Komunikaty PR

Cztery rzeczy, o których kierowca nie może zapomnieć przed zimą

2020-11-09  |  01:00
Biuro prasowe
Do pobrania jpg ( 1.27 MB )

Nie zostawiajmy tego na ostatnią chwilę! Kiedy temperatura na zewnątrz schodzi poniżej 10 stopni to znak, że najwyższy czas pomyśleć o samochodzie i przygotować go do zimy. Poniżej niezbędnik - cztery kroki, które należy wykonać, aby na zaśnieżonych drogach mieć spokojną głowę i sprawne auto.

Zanim zabierzemy się za konkretne działania sprawdźmy, czy mamy w samochodzie to, co powinniśmy mieć w razie nagłego ataku zimy, a więc: odmrażacz do zamków, skrobaczkę, łopatkę do śniegu i linkę holowniczą. Wymieńmy płyn w spryskiwaczu, bo ten letni przy minusowych temperaturach może zamarznąć, a puchnący lód rozerwać zbiornik. Zadbajmy też o kosmetykę. Samochód możemy umyć z woskowaniem, ale coraz popularniejsze jest też nakładanie powłok nanotechnologicznych czy ceramicznych. Uszczelki przy drzwiach najlepiej zakonserwować specjalnymi preparatami. W sklepach motoryzacyjnych dostępne są wygodne w użyciu, niebrudzące spraye.
A teraz czas na poważniejsze zabiegi.

Po pierwsze: kontrola akumulatora i alternatora
Taką usługę oferuje teraz bezpłatne niemal każdy warsztat samochodowy i punkt serwisowy. Trwa to kilkanaście minut, a jest podstawowym zabiegiem, jaki należy wykonać przygotowując się na niskie zimowe temperatury. Prawidłowo pracujący alternator zapewnia ładowanie od 13,5V do 14,5 V. Zarówno zbyt niski poziom ładowania jak i zbyt wysoki jest szkodliwy dla akumulatora. Urządzenia nowszej generacji wyposażone są w wzierniki, zwane popularnie magicznymi oczkami, które informują o stopniu naładowania.
- Akumulator warto kontrolować w warsztacie, gdzie wykonywane są zarówno badania w stanie spoczynku, jak i pod obciążeniem. Narzędzia pomiarowe używane przez mechaników dają wiarygodne wyniki i pozwalają ocenić realny stan akumulatora. Lepiej odpuścić sobie manipulowanie przy akumulatorze w domowych warunkach. Niefachowe podejście może zakończyć się poważną awarią elektroniki. – tłumaczy Paweł Zaborowski z warsztatu CUPPER w Białymstoku i dodaje – Pomocne może być także skontrolowanie alternatora, bo gdy ten szwankuje, może nie doładowywać akumulatora.
Mechanicy zalecają też, aby przynajmniej raz na kwartał naładować akumulator prostownikiem z zewnętrznego źródła. Jest to szczególnie ważne, jeśli samochodu używamy głównie do jazdy po mieście. Przy częstym rozruchu pobiera się dużo prądu, a potem czas pracy silnika jest zbyt krótki, by nadrobił zużycie energii. Bilans wychodzi ujemny, dlatego od czasu do czasu warto użyć prostowników, szczególnie zimą.
Po drugie: wymiana opon
Pojawiają się głosy, że mając na uwadze ostatnie zimy nie jest to niekonieczne, bo śniegu prawie nie było. Są też w sprzedaży tzw. opony całoroczne. Według Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, mimo, że są droższe, to około 8 proc. Polaków korzysta z wielosezonowego ogumienia. Nie sprawdza, się ono jednak podczas prawdziwych zim, ponieważ droga hamowania na śniegu jest dłuższa, a tym samym zwiększa się ryzyko wypadku. Nadal więc większość kierowców decyduje się na coroczne przejście na zimówki. Nie zostawiajmy tego do momentu, aż spadnie pierwszy śnieg, bo wtedy zakłady są oblegane, trzeba odstać swoje w kolejce i trwa to po prostu dłużej.

