60. Rajd Barbórka 2022: Steinhof i Elefant Rally Team zakończą udany sezon
Praktycznie każda dyscyplina sportu ma swoje kultowe obiekty i wydarzenia, w których udział jest wyróżnieniem. Tenisiści mają Wimbledon, piłkarze Camp Nou, a rajdowcy w Polsce start w Rajdzie Barbórka. W tym roku zgodnie z tradycją rajdowy sezon kończy się w Warszawie, gdzie pojawi się Elefant Rally Team wspólnie z firmą Steinhof.
Tradycyjnie epilog sezonu zaplanowano w Warszawie. Już 2-3 grudnia w Warszawie zawodnicy z całej Polski, a także z Europy wezmą udział w 60. Rajdzie Barbórka. Wśród zgłoszonych do rywalizacji zespołów znajduje się również Elefant Rally Team.
Start w tym rajdzie jest zwieńczeniem bardzo udanego sezonu! Zbyszek Kotarba i Bartłomiej Męka odebrali w Centrum Olimpijskim trzy puchary, a także szarfy Rajdowych Mistrzów Polski! Dobrze zaplanowana strategia zaowocowała:
-
I miejscem w klasyfikacji generalnej 2WD w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski;
-
II Wicemistrzostwem Polski w klasyfikacji generalnej w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski;
-
II Wicemistrzostwem Polski w kategorii FIA 4 / J2 w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.
W 60. Rajdzie Barbórka 2022 dobrze znany kibicom rajdowym skład - Zbyszek Kotarba i Bartłomiej Męka zasiądzie w kultowym biało-czerwonym BMW E30 318! Jest to piękne zwieńczenie pasjonującego sezonu w Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.
Choć Rajd Barbórka jest jednym z najkrótszych rajdów w Polsce, cieszy się on dużym zainteresowaniem zawodników i kibiców. Przez kilkadziesiąt godzin Warszawa żyje rywalizacją na odcinkach specjalnych zlokalizowanych na terenie Bemowa, Toru Służewiec oraz w ścisłym centrum Warszawy na kultowej ulicy Karowej. Powoli tradycją staje się również ceremonia startu imprezy w Pruszkowie, a także wizyta na Autodromie Słomczyn.
Każdy, nawet drobny błąd zmniejsza nasze szanse na dobry wynik i wizytę na ulicy Karowej pod koniec ostatniego dnia rajdu w Ramach Kryterium Asów. Dlatego sprawne i wydajne hamulce, dobre opony, a do tego szybka, ale strategiczna jazda są kluczem do sukcesu w Rajdzie Barbórka.
„Finał rajdowego sezonu w Polsce może być tylko jeden! Start w Rajdzie Barbórka to ogromny przywilej i jednocześnie niemal obowiązek załogi. W ten sposób mamy okazję podziękować naszym partnerom, czyli firmie Steinhof za ogromne wsparcie podczas każdego wspólnego startu. W tym sezonie zrealizowaliśmy wszystkie sportowe cele w HRSMP! Jesteśmy dumni, ponieważ z roku na rok jesteśmy coraz bardziej konkurencyjni. Teraz przed nami start w Rajdzie Barbórka. Jest to doskonały moment do uściśnięcia dłoni o zrobienia sobie zdjęcia z kibicami. Cieszymy się, że w tym czasie namiot Elefant Rally Team pęka w szwach, a pocztówki z logiem Steinhof są rozchwytywane. Jako kierowca ze swoim pilotem Bartkiem zrobię wszystko, żeby cieszyć kibiców jazdą. Mam nadzieję, że spotkamy się na ulicy Karowej i na mecie Rajdu Barbórka!" - mówi Zbyszek Kotarba z Elefant Rally Team.
Patryk Mikiciuk,Cyber Marian i plenerowa scena muzyki trance - AIR MOTO SHOW
Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle
Niterra przedłuża współpracę ze Scuderia Ferrari
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.
Prawo
Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.