Importowane auta z przeszłością - jak uchronić się przed nietrafionym zakupem?
Od początku 2024 roku 46% używanych samochodów, które weryfikowano z pomocą raportów historii pojazdu CARFAX, pochodziło z importu. Niemal 80% respondentów najnowszego badania firmy deklaruje, że dostępność raportów historii auta z drugiej ręki ma wpływ na ich decyzję o zakupie, z czego 43% ankietowanych uznaje ten wpływ za znaczący. Badanie pokazuje też, że co 3 ankietowany zawsze weryfikuje historię używanego auta, a kolejne 16% ankietowanych robi to często.
Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar prognozuje, że w całym 2024 roku na polski rynek wtórny trafi od 940 do 960 tysięcy importowanych samochodów, co byłoby najwyższym wynikiem od dziesięciu lat. Poziom importu samochodów używanych wzrósł w ostatnich latach i osiągnął podobne wartości jak w szczytowych latach 2019 i 2021. Zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej przez CARFAX w sierpniu tego roku wśród odwiedzających stronę internetową firmy, prawie 80% respondentów stwierdziło, że dostępność raportów historii pojazdu ma wpływ na ich decyzję o zakupie samochodu używanego, przy czym 43% uznało ten wpływ za istotny. Raporty historii pojazdów dostarczają informacji, które mogą pomóc kupującym w uniknięciu poważnych problemów związanych z ukrytymi wadami samochodu, takimi jak wcześniejsze uszkodzenia, fałszowaniem przebiegu (tzw. kręcenie licznika), historią własności czy poprzednim charakterem wykorzystywania pojazdu.
Mądry Polak przed szkodą
W obliczu prognozowanego napływu aut używanych z importu kluczowe staje się przemyślane podejście do zakupu, które uchroni konsumentów przed późniejszymi konsekwencjami nieznajomości faktycznego stanu auta. Polska jest rynkiem, na który trafia szczególnie dużo aut z wcześniejszymi uszkodzeniami. Z 23 milionów aut w bazie CARFAX, 59% to używane auta sprowadzone z zagranicy - aż 37% z nich posiada wcześniejsze uszkodzenia. Aby nie wpaść w pułapkę ofert, które wyglądają jak niepowtarzalna okazja, współcześni konsumenci coraz częściej korzystają z niezależnych źródeł informacji. Ankieta CARFAX wykazała, że niemal połowa respondentów bardziej polega na informacjach o historii pojazdu dostępnych online niż tym udostępnianym bezpośrednio przez sprzedawcę samochodu. Co trzeci ankietowany polega na obu tych źródłach w równym stopniu.
- Obserwujemy wyraźny trend w kierunku korzystania z niezależnych źródeł informacji, takich jak profesjonalne raporty CARFAX, które zapewniają rzetelne dane o przeszłości samochodów używanych. Dzięki temu konsumenci mogą podejmować bardziej świadome decyzje zakupowe, minimalizując ryzyko związane z nabyciem pojazdu z ukrytymi wadami. To szczególnie istotne, kiedy rozważamy zakup samochodu z importu, ponieważ stan techniczny wielu z nich może być wyzwaniem dla nowego właściciela - komentuje Robert Lewandowski, dyrektor rozwoju biznesu w Polsce w CARFAX Europe.
Kluczowe informacje oczami kupujących
Respondenci ankiety wskazali również, które informacje zawarte w raportach historii pojazdów są dla nich najważniejsze. Dla 78% badanych kluczowe są dane dotyczące wcześniejszych wypadków i uszkodzeń, 47% zwraca uwagę na ostatni odczyt przebiegu, a dla 40% szczególnie istotna jest historia własności pojazdu. Warto zaznaczyć, że wśród 23 milionów aut w bazie danych CARFAX, tylko 16% z nich miało jednego właściciela, a 4% ma niespójności przebiegu (takie jak cofnięcia, nieprawidłowe jednostki po eksporcie).
Wśród trzech najistotniejszych informacji w raporcie historii auta badani wskazywali także nieudane i niezaliczone przeglądy oraz status importu (po 18%), alternatywne zastosowania samochodu np. wynajem, taksówka, komercyjne - 16% oraz obecne i przeszłe kradzieże (12%).
- Wyniki badani ukazują, że najważniejsze dla kupujących są informacje, które bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo i długoterminową niezawodność samochodu, takie jak wcześniejsze uszkodzenia czy przebieg. Historia własności z kolei może wiele powiedzieć o wcześniejszej eksploatacji samochodu. Weryfikacja tych danych przed zakupem to w mojej opinii krok, którego nie należy pomijać - może on uchronić przed nieprawidłowościami w deklaracjach sprzedawcy i późniejszymi nieprzyjemnymi niespodziankami finansowymi związanymi chociażby z koniecznością napraw auta - dodaje Robert Lewandowski.
Badanie CARFAX pokazuje, że dokładna weryfikacja historii auta staje się coraz bardziej istotnym elementem procesu zakupu na rynku wtórym. Świadomi konsumenci coraz częściej sięgają po niezależne raporty, aby zabezpieczyć się przed ryzykiem związanym z niepewną przeszłością pojazdu, zwłaszcza pochodzącego z importu.
Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
Biegacz zaznacza, że udział w formacie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” poszerzył jego horyzonty i dał mu nowe spojrzenie na ludzi i ich historie. Adam Kszczot podkreśla, że każdy uczestnik wniósł do programu coś unikalnego. Ich sylwetki i życiowe doświadczenia mogą więc być dla widzów przykładem i inspiracją. On sam jest pod dużym wrażeniem Radosława Majdana i Jakuba Rzeźniczaka.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.