Komunikaty PR

Carrera Panamericana - wyścig, który wpłynął na historię motoryzacji i… zegarków

2020-02-25  |  14:00
Biuro prasowe

Uroczyste otwarcia nowych dróg kojarzą nam się głównie z politykami w ciemnych garniturach i ich pompatycznymi przemowami. Ale w latach 50. ubiegłego wieku Meksykanie mieli na to nieco inny pogląd. Stawiali na kierowców wyścigowych w kombinezonach i ryk silników. I tak zorganizowali jeden z najbardziej niebezpiecznych wyścigów w historii – Carrera Panamericana. Symbole tej legendarnej rywalizacji możemy odnaleźć dzisiaj na drogach, a nawet na nadgarstkach wielu osób.

 

Wypromować autostradę

Pierwsza edycja wyścigu Carrera Panamericana wystartowała 5 maja 1950 roku. Na starcie ustawili się kierowcy rywalizujący na co dzień w przeróżnych seriach – Formule 1, rajdach, wyścigach górskich, długodystansowych i równoległych czy zawodach aut seryjnych. Uczestnicy ruszyli spod granicy meksykańsko–amerykańskiej, by po pięciu dniach i dziewięciu etapach szaleńczej jazdy zameldować się na granicy z Gwatemalą. W tym czasie pokonali około 3 300 kilometrów, niemal w całości po świeżo otwartej Autostradzie Panamerykańskiej.

To właśnie otwarcie nowej drogi, przecinającej Meksyk z północy na południe, było powodem zorganizowania wyścigu. Rząd kraju chciał rozsławić autostradę, a w efekcie przyciągnąć turystów oraz inwestorów. Ideę z ochotą poparł prezydent Meksyku Miguel Alemán Valdés, wielki entuzjasta motoryzacji. Popularność wyścigu Carrera Panamericana przerosła oczekiwania organizatorów. Chociaż pierwsza edycja miała amatorski charakter, wzięli w niej udział nie tylko lokalni kierowcy z Meksyku i Stanów Zjednoczonych, ale też mistrzowie kierownicy z Europy.

W drugą stronę

O wyjątkowym wyścigu natychmiast zrobiło się głośno, a zainteresowanie udziałem wyrażało coraz więcej doskonałych kierowców. W następnym roku impreza zyskała więc bardziej profesjonalny charakter. Wyścig został przełożony na listopad, by nie kolidował z kalendarzami europejskich i amerykańskich serii. Zdecydowano również o odwróceniu trasy. Meta w pobliżu granicy ze Stanami Zjednoczonymi – gdzie kraj miał bardziej rozwinięta infrastrukturę – ułatwiała pracę mediom i ekipom serwisowym. Wielu kierowcom było stąd też łatwiej wrócić do domu.

Do rywalizacji zaczęły dołączać też oficjalne zespoły fabryczne. Pierwszą europejską ekipą było Ferrari. Na starcie ustawiły się również Lancia i Mercedes-Benz. Obecność wielkich europejskich producentów oznaczała również przyjazd najlepszych kierowców z całego świata. W wyścigu Carrera Panamericana rywalizowały takie osoby jak Karl Kling, Juan Manuel Fangio czy Phil Hill. Do walki stanął również słynny amerykański kierowca i konstruktor, Carroll Shelby.

Wyjątkowa trasa

Carrera Panamericana działała jak magnes na wiecznie głodnych adrenaliny kierowców rajdowych i wyścigowych. Wyzwaniem był nie tylko dystans. Autostrada Panamerykańska nie była autostradą w obecnym rozumieniu, lecz w dużej mierze zwykłą drogą o jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Ponadto przebiegała po bardzo zróżnicowanym terenie – niekiedy opadała do wysokości 100 m n. p. m, by w górskich rejonach wznieść się na prawie 3 200 m n. p. m.

Na trasie wyścigu nie brakowało szutrowych fragmentów, długich prostych oraz krętych odcinków, naszpikowanych ślepymi zakrętami i otoczonych przez wysokie urwiska. Droga nie była przystosowana do ścigania się – w końcu zbudowaną z myślą o zwykłym podróżowaniu. Ale kierowcy nie byli skorzy do zdejmowania nogi z gazu. Umberto Maglioli, zwycięzca wyścigu z 1954 roku przejechał całą trasę ze średnią prędkością ponad 170 km/h!

Ogromne niebezpieczeństwo

Wypadki były nieodłączną częścią rywalizacji w Carrera Panamericana. Jeden z najsłynniejszych dotknął w 1952 roku załogę Mercedesa 300 SL – Karla Klinga i Hansa Klenka. Wskazówka prędkościomierza wskazywała około 200 km/h, kiedy niemieckie auto zderzyło się z… sępem. Potężne ptaszysko przebiło się przez przednią szybę i mocno zraniło siedzącego na prawym fotelu Klenka. Ten, mimo obrażeń, kazał kierowcy jechać. Załoga zatrzymała się dopiero 70 km dalej, gdy przyszedł czas na zmianę opon. Mimo tej nieprzyjemnej przygody Kling i Klenk dojechali do mety na pierwszym miejscu.

