W listopadzie Medicover przypomina, że warto się badać
Mężczyźni rzadziej niż kobiety korzystają z porad lekarza. Zaledwie 55 proc. z nich regularnie się bada. To poważny błąd, gdyż rak prostaty jest najczęstszym nowotworem w tej grupie, stanowiącym około 20 proc. wszystkich zachorowań. Co roku w Polsce 14 tys. pacjentów dowiaduje się, że cierpi na tę chorobę i niemal 5 tys. z nich umiera. Tymczasem wcześnie wykryte nowotwory prostaty czy jądra są w większości przypadków całkowicie wyleczalne.
Listopad jest miesiącem solidarności z osobami zmagającymi się z nowotworami prostaty i jądra na całym świecie. Międzynarodowa kampania społeczna Movember ma na celu zwiększenie świadomości na temat tych chorób. Jej nazwa powstała z połączenia angielskich słów „moustache” (wąsy) i „November” (listopad). W listopadzie mężczyźni zapuszczają wąsy, aby promować regularne badania w kierunku raka prostaty i jądra, umożliwiające wczesne wykrycie ewentualnych problemów.
Niestety, problemy urologiczne wciąż stanowią dla mężczyzn temat tabu. Panowie niechętnie dzielą się informacjami o dolegliwościach odczuwanych w okolicach krocza. Zadaniem specjalistów jest uświadomienie im, że znalezienie czasu na wykonywanie regularnych badań profilaktycznych jest niezbędne, a współczesne metody leczenia charakteryzują się wysoką skutecznością i bezpieczeństwem.
Zaledwie co trzeci Polak zgłasza się na badania profilaktyczne
Choć w Polsce nowotwór prostaty zajmuje drugie miejsce wśród nowotworów złośliwych u mężczyzn pod względem śmiertelności, świadomość społeczna problemu wciąż jest niska. Statystki pokazują, że zaledwie co trzeci wykonuje odpowiednie badania.
– Rak prostaty rozwija się podstępnie, przez długi czas nie dając charakterystycznych objawów. Wraz z postępem choroby są one coraz bardziej typowe. Objawami, które mogą sugerować zaawansowaną postać choroby są krwiomocz, krew w nasieniu i zatrzymanie moczu. Zdarza się, że rak powoduje także problemy z erekcją. Jeśli mężczyzna tych objawów nie lekceważy, mamy szansę na zadziałanie w odpowiednim momencie. Niestety, coraz częściej powodem szukania pomocy lekarskiej jest pojawienie się bólu kości, co jest sygnałem przerzutów komórek nowotworowych do układu kostnego
– mówi dr n. med. Paweł Salwa, Kierownik Oddziału Urologii Szpitala Medicover w Warszawie.
Z kolei rak jądra dotyka głównie chłopców i młodych mężczyzn w przedziale wiekowym 14-35 lat. Wiele osób błędnie zakłada, że ze względu na młody wiek są oni mniej narażeni na zachorowanie, jednak jest to najczęstszy typ nowotworu wśród mężczyzn poniżej czterdziestego roku życia. Mimo że nie należy do nowotworów o wysokiej częstotliwości występowania – stanowi około 1,5 proc. wszystkich nowotworów złośliwych diagnozowanych u mężczyzn – każdego roku w Polsce odnotowuje się około 1100 nowych przypadków oraz ponad 100 zgonów.
Szybka i skuteczna diagnostyka
Regularne badania profilaktyczne odgrywają kluczową rolę w wykrywaniu nowotworu prostaty na wczesnym etapie i znacząco zwiększają szanse na pełne wyleczenie. Każdy mężczyzna po 50. roku życia powinien wykonywać je raz w roku. W przypadku genetycznego obciążenia w rodzinie należy zwrócić szczególną uwagę na profilaktykę po ukończeniu 40 lat.
Diagnostyka nie jest czasochłonna i wymaga jedynie 1-2 wizyt w centrum medycznym lub szpitalu. Jej podstawą jest oznaczenie stężenia białka PSA we krwi. Podwyższony poziom tego markera może wskazywać na raka prostaty, co wymaga dalszych badań. W trakcie zaledwie dwóch wizyt pacjent przechodzi badanie krwi, USG jamy brzusznej i prostaty oraz konsultację lekarską. W razie jakichkolwiek wątpliwości lekarz może zlecić wykonanie rezonansu magnetycznego prostaty, a w dalszej kolejności jej biopsję.
– O ile na wiek czy geny nie mamy wpływu, o tyle profilaktyka i zmiana stylu życia, obejmująca regularną aktywność fizyczną i zbilansowaną dietę, odgrywają istotną rolę w zapobieganiu nowotworom. Wczesne wykrycie niepokojących zmian jest możliwe dzięki prostemu badaniu krwi – oznaczeniu poziomu PSA. Niestety, zbyt wielu mężczyzn w Polsce bagatelizuje badania profilaktyczne, zwlekając z wizytą u lekarza do momentu pojawienia się bólu. Taka postawa prowadzi do późnego diagnozowania chorób, znacznie utrudniając leczenie i pogarszając rokowania
– tłumaczy Inga Długoń, lekarz rodzinny i Z-ca Dyrektora Regionu ds. Medycznych.
Ważnym elementem profilaktyki jest również palpacyjne samobadanie jąder przynajmniej raz w miesiącu. Wykonuje się je, delikatnie przesuwając każde jądro od góry do dołu między kciukiem a palcem wskazującym. Najlepiej robić to pod prysznicem lub w ciepłej kąpieli. Wszelkie niepokojące zmiany, takie jak bezbolesny obrzęk, zmiana konsystencji, wyczuwalny guzek czy nawet delikatny ból powinny skłonić nas do natychmiastowej wizyty u lekarza.
Kompleksowa opieka w Medicover
Medicover od lat angażuje się we wspieranie zdrowia mężczyzn, rozwijając nowoczesne metody leczenia i profilaktyki urologicznej. W profesjonalnie wyposażonych placówkach medycznych na terenie całego kraju pacjenci mają dostęp do szerokiej gamy badań diagnostycznych w kierunku raka prostaty i jąder. Panowie mogą skorzystać z kompleksowych przeglądów stanu zdrowia, takich jak „Świadomy Mężczyzna”, czy „Screening Stanu Zdrowia” (przeprowadzanego w Szpitalu Medicover na warszawskim Wilanowie), które obejmują m.in. EKG, badania ultrasonograficzne, pomiary ciśnienia i masy ciała, a także kluczowe badania laboratoryjne, w tym oznaczenie poziomu PSA. Po przeprowadzeniu badań lekarz omawia z pacjentem wyniki i udziela indywidualnych zaleceń.

Wąsy, broda i otwarty dialog – jak SOFTSWISS wspiera inicjatywę Movember

Warszawa: 100 bezpłatnych badań PSA czeka na mężczyzn

Zdrowie to nie siara! “Zdrowe Porty” - wydarzenie o zdrowiu mężczyzn w Sopocie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.
Konsument
Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.
Gwiazdy
Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.