Lexus NX z pakietem Modellista. Subtelny tuning nowego SUV-a
Gdy do salonów wjeżdża nowy model Lexusa, japońscy tunerzy zacierają ręce i od razu zaczynają prace nad pakietami modyfikacji. Nie inaczej stało się w przypadku nowego Lexusa NX, który doczekał się zestawu dodatków od uznanego tunera Modellista. Co wchodzi w skład pakietu Modellista Advanced Luxury Package, opracowanego na potrzeby nowego SUV-a japońskiej marki?
Są na tym świecie rzeczy, których możemy być pewni. Benjamin Franklin powiedział, że są to śmierć i podatki, ale praktyka pokazuje również, że do tej listy można dopisać również coś pozytywnego. Chodzi o zestawy tuningowe dla każdego nowego Lexusa. Japońscy tunerzy nie odpuszczą żadnemu modelowi, a wśród wartych uwagi nowości znalazł się m.in. pakiet wizualnych modyfikacji skrojony na miarę nowego Lexusa NX. Uznana marka Modellista zajęła się opracowaniem zestawu Advanced Luxury Package, w skład którego wchodzą dokładki i listwy mające dodać Lexusowi NX jeszcze więcej charakteru.
Pakiet jest raczej subtelny
Klienci, którzy chcą spersonalizować Lexusa NX częściami z tuningowych pakietów, nie muszą wcale iść na całość, montować szalonych poszerzeń błotników czy 22-calowych felg osadzonych na dystansach. Lexus NX z pakietem Modellista wygląda zgrabnie, a modyfikacje wizualne nie wydają się być przesadzone. Na stronie tunera możemy zobaczyć, jak Advanced Luxury Package wygląda na białym i czarnym Lexusie NX nowej generacji.
Co wchodzi w skład zestawu?
Lista części nie jest przesadnie długa. Klienci, którzy zdecydują się na kompletny pakiet, otrzymają spoiler przedniego zderzaka, listwy progowe, dokładkę tylnego zderzaka oraz chromowany, aerodynamiczny element łączący spoiler z klapą bagażnika. Do takiego pakietu, Modellista proponuje 20-calowe felgi, które współgrają z wymienionymi wyżej częściami. Poszczególne dokładki i spoilery wchodzące w skład pakietu pasują dobrze nie tylko do siebie nawzajem, ale i są opracowane w zgodzie ze stylem nowego Lexusa NX.
Pod maską nic się nie zmieniło
Zestaw Advanced Luxury Package nie wprowadza żadnych innych zmian. Oznacza to, że podzespoły takie jak silnik, zawieszenie czy układ hamulcowy pozostały w 100 procentach seryjne. Nie jest to zła wiadomość – prezentowany na zdjęciach Lexus to NX 450h+. Hybryda plug-in ma moc 309 KM, a do setki rozpędza się w 6,3 sekundy. Wyłącznie na prądzie możemy podróżować z prędkością 135 km/h, a zasięg na naładowanej do pełna baterii może wynieść aż do 98 km w mieście i do 68 km w cyklu mieszanym. Inżynierowie włożyli również wiele pracy w podwozie Lexusa NX, by prowadzenie było jeszcze lepsze niż w poprzedniej generacji.
Ile kosztuje taki pakiet?
Japońscy klienci mogą zamawiać pakiet modyfikacji w dwóch wersjach - polakierowanej lub przygotowanej do malowania. Cały zestaw opisanych części (nie licząc felg, które są sprzedawane osobno) to wydatek 261 800 jenów bez lakierowania i 294 800 jenów w wersji polakierowanej na jeden z dwóch kolorów – Sonic Quartz lub Graphite Black Glass Flake. Te kwoty to w przeliczeniu na polską walutę odpowiednio 9 105 i 10 250 złotych. Cena nie jest raczej zaporowa, a chętni na zakup pakietu z pewnością w Kraju Kwitnącej Wiśni się znajdą. Co istotne, zestaw części można kupić u dealerów Lexusa, a montaż odbywa się w ASO. Tuner podaje nawet czas, w jakim zestaw powinien zostać zainstalowany. Jeśli wierzyć rozpisce zawartej w cenniku (a pod względem punktualności Japończykom można chyba zaufać) NX zyskuje nowe szaty w nieco ponad 4,5 godziny. Ciekawe, czy na polskim rynku taki tuning również cieszyłby się zainteresowaniem?
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.