Brytyjczycy przygotowali specjalnego Lexusa RC F
Lexus RC F to model sam w sobie wyjątkowy. W salonach niewielu marek znajdziemy dziś sportowe coupé z napędem na tył i potężnym, wolnossącym silnikiem V8. W limitowanej wersji Track Edition auto zyskuje jeszcze więcej charakteru i staje się najbardziej sportowym modelem w ofercie japońskiej marki. Ale brytyjski oddział Lexusa postanowił dodatkowo podbić stawkę. Dzięki specjalnemu lakierowi powstał egzemplarz jedyny w swoim rodzaju. Na dodatek jest wystawiony na sprzedaż.
W barwie japońskiej porcelany
Limitowany Lexus RC F Track Edition jest dostępny w jednym z trzech kolorów – białym F, szarym Sonic Grey oraz czarnym, opisanym w polskim cenniku jako Antracytowa Czerń. Przedstawicielom Lexus UK udało się jednak złożyć specjalne zamówienie w fabryce i tak powstał jeden egzemplarz w białej barwie Hakuji White.
Nazwa Hakuji nawiązuje do tradycyjnej japońskiej porcelany, której historia sięga XVII wieku. Ale lakier, którym pokryte jest wyjątkowe coupé, łączy ze szlachetną ceramiką nie tylko nazwa. Podobnie jak w przypadku surowej, nieszkliwionej porcelany, jego bazowy kolor jest biały i matowy. Wyjątkowy połysk zyskuje dopiero po pokryciu warstwą satynowego lakieru. Ta jest nakładana w specjalny sposób, by wydobyć jasność pigmentu, ale jednocześnie podkreślić cienie i świetlne refleksy, które ukazują kontury auta. Na koniec całe nadwozie zostało dodatkowo zabezpieczone w studiu detailingu samochodowego specjalną powłoką ochronną, która będzie chronić lakier przez wiele lat.
Lexus na tor
Wyjątkowy lakier Lexusa RC F Track Edition Hakuji tworzy eleganckie połączenie z elementami z czarnego włókna węglowego, które wyróżniają odmianę Track Edition. A tych jest bardzo wiele – to dach, maska, potężne i stałe tylne skrzydło, przedni spojler czy tylny dyfuzor. Inżynierowie Lexusa wykorzystali doświadczenia zdobyte w czasie startów wyścigowej wersji modelu RC F, by dopracować aerodynamikę auta. Zaś efekt wizualny dodatkowo potęgują felgi pokryte czarnym, matowym lakierem oraz cztery końcówki wydechu. W środku specjalne coupé wyróżnia się skórzaną tapicerką i Alcantarą w czerwonym kolorze, a także wstawkami, w których czarne włókna węglowe zostały splecione z pasmami czerwonego poliestru.
RC F Track Edition jest też wyraźnie lżejszy – auto waży 80 kg mniej od standardowego modelu RC F. To rezultat szerokiego zastosowania karbonu w nadwoziu, węglowo-ceramicznych tarcz hamulcowych (takich samych jak te, które trafiły do modelu LFA) czy 19-calowych obręczy BBS z lekkich stopów. Pod maską auta kryje się wolnossący silnik V8 5.0 o mocy 464 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 520 Nm.
Brytyjczycy wyceniają Lexusa RC F Track Edition Hakuji na 81 415 funtów, a więc około 416 tys. złotych w bezpośrednim przeliczeniu. Auto z pewnością znajdzie nabywcę, najpewniej kolekcjonera. I będzie zyskiwać na wartości. W końcu mówimy o tylnonapędowym coupé z wolnossąca V-ósemką – to ponadczasowa receptura.
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.