok malowania glinianych figurek zajmował się malarstwem pejzażowym. Lucjan zmarł przedwcześnie i nie zdążył rozwinąć swojego artystycznego talentu, z kolei Helena podjęła naukę w Prywatnej Szkole Sztuk Pięknych dla Kobiet w Krakowie, ale jako dojrzała kobieta zajmowała się głównie pośrednictwem w sprzedaży prac swojego ojca.
Prawdziwie unikatowym dziełem jest z kolei praca Jacka Mierzejewskiego. Artysta wywodził się z rodziny szlacheckiej, jednak przez cały okres krótkiego życia zmagał się z problemami finansowymi oraz nieuleczalnymi wówczas chorobami – astmą i gruźlicą. Zmarł w wieku 40 lat. Artysta pozostawił po sobie jednak bogactwo i różnorodność myśli artystycznej. Inspirował się równocześnie kubizmem, secesją czy sztuką Paula Cezanne’a. W DESA Unicum zaprezentowane zostanie jego dzieło, na którym ukazał pogrążone w melancholii modelki wsparte na złożonych dłoniach. „Portret żony (Recto) / Szkic portretu kobiety-Wandy Wolffowej-Łaszczukowej (Verso)” to dwustronna praca, która ukazuje jego niezwykłe umiejętności i niepowtarzalny styl. Twórca w swoich dziełach w sposób niezwykły potrafił zaakcentować nastrój spokoju, otoczonego mgłą tajemnicy. Tym samym Mierzejewski niewątpliwie należy do prekursorów nurtu neoklasycznego polskiej sztuki XX wieku.
Z kolei Witkacy zasłynął z założonej w 1924 roku instytucji artystycznej „Firma Portretowa Stanisława Ignacego Witkiewicza”. Jednak artysta już dużo wcześniej wykonywał zarówno eksperymentalne portrety fotograficzne, jak i malowane olejami czy rysowane węglem podobizny. Monochromatyczne prace pokrywają się z oryginalnym językiem jego fotografii. Portrety tworzone węglem charakteryzuje ciasne kadrowanie i charakterystyczne rozmycie obrazu. Jedną z tego typu prac jest wyjątkowy portret Stefanii Jaworskiej z Klemensiewiczów, która to należała do bliskiego grona przyjaciół artysty. Wylicytować go można będzie na nadchodzącej aukcji „Sztuka Dawna. Prace na Papierze”. Witkacy do podkreślenia sensualnej oraz mrocznej natury kobiety używał ekspresyjnej, lecz miękkiej kreski. Skalę barw zawęził do czerni i bieli. Prezentowana na majowej aukcji praca w sposób wyjątkowy oddaje zmysłowy nastrój bijący z oblicza modelki.
Pod młotek pójdą również prace innych, wybitnych twórców sztuki dawnej m.in. Bolesława Cybisa, Jacka Malczewskiego i Józefa Mehoffera. Podczas aukcji licytować można będzie za pośrednictwem strony internetowej, przez aplikację, telefonicznie oraz przez zlecenie stałe. Wszystkie obiekty można również obejrzeć na stronie internetowej, a aukcję 14 maja za pośrednictwem aplikacji i w mediach społecznościowych.
Aukcja Sztuka Dawna. Prace na Papierze: 14 maja 2020, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa
https://desa.pl/pl/aukcje/sztuka-dawna-prace-na-papierze-vek0/

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Dom i ogród

Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.
Handel
Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Moda
Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.