Komunikaty PR

Mniej kilometrów rocznie to tańsze AC?

2020-01-29  |  14:00
Biuro prasowe

Zgodnie z prawem obowiązującym od maja 2019 roku za cofnięty licznik grozi do 5 lat więzienia. Jednak dopiero od tego roku policja ma uprawnienia pozwalające jej spisać pokazany w aucie przebieg, a następnie zweryfikować w CEPiK-u, czy nie został „przekręcony”. Efekt? Od stycznia co chwilę pojawiają się doniesienia o kierowcach tłumaczących się z kilometrowych rozbieżności.

Stan licznika ma olbrzymie znaczenie przy zakupie samochodu. To jedno z podstawowych kryteriów, na które zwracają uwagę kupujący. Przebieg daje przecież pewien obraz tego, jak mocno eksploatowany był silnik auta. Co ciekawe, liczba przejechanych kilometrów ma znaczenie także przy zakupie ubezpieczenia. Dlaczego?

- Większość ubezpieczycieli pyta właścicieli pojazdów o aktualny przebieg oraz prosi o deklarację, jak dużo planują jeździć w ciągu najbliższego roku. Następnie biorą te informacje pod uwagę przy wycenie polis. O ile w przypadku OC nie mają one dużego znaczenia i tylko w minimalnym stopniu wpływają na wysokość składki, to przy AC stanowią bardzo istotny czynnik wyceny pojazdu, a tym samym wyraźnie wpływają na cenę ubezpieczenia – tłumaczy Jakub Nowiński, członek zarządu w multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia.

 

Ubezpieczenie AC. Jak przebieg wpływa na cenę polisy?

Stosowana przez ubezpieczycieli reguła jest prosta – im wyższy przebieg, tym niższa suma ubezpieczenia i tym samym cena polisy. Dobrze widać to w kalkulacjach przeprowadzonych przez Superpolisę Ubezpieczenia w kilkunastu zakładach ubezpieczeń.

Do wyliczeń przyjęto, że przykładowy kierowca to 33-latek z ponad 10-letnim stażem za kierownicą, który po raz pierwszy kupuje AC. Ubezpiecza opla astrę z 2015 roku o mocy 115 KM. Polisy AC zweryfikowano na podstawie 50 tys. i 230 tys. km przebiegu oraz 10 tys. km deklarowanego rocznego przebiegu.

Główne wnioski z kalkulacji:

  • W każdym przypadku suma ubezpieczenia, czyli wartość samochodu przyjęta w umowie z ubezpieczycielem, spada wraz ze wzrostem przebiegu (różnice od -21 do -30%). Na przykład Uniqa wycenia na 33 tys. zł samochód z 50 tys. km na liczniku i na 26,2 tys. zł, gdy przebieg rośnie do 230 tys. km (-21%). Różnica wartości pojazdu wynosi m.in. -25% w InterRisk, -28% w Link4 i -30% w Generali.
  • Samochód z wyższym przebiegiem można ubezpieczyć taniej. Różnice w cenach AC w poszczególnych towarzystwach wahają się od 185 do 722 zł, co w przeliczeniu oznacza od -5% (HDI) do -23% (Wiener) wysokości składki.

- Nasze kalkulacje pokazują, że stan licznika jest skorelowany z proponowaną przez ubezpieczycieli wyceną samochodu. Może się wręcz zdarzyć, że kierowca spotka się z odmową sprzedaży AC w przypadku wysokiego przebiegu. Nie można jednak powiedzieć, że relacja stanu licznika do ubezpieczenia to coś negatywnego. Oczywiście, każdy chce za polisę zapłacić jak najmniej, ale wyższa suma ubezpieczenia to potencjalnie wyższe odszkodowanie po szkodzie, np. kradzieży czy zniszczeniu pojazdu