Mio MiVue M700- - wideorejestrator dla jednośladów.
Kamera przednia Mio MiVue M700 to najnowsza propozycja, która dzięki rejestracji w 2k i 60 FPS zagwarantuje nieskazitelne nagrania z każdego przejazdu Twoim motocyklem, skuterem a nawet… hulajnogą.
Nie tylko na motocykl
Październik jeszcze do niedawna oznaczał koniec sezonu na jednoślady. Ocieplenie klimatu sprawiło, że z roku na rok przybywa osób wybierających te środki transportu.. O ile latem polscy kierowcy są przyczajeni do tego, że mogą na swojej trasie spotkać skuter czy motocykl, o tyle teraz większość z nich jest w błędnym przekonaniu, że sezon na tego typu pojazdy się zakończył. Uśpiona czujność kierowców powoduje, że osoby wybierające ten rodzaj transportu, są jesienią bardziej narażone na ryzyko wypadku. Ponadto za jego wystąpienie są z góry obwiniani i zazwyczaj przegrywają nierówną walkę w dochodzeniu swoich praw. Choćby wina była po stronie prowadzącego auto to znajdzie się świadek (zazwyczaj pasażer), który potwierdzi nie zawsze prawdziwą wersję zdarzenia. Z tego powodu druga strona coraz częściej decyduje się na się montaż kamery. Wybierając model odpowiedni dla siebie większość stawała przed wyborem Action Cam, którego bateria zazwyczaj rozładowywała się w kluczowym momencie. Drugą opcją był wideorejestrator, który musiał być bezpośrednio podłączony do elektroniki pojazdu. Dlatego największy producent wideorejestratorów w Europie - marka Mio stworzyła model, który zapewnia maksymalną wiarygodność nagrań a użytkownikom daje możliwość wyboru pomiędzy zasilaniem bateryjnym lub tym, opartym o elektronikę pojazdu. Tym wyborem jest kamera dedykowana jednośladom Mio MiVue M700
Obraz jak w kinie
To co wyróżnia Mio MiVue M 700 to wysoka jakość i szczegółowość nagranego obrazu. Zapewnia ją możliwość rejestracji z rozdzielczością 2K 1440 p, która jest dwukrotnie większa niż często stosowana w kamerach rozdzielczość Full HD. Pozwala ona zachować wysoką jakość odtwarzanych nagrań nawet na dużych wyświetlaczach. Kolejny istotny parametr decydujący o tym, że nagrany obraz jest płynny to gęstość zapisu. W przypadku Mio MiVue M700 może ona wynosić aż 60 klatek na sekundę, co pozwoli uzyskać wyraźny obraz nawet w trakcie dynamicznej jazdy czy manewru wyprzedania. Najnowsza propozycja od Mio posiada szeroki rzeczywisty kąt widzenia wynoszący 140 stopni, który uchwyci nie tylko tor jazdy, ale znaczną część pobocza, które niejednokrotnie ma kluczowe znaczenie w ocenie sytuacji. Dodatkowo urządzenie wyposażone jest w autorską technologię Mio™ Night Vision. Poprzez automatyczne dostrajanie obrazu i szklane soczewki zapewnia perfekcyjne doświetlenie nagrania nawet w najtrudniejszych warunkach oświetleniowych i atmosferycznych.
Korzystaj jak chcesz i kiedy chcesz
Mio MiVue M 700 został zaprojektowany tak, by zamontować go nie tylko na swoim motocyklu czy skuterze. Uniwersalne mocowanie, które można sparować wraz z uchwytami kamer sportowych pozwala umieścić urządzenie na przykład na coraz popularniejszych w Polsce hulajnogach, Wbudowana bateria wraz z możliwością ładowania jej z mobilnego powerbanka umożliwia zarejestrowanie wysokiej jakości nagrań nawet z dwugodzinnego przejazdu. Dla osób, które nie mają zaufania do czasu pracy na baterii zostało przygotowane dodatkowe akcesorium, umożliwiające podłączenie MiVue M 700 bezpośrednio pod akumulator motocykla. Dodatkowa kamera tylna nagra wszystko to co wydarzy się za plecami kierującego jednośladem.
Metalowa obudowa, utwardzone szkła oraz zastosowanie standardu wodoodporności typu IP67 pozwalają używać Mio MiVue M700 niemal w każdych warunkach pogodowych. Wideorejestrator został również wyposażony w moduł WIFI, dzięki czemu łatwo możemy tworzyć kopie zapasowe nagrań i przesyłać je na swojego smartfona. Można zaktualizować jego oprogramowanie bez podłączenia go do komputera.
Produkt dostępny jest u partnerów handlowych w cenie 699 zł
![Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1890973440,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy
![Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams](/files/_uploaded/glownekonf_1242816399,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
![Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday](/files/_uploaded/glownekonf_1202099319,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Psychologia
![](/files/1922771799/malinowska-edukacja-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Karolina Malinowska: Wraca zainteresowanie czytelnictwem wśród dzieci. To jednoczy pokolenia i rozwija więzi rodzinne
Była modelka przekonuje, że czas spędzony wspólnie z dziećmi przy książce na pewno zaprocentuje w przyszłości. Ważne jest nie tylko czytanie maluchom, ale także zachęcanie ich do tego, by w kolejnych latach nie smartfon czy tablet, ale książka była ich najlepszym przyjacielem. W obliczu rozwoju nowoczesnych technologii Karolina Malinowska dostrzega ich potencjał w promowaniu czytelnictwa. Umożliwiają one na przykład tworzenie spersonalizowanych publikacji skrojonych na miarę naszych potrzeb.
Problemy społeczne
Firmy stawiają na coraz większą autonomię pracowników. To ważne szczególnie dla młodego pokolenia
![](/files/1922771799/sobocinska-zespoly-foto2,w_133,_small.jpg)
Celem pracodawców stają się samodzielne, zmotywowane, wydajne i kreatywne zespoły. W przeciwieństwie do tradycyjnych te samozarządzające się teamy pracują autonomicznie bez ciągłej kontroli, a każdy pracownik jest właścicielem swoich celów, zadań i obowiązków, aby osiągnąć wyniki. – W organizacjach, które wprowadzają koncepcje samoorganizujących się zespołów, niewątpliwie możemy mówić o zwiększeniu zaangażowania – ocenia Tina Sobocińska, doradczyni strategiczna HR i założycielka HR4future.
Media
Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
![](/files/1922771799/kszczot-program-foto,w_133,_small.jpg)
Biegacz zaznacza, że udział w formacie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” poszerzył jego horyzonty i dał mu nowe spojrzenie na ludzi i ich historie. Adam Kszczot podkreśla, że każdy uczestnik wniósł do programu coś unikalnego. Ich sylwetki i życiowe doświadczenia mogą więc być dla widzów przykładem i inspiracją. On sam jest pod dużym wrażeniem Radosława Majdana i Jakuba Rzeźniczaka.