Lexus dla dużej rodziny. Te modele pomieszczą więcej niż 5 osób
Na naszych ulicach dominują 5-osobowe samochody, ale niekiedy 4 miejsca dla pasażerów to za mało. Przedstawiamy modele Lexusa, w których można cieszyć się zaletami klasy premium w większym gronie. Co ciekawe, nie wszystkie mają koła.
Lexus RX L
RX to model dobrze znany europejskim – w tym polskim – klientom japońskiej marki. Od kilku lat ten spory SUV jest dostępny na naszym rynku w powiększonym wariancie RX L. To oznacza nadwozie o długości równych 5 m, czyli o 11 cm dłuższe niż w standardowym modelu RX. Lexus RX L w bazowej wersji jest autem 7-osobowym, bowiem oferuje dwa dodatkowe, składane elektrycznie fotele w trzecim rzędzie. Opcjonalnie auto można wybrać w wariancie na 6 osób, z dwoma wygodniejszymi fotelami kapitańskimi w centralnej części.
Ten rodzinny SUV otrzymuje bogate wyposażenie w standardzie. Na liście znajdziemy chociażby system przeciwzderzeniowy z układem wykrywania pieszych i rowerzystów, czujniki parkowania z funkcją samodzielnego zatrzymania, aktywny tempomat działający w pełnym zakresie prędkości, multimedia z Apple CarPlay i Android Auto czy 9-głośnikowy system audio Pioneer. W bogatszych konfiguracjach Lexus oferuje wyświetlacz HUD, 15-głośnikowe audio Mark Levinson z subwooferem czy adaptacyjne światła drogowe z nowym systemem Blade Scan. Na europejskim rynku w tym modelu Japończycy stosują jeden napęd, oznaczony symbolem 450h. To układ hybrydowy z silnikiem V6 3.5, którego łączna moc wynosi 313 KM. W standardzie auto dysponuje też napędem 4x4. Ceny Lexusa RX L startują obecnie od 314 900 zł.
Lexus LX
LX przypomina rozmiarami Lexusa RX L, jednak w istotny sposób różni się od niego konstrukcyjnie. Nie jest to bowiem typowy, współczesny SUV o nadwoziu samonośnym, lecz luksusowa terenówka oparta na tradycyjnej ramie. Samochód dysponuje też permanentnym napędem na cztery koła, sporym prześwitem i jest dostępny z dodatkowymi systemami, które ułatwiają jazdę w terenie. Lexus LX występuje w dwóch wariantach – 5- i 8-miejscowym. Niezależnie od wersji samochód dysponuje wolnossącą V-ósemką o imponującej pojemności 5,7 l i mocy ponad 380 KM. Na wybranych rynkach auto jest też dostępne z silnikiem wysokoprężnym V8 o pojemności 4,5 l.
Flagowy LX nie jest powszechnie dostępny w Europie. Wprawdzie nie tak dawno auto było sprzedawane w Polsce, ale w wariancie 5-miejscowym. Za model LX z trzema rzędami siedzeń trzeba zapłacić na amerykańskim rynku co najmniej 91 580 dolarów, czyli około 350 tys. zł w bezpośrednim przeliczeniu. W takiej cenie nabywca otrzymuje automatyczną, 4-strefową klimatyzację, drewniane wykończenie wnętrza, nawigację satelitarną czy pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego. Na liście dodatków znajdziemy system rozrywki z dwoma wyświetlaczami dla pasażerów 2. rzędu siedzeń, wyświetlacz HUD czy 19-głośnikowe, 450-watowe audio Mark Levinson.
Lexus GX
Drugą potężną, luksusową terenówką w ofercie Lexusa jest GX. To model mniejszy od LX-a (auto mierzy 4,8 m), ale zbudowany według podobnych założeń i również oparty na solidnej ramie. Z flagowym SUV-em Lexusa łączy go również stały napęd 4x4 oraz V-ósemka pod maską. W tym modelu znajdziemy jednak mniejszą – choć nadal potężną – jednostkę 4.6 o mocy nieco ponad 300 KM. Samochodu w Europie praktycznie nie spotkamy – auto jest dostępne w salonach Lexusa na wschodnich obrzeżach Starego Kontynentu. Można je kupić również na Bliskim Wschodzie i oczywiście w Stanach Zjednoczonych.
Za oceanem auto już w standardzie jest 7-miejscowe. W podstawowej cenie otrzymuje też pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego, 2-strefową klimatyzację z dodatkowym filtrem, elektrycznie sterowany szyberdach czy kamerę cofania. W wyższych wersjach dysponuje ponadto 3-strefową klimatyzacją, 17-głośnikowym systemem audio Mark Levinson czy system Panoramic View Monitor z układem Multi-Terrain Monitor, który pozwala łatwiej dostrzec przeszkody w terenie. Lexus USA wycenia model GX na minimum 53 100 dolarów, a więc około 200 tys. zł.
Lexus LM
RX, LX i GX to SUV-y o długiej rynkowej historii. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku Lexusa LM. To jeden z najnowszych modeli japońskiej marki, na dodatek o nietypowym nadwoziu minivana. Auto zadebiutowało na początku 2019 roku i zostało stworzone z myślą o klientach w Azji, gdzie luksusowe minivany cieszą się sporą popularnością. Auto mierzy niewiele ponad 5 m długości i zabierze do środka nawet 7 osób. Pod maską tego Lexusa pracuje układ hybrydowy z silnikiem R4 2.5 lub sama jednostka V6 3,5 l o mocy 274 KM.
LM w wariancie 7-miejscowym dysponuje dwoma siedzeniami w 1. i 2. rzędzie oraz trzema z tyłu. Na chińskim rynku w takiej konfiguracji auto w standardzie otrzymuje podgrzewane i wentylowane fotele w dwóch pierwszych rzędach, skórzaną tapicerkę, system audio Mark Levinson z 17 głośnikami, szeroki pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego czy czujniki parkowania z funkcją automatycznego hamowania. Jeszcze bardziej luksusowo prezentuje się wersja 4-miejscowa, w której pasażerowie tylnych siedzeń mają do dyspozycji 26-calowy ekran, system masażu czy lodówkę. Lexus LM z 7 miejscami kosztuje w Chinach od 1,166 mln juanów, czyli około 670 tys. zł w bezpośrednim przeliczeniu.
Lexus LY 650
Pojemnym Lexusem dla rodziny może okazać się również… jacht. Od 2019 roku w ofercie japońskiej marki znajdziemy 20-metrową jednostkę LY 650 o trzech poziomach. Górny zajmują mostek kapitański i ławy, które pozwalają na podziwianie widoków. W centrum środkowego umieszczono zamknięty salon, a także dodatkowe przestrzenie wypoczynkowe na dziobie i rufie. Natomiast na najniższym poziomie ulokowano trzy eleganckie sypialnie, każdą z własnym prysznicem.
Jacht Lexusa napędzają dwa silniki o mocach 1 050, 1 200 lub 1 350 KM każdy. Jednostka jest naszpikowana systemami ułatwiającymi sterowanie i oczywiście podnoszącymi komfort. Nie mogło zabraknąć choćby audio Mark Levinson czy klimatyzacji. Cena jachtu startuje od 3,74 mln dol., a zatem około 14 mln zł.

Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.