Komunikaty PR

Historia z czułkami, czyli 78 urodziny magazynu dla dzieci „Świerszczyk”

2023-06-16  |  13:00
Biuro prasowe

Ikona polskiego czasopisma dla dzieci, „Świerszczyk”, w tym roku świętuje 78 lat obecności na rynku. Od momentu swojego debiutu w 1945 roku magazyn zdobył serca dzieci i ich rodziców, stając się nieodłącznym elementem dzieciństwa wielu pokoleń. Przez lata na jego łamach publikowali najwybitniejsi twórcy literatury dziecięcej i najlepsi polscy ilustratorzy m.in. Wanda Chotomska, Stanisław Grochowiak, Ludwik Jerzy Kern, Maria Kownacka, Danuta Wawiłow, Bohdan Butenko, Jerzy Flisak, Józef Wilkoń, Grzegorz Wasowski. Z okazji kolejnych urodzin redakcja „Świerszczyka” prezentuje najciekawsze okładki z ośmiu dekad istnienia pisma. 

Magazyn „Świerszczyk” to czasopismo literacko-edukacyjne skierowane do dzieci w wieku 5-9 lat, stworzone w duchu nauki przez zabawę. Jest to najstarsze, wychodzące nieprzerwanie czasopismo dla dzieci w Europie. Ukazuje się nieustannie od 1 maja 1945 r. Z szacunkiem traktuje tradycję, a jednocześnie otwiera się na mądre propozycje, które przynosi współczesny świat. „Świerszczyk” kształtuje hierarchię wartości, pomaga w nauce czytania, uczy kojarzenia faktów, porównywania i wnioskowania, rozwija zdolności matematyczne, logiczne myślenie i spostrzegawczość, uczy właściwej interpretacji treści, pomaga trenować pamięć. Teksty, aktywności i ilustracje są dziełem najlepszych polskich autorów i ilustratorów. 

To bardzo cieszy, że „Świerszczyk” przetrwał przez 78 lat i wciąż jest popularny w dzisiejszych czasach, gdzie dzieci mają dostęp do różnorodnych form rozrywki. To dowód na to, że wartości, jakie niesie to czasopismo, są niezmiennie ważne i cenne dla dziecięcego rozwoju – mówi redaktor naczelna „Świerszczyka”, Małgorzata Węgrzecka. 

„Świerszczyk" wyróżnia się swoją unikatową formułą, która łączy edukację, zabawę i rozwój dzieci w jednym. Na przestrzeni lat pismo zapewniało czytelnikom fascynujące historie, zagadki, łamigłówki, wiersze, opowiadania, komiksy oraz liczne konkursy. Jego strony zawsze były pełne kolorowych ilustracji i przyjaznego dla dzieci stylu pisania.

Czasopismo, które łączy pokolenia

Dla wielu dorosłych „Świerszczyk” to nie tylko wspomnienie z dzieciństwa, lecz także wartościowy skarb, który przechowują w swojej domowej bibliotece, aby przekazać go kolejnym pokoleniom. Czasopismo to bawiło i uczyło dzieci, a także tworzyło silne więzi między pokoleniami, zachęcając do wspólnego czytania i spędzania czasu.

Tytuł „Świerszczyka” został wymyślony przez znaną pisarkę Ewę Szelburg-Zarembinę, która później zaangażowała się w budowę Szpitala-Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka. Grający za kominem świerszcz miał symbolizować utracone w czasie wojny ciepło rodzinne – co było wspólnym doświadczeniem dla wielu dzieci. Pierwszą okładkę ilustrował Jan Marcin Szancer, utalentowany ilustrator, natomiast pierwszą winietę zaprojektował Eryk Lipiński, znany satyryk i redaktor naczelny „Szpilek”. Pierwszą redaktor naczelną „Świerszczyka” została Wanda Grodzieńska, pisarka, krytyk literacki i tłumaczka.

W pierwszych latach działalności czasopismo zastępowało zniszczone podczas wojny podręczniki pomagając w nauce czytania i dzieciom, i dorosłym. W 1951 roku połączyło się z warszawskimi „Iskierkami”. „Świerszczyk – Iskierki” wychodził do 1956 roku, kiedy czytelnicy zdecydowali o powrocie do nazwy „Świerszczyk”.

„Świerszczyk” a propaganda

Przed 1956 rokiem, „Świerszczyk”, podobnie jak reszta prasy, podlegał cenzurze. Otrzymywał wytyczne, o czym należy pisać, a co pominąć milczeniem. Dzięki mądrości redaktorów „Świerszczykowi” udało się nie angażować w politykę. „Jedynie słuszną linię programową” prezentowały… tłumaczenia baśni narodów ZSRR. Śmierć Stalina pismo musiało jednak uczcić portretem wodza na okładce.

„Świerszczyk” rekordzista

W latach 50. i 60. do „Świerszczyka” przychodziło nawet 7 tysięcy listów miesięcznie. Na początku lat 70. „Świerszczyk” bił wszelkie rekordy popularności. Czasopismo systematycznie zwiększało nakład i ukazywało się wtedy w 900 tysiącach egzemplarzy. Przez lata na jego łamach publikowali najwybitniejsi twórcy literatury dziecięcej i najlepsi polscy ilustratorzy m.in.  Wanda Chotomska, Stanisław Grochowiak, Ludwik Jerzy Kern, Maria Kownacka, Danuta Wawiłow, Bohdan Butenko, Jerzy Flisak, Józef Wilkoń, Grzegorz Wasowski. 

Od 2005 roku wydawcą magazynu jest wydawnictwo edukacyjne Nowa Era. Wówczas sprzedaż wynosiła zaledwie kilka tysięcy egzemplarzy. Dziś plasuje się na poziomie ponad 28 tys. egzemplarzy. Od 2017 roku magazyn jest miesięcznikiem (wcześniej wydawany jako dwutygodnik), a jego objętość zwiększyła się z 32 do 52 stron. Szata graficzna pisma została odświeżona, a każdy numer zawiera także edukacyjną grę planszową, stanowiącą integralną część magazynu.

Więcej informacji o historii „Świerszczyka” na stronie: tutaj. 

 

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Media Srebro dla McCANN Poland na Effie Awards Europe Biuro prasowe
2024-12-12 | 09:00

Srebro dla McCANN Poland na Effie Awards Europe

Kampania McCANN Poland dla Mastercard „Where To Settle” została nagrodzona srebrną statuetką w kategorii „Positive Change: Social Good – Brands” podczas gali
Media „LEGO Masters. Kierunek Polska” w showroomie WIŚNIOWSKI
2024-12-11 | 15:10

„LEGO Masters. Kierunek Polska” w showroomie WIŚNIOWSKI

Czy można połączyć świat innowacyjnych technologii z kreatywnością klocków LEGO? Już 15 grudnia sprawdzimy, jak WIŚNIOWSKI i LEGO Masters zmieniają wyobraźnię w
Media Pssst, poświętuj trochę! wystartowało z nową kampanią świąteczną
2024-12-02 | 11:10

Pssst, poświętuj trochę! wystartowało z nową kampanią świąteczną

W nowej kampanii świątecznej Pepsi, opatrzonej hasłem o podwójnym znaczeniu „Pssst, poświętuj trochę”, marka w dyskretny sposób zaprasza do wspólnego

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.

Konsument

Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową

Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.

Media

Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące

Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.