Lexus NX w nowych wersjach
NX, czyli jeden z najpopularniejszych modeli Lexusa doczekał się dwóch nowych wersji. Specjalne odmiany Spice & Chic oraz Cool & Bright wprowadzają w SUV-ie nowy wygląd, szersze wyposażenie standardowe i już trafiły do salonów marki.
Spice & Chic
Lexus NX Spice & Chic wyróżnia się błyszczącym, srebrnym wykończeniem przedniego zderzaka, nadkolami z listwami w barwie nadwozia oraz aluminiowymi felgami w dwóch kombinacjach kolorystycznych. Obręcze mogą być srebrno-czarne lub brązowo-czarne. Wnętrze SUV-a również można skonfigurować na różne sposoby. Uwagę najbardziej przyciąga czarna tapicerka z karmazynowymi wstawkami, przeszyciami w tym samym kolorze i srebrnym elementami wykończeniowymi.
Do wyboru jest też wnętrze pokryte czarną skórą, której towarzyszą brązowe lub jasne przeszycia oraz ozdobne panele na desce rozdzielczej i boczkach drzwi w brązowym lub srebrnym kolorze. Ponadto w standardowym wyposażeniu auta znalazły się systemy monitorowania martwego pola i ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu oraz bezdotykowo otwierana klapa bagażnika.
Cool & Bright
Wersja Cool & Bright bazuje na dobrze znanej odmianie F Sport. W tej wersji Lexus NX również zyskuje nadkola wykończone w kolorze nadwozia, a także aluminiowe felgi o średnicy 18 cali z ostrymi ramionami. Natomiast w środku z czarną tapicerką kontrastują niebieskie przeszycia. Lexus NX Cool & Bright otrzymuje w standardzie układy monitorowania martwego pola i ostrzegania o ruchu poprzecznym z tyłu.
W dwóch wersjach napędowych
Obie wersje specjalne Lexusa NX na tę chwilę są dostępne tylko na japońskim rynku i występują z napędem konwencjonalnym (NX 300) lub hybrydowym (NX 300h). Do wyboru jest turbodoładowany silnik 2.0 o mocy około 240 KM lub prawie 200-konna hybryda. Za wariant Spice & Chic trzeba zapłacić minimum 4 879 000 jenów, czyli około 176 tys. zł. Ceny egzemplarzy w wersji Cool & Bright startują od 5 418 000 jenów (196 tys. zł).
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.