Karolina Hytrek-Prosiecka gościem w Liceum Sióstr Nazaretanek
Karolina Hytrek-Prosiecka spotkała się z licealistkami Szkoły Sióstr Nazaretanek w Warszawie. Dziennikarka odwiedziła warszawską szkołę w ramach cyklu „Obywatelki Świata”. Podczas spotkania powiedziała m.in. o warsztacie pracy dziennikarza, swoim pierwszym reportażu czy o tym, jak w dobie ciągłych informacji radzić sobie z syndromem FOMO
Jak nie popaść w obsesję ciągłego sprawdzania informacji?
„Wyłączyć powiadomienia. Od tego bym zaczęła. Ja to zrobiłam i muszę powiedzieć, że mi to bardzo pomogło, następnie odinstalować aplikację. Jeśli mam poczucie przeciążenia to ja to robię i wówczas one są tylko na komputerze, a do komputera nie zaglądam tak często jak do smartphona i to jest punkt drugi. Punkt trzeci to jest znalezienie pasji poza mediami społecznościowymi. To jest pływanie, to jest pójście na golfa, to jest pójście do teatru, to jest pójście na balet. Ja np. jak miałam takie przeciążenie to w wieku 42 lat zaczęłam tańczyć balet. I dwie godziny wyjęte nie ma opcji, żeby spojrzeć do smartphona. Da się.
Ulubione momenty zawodu dziennikarza
No to były takie wywiady, które wiem, że się nie powtórzą i to nie były wywiady z celebrytami. Ale taki najciekawszy wywiad, który zrobiłam jako jedyna dziennikarka w Polsce, to był wywiad z Szefem Gazpromu.
Czy do zawodu dziennikarza można się przygotować?
Moim zdaniem jest bardzo ciężko przygotować się do tego zawodu. W ten zawód się po prostu wychodzi i życie weryfikuje, czy jesteś dobrym dziennikarzem, czy nie. Natomiast myślę, że taka ciekawość świata to jest fundament, zadawanie pytań innym, sobie.
„Ten zawód trzeba kochać”
Są osoby, które chcą pracować 8-16 i nie ma w tym nic złego. Taki mają sposób na życie. Cenią sobie Work Life Balance, natomiast dziennikarstwo to jest praca 24/7. Ten zawód trzeba kochać. W dziennikarstwie jest bardzo ciężko o Work Life Balance. Bardzo ciężko. Trzeba być ciągle na bieżąco.
* FOMO jest skrótem wyrażenia fear of missing out. Określa ono sytuację, w której osoba odczuwa przeraźliwy strach przed tym, że ominie ją jakaś ważna informacja i z tego powodu odczuwa potrzebę stałego monitorowania wydarzeń przy użyciu smartfona czy komputera.
Srebro dla McCANN Poland na Effie Awards Europe
„LEGO Masters. Kierunek Polska” w showroomie WIŚNIOWSKI
Pssst, poświętuj trochę! wystartowało z nową kampanią świąteczną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.