Inni nie mieli tyle szczęścia. Zachowanie niemieckiego duetu tylko pokazywało, z jaką determinacją zawodnicy podchodzili do rywalizacji. A to w połączeniu z konfiguracją trasy, wielkimi prędkościami i brakiem znanych dzisiaj systemów bezpieczeństwa sprawiało, że tragiczne w skutkach wypadki były nieodłączną częścią rywalizacji na Autostradzie Panamerykańskiej. To dlatego Carrera Panamericana zyskało miano jednego z najbardziej niebezpiecznych wyścigów w historii. I właśnie ze względów bezpieczeństwa piąta edycja, zorganizowana w 1954 roku była ostatnią.

Żywa legenda

Carrera Panamericana w bardzo krótkim czasie zyskała ogromną sławę. Szacuje się, że w ciągu pięciu lat przy trasie zgromadziło się łącznie około dwóch milionów kibiców. W 1988 roku Meksykanie reaktywowali imprezę w formie rajdu samochodów klasycznych. Impreza ponownie zaczęła przyciągać wielkie nazwiska. Rywalizację w La Carrera Panamericana wygrywały takie legendy jak Stig Blomqvist czy Harri Rovanperä, ojciec Kallego, aktualnego kierowcy Toyoty w WRC. Rajd jest organizowany do dziś.

Carrera Panamericana ukształtowała nie tylko na historię sportów motorowych. To właśnie na cześć tego wyścigu Porsche zaczęło używać nazwy Carrera, a później nazwało swoją limuzynę Panamera. Rywalizacji zawdzięczamy również istnienie jednego z najsłynniejszych zegarków związanych z motoryzacją – TAG Heuer Carrera. Jack Heuer, wnuk założyciela szwajcarskiej manufaktury i wielki entuzjasta motorsportu, postanowił w ten sposób uhonorować wyjątkowy wyścig. Spodobała mu się też symbolika nazwy Carrera – w języku hiszpańskim słowo oznacza nie tylko wyścig, ale również drogę, kurs i karierę.

Powrót Carrery

Swoje 160-lecie, które wypada w tym roku, TAG Heuer postanowił uczcić właśnie przy pomocy modelu Carrera. Marka pokazała właśnie zegarek Carrera 160 Years Silver Limited Edition. Stylistyka czasomierza wprost nawiązuje do legendarnego zegarka wprowadzonego na rynek w 1964 roku. To oznacza srebrną tarczę z trzema licznikami oraz polerowane obudowę i przyciski, a także oryginalny logotyp z napisem Heuer. Czasomierz jest jednak nieco większy od pierwowzoru – koperta mierzy 39 mm zamiast oryginalnych 36 mm. Tarczę osłania szafirowe szkło, a kopertę zamocowano na czarnym pasku ze skóry aligatora. Nie zabrakło również dodatkowych oznaczeń informujących o limitowanym charakterze zegarka.

Mimo klasycznego wyglądu w środku czasomierza znalazł się nowoczesny mechanizm Heuer 02. Składa się z 168 elementów i zapewnia rezerwę chodu wynoszącą 80 godzin. Można mu się przyjrzeć przez szafirowy dekiel. TAG Heuer 160 Years Silver Limited Edition powstanie w symbolicznej – w podwójnym rozumieniu – liczbie 1 860 sztuk. A dostępny będzie od połowy 2020 roku. Szwajcarski producent cały czas pamięta o wyjątkowej historii meksykańskiego wyścigu i wspiera rajd La Carrera Panamericana jako oficjalny dostawca systemów pomiaru czasu.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Patryk Mikiciuk,Cyber Marian i plenerowa scena muzyki trance - AIR MOTO SHOW Biuro prasowe
2024-04-24 | 20:00

Patryk Mikiciuk,Cyber Marian i plenerowa scena muzyki trance - AIR MOTO SHOW

Pilskie lotnisko przygotowuje się na kolejną niezwykłą majówkę! AIR MOTO SHOW 2024, największe w Wielkopolsce wydarzenie motorsportowe i lotnicze, zaprasza wszystkich
Motoryzacja Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle
2024-04-16 | 12:37

Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle

Wczesna wiosna to idealny moment na przygotowanie do sezonu rowerowego. W dniach 18-20 kwietnia każdy, kto przyjedzie do Elektrowni Powiśle jednośladem, będzie mógł skorzystać z
Motoryzacja Niterra przedłuża współpracę ze Scuderia Ferrari
2024-03-29 | 11:00

Niterra przedłuża współpracę ze Scuderia Ferrari

Jako wieloletni oficjalny dostawca Scuderia Ferrari, zespołu wyścigowego Formuły 1, firma Niterra, specjalizująca się w zapłonie i elektronice samochodowej, przedłużyła

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.