Mio MiVue C512- nowy standard wśród wideorejestratorów do 300 zł.
Solidne wykonanie, szklana optyka zapewniająca wysoką jakość nagrań i niska cena to trzy cechy, które wyróżniają zapowiadany przez Mio nowy model wideorejestratora – Mio MiVue C512.
Wysoka jakość obrazu
Na przełomie maja i czerwca marka Mio wprowadza do sprzedaży nowy model wideorejestratora - Mio MiVue C512. Najnowsza propozycja największego producenta kamer samochodowych w Europie niewątpliwie nawiązuje do znanego i lubianego w Polsce modelu Mio MiVue C320. Mio MiVue C512 został stworzony dla tych, którzy szukają wysokiej jakości nagrań przy ograniczonym budżecie. Mimo niskiej ceny jest on wideorejestratorem, zapewniającym wyrazisty obraz w każdych warunkach pogodowych. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu zaawansowanego sensora optycznego 2M wraz z zestawem wysokiej jakości szklanych soczewek. Nie można zapomnieć również o elemencie, decydującym o tym ile światła pada na matryce znajdującą się w urządzeniu. Wyposażenie Mio MiVue w przysłonę F2,0. zapewnia, że nawet w pochmurne dni, podczas jesiennej szarówki, czy wyjeżdżając z ciemnego tunelu na soczewkę będzie padała odpowiednia wiązka światła. Dzięki czemu każdy szczegół uwieczniony na nagraniu będzie ostry i wyraźny.
Na uwagę zasługuje również rzeczywisty kąt widzenia wiedeorejestratora, wynoszący 130 stopni, który nagra to ,co dzieje się na drodze, ale również uchwyci pobocze. Połączenie wysokiej jakości szklanej optyki, szerokiego rzeczywistego konta rejestracji obrazu i oraz autorskiego oprogramowania, gwarantuje, że Mio MiVue C512 zrejestruje obraz w rozdzielczość Full HD 1080P. Dodatkowo dzięki zapisowi z prędkością 30 klatek na sekundę nagrany obraz zachowa płynność odtwarzania z zachowaniem wszystkich szczegółów.
Aby kierowca posiadał pełen zakres informacji o zdarzeniu w urządzeniu został zainstalowany trzyosiowy sensor przeciążeń. To za jego pomocą wideorejestator mierzy wszystkie dane, które uwiarygodnią nagranie. Kierowca otrzyma między innymi takie informacje jak na przykład dane o kierunku jazdy i sile uderzenia. W momencie, gdy sensor zanotuje informacje świadczące o tym, że miało miejsce niestandardowe zdarzenie, tj. stłuczka, czy nagła zmiana pasa ruchu Mio MiVue C512 automatycznie zabezpieczy dane przed skasowaniem.
Elegancja i wygoda
To co poza wysoką jakością optyki wyróżnia serię „C” to klasyczny design urządzenia. Dzięki prostym kształtom znanymi z poprzedni modeli producenta sprzęt idealnie komponuje się z wnętrzem samochodu co czyni go niemal niezauważalnym. Mimo niewielkich rozmiarów w C512 udało się zainstalować wygodny dwucalowy wyświetlacz, który umożliwia komfortowe przeglądanie wcześniej zainstalowanej trasy
W modelu Mio MiVue C512 producent rozwiązał jeden z często spotykanych problemów w tanich wideorejestratorach, który był związany z odtwarzaniem nagrań na innych urządzeniach. Dzięki zastosowaniu standardu H.264 znanego głownie z drogich modeli kamer samochodowych możemy być pewnie\, że film odtworzy się niemal na każdym urządzeniu. Dodatkowo automatyczne zapisywanie przez wideorejestrator nagrań w formacie mp4. Gwarantuje, że wszystkie filmy zajmują niewiele miejsca na karcie pamięci przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości nagrania.
Mio MiVue C512 to zdecydowanie urządzenie dla tych, którzy szukają solidnego, łatwego w obsługi i dobrze nagrywającego sprzętu. Niewątpliwym magnesem będzie cena, która ma nie przekraczać 250 złotych.
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.