Podczas wymiany pamiętajmy, że bieżnik zimowych opon, które mają zapewnić lepszą trakcję na śliskiej drodze i krótsze hamowanie powinien mieć co najmniej 4 mm. Poza tym opony należy wymieniać na nowe co pięć lat. Przy okazji wizyty u mechanika warto też sprawdzić, czy mamy w bagażniku zapasowe koło.
Po trzecie: uzupełnienie płynów eksploatacyjnych
Koniecznie skontrolujmy, a w razie potrzeby i uzupełnijmy płyn w chłodnicy. Poziom płynu w zbiorniku powinien być powyżej kreski oznaczającej minimum i poniżej maksimum. W Polsce zaleca się używać preparat, który spełnia swoją funkcję nawet przy temperaturach minus 30 stopni.
Płyn hamulcowy także warto kontrolować właśnie przed zimą, ponieważ stara substancja nie spełnia już tak dobrze swojej roli i może osłabiać działanie hamulców. Wymianę oleju silnikowego warto zaplanować tak, by wypadała właśnie przed najchłodniejszymi miesiącami. Dlaczego?
- Niższe temperatury sprawiają, że substancja smarująca gęstnieje i znacznie gorzej się rozprowadza po poszczególnych elementach – wyjaśnia Paweł Zaborowski.
Po czwarte: zabezpieczenie przed solą
To zadanie dla kierowców, którzy jeżdżą głównie po mieście. Dobrze - zanim przejedzie pierwsza piaskarka - dokładnie sprawdzić stan karoserii, czy nie ma na niej żadnych rdzawych plamek, szczególnie na podwoziu, nadkolach, progach. Sól sprawia, że korozja szybko się w tych miejscach rozprzestrzenia. Jeśli stwierdzimy zmiany na lakierze, dobrze udać się do mechanika, który zabezpieczy je specjalnymi środkami antykorozyjnymi.Warto zwrócić szczególną uwagę na samochodowe progi, gdzie sól często nanoszona jest po prostu na butach i przez to szybko ulegają dewastacji. W sklepach z akcesoriami samochodowymi dostępne są teraz niedrogie nakładki na progi. Są bardzo proste w instalacji, można to zrobić we własnym zakresie. Po ich zdjęciu progi wyglądają jakby auto niedawno opuściło salon.

- Wykonujemy nakładki progowe do ponad 40 modeli samochodów. To ważne, by były one dokładnie dopasowane do auta, ponieważ w innym razie mogą odstawać i stanowić zagrożenie dla użytkowników - mówi Piotr Świrko, prezes alu-frost, firmy specjalizującej się w produkcji nakładek na progi i zderzaki. - Nasze akcesoria samochodowe zrobione są w bardzo trwałej stali kwasoodpornej i stanowią świetne zabezpieczenie przed szkodliwym działaniem soli.
Potwierdzają to także kierowcy, dla których wydatek na tego rodzaju akcesoria nie jest wygórowaną kwotą za utrzymanie auta w dobrym stanie. Wielu decyduje się także na zakup nakładki na zderzak, który jest kolejnym newralgicznym miejscem, często atakowanym przez sól.
- Mamy w sprzedaży komplety w cenie 150 zł: nakładki na zderzak i na progi. Takie zabezpieczenie daje gwarancję, że auto przeżyje zimę bez większego uszczerbku - prezes Świrko zachęca do sprawdzenia skuteczności i jakości akcesoriów alu-frost.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Od snu do koszmaru Biuro prasowe
2024-05-12 | 21:00

Od snu do koszmaru

Używane supersamochody mogą dostarczyć tyle samo emocji co nowe, a dodatkowo są znacznie tańsze. Niestety – oprócz oczekiwanej dawki pozytywnej adrenaliny może się także
Motoryzacja Patryk Mikiciuk,Cyber Marian i plenerowa scena muzyki trance - AIR MOTO SHOW
2024-04-24 | 20:00

Patryk Mikiciuk,Cyber Marian i plenerowa scena muzyki trance - AIR MOTO SHOW

Pilskie lotnisko przygotowuje się na kolejną niezwykłą majówkę! AIR MOTO SHOW 2024, największe w Wielkopolsce wydarzenie motorsportowe i lotnicze, zaprasza wszystkich
Motoryzacja Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle
2024-04-16 | 12:37

Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle

Wczesna wiosna to idealny moment na przygotowanie do sezonu rowerowego. W dniach 18-20 kwietnia każdy, kto przyjedzie do Elektrowni Powiśle jednośladem, będzie mógł skorzystać z

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Nieuczciwi najemcy bardziej chronieni przez prawo niż właściciele mieszkań. Konieczne są zmiany przepisów i sprawny system eksmisyjny

Zaległości w czynszach, zniszczenia czy wyprowadzka bez płatności – to tylko niektóre z problemów, jakie lokatorzy wynajmujący mieszkania mogą sprawić właścicielom lokali. Z badania Rendin wynika, że blisko 70 proc. właścicieli mieszkań na wynajem borykało się z podobnymi trudnościami. Wypowiedzenie najmu nieuczciwemu lokatorowi to dopiero początek długiej drogi, na której końcu niekoniecznie jest eksmisja. – Potrzebujemy zmiany w kierunku dodania pewnych praw właścicielom i sprawnego systemu eksmisyjnego – podkreśla Alina Muzioł-Węcławowicz, specjalistka ds. polityki mieszkaniowej.

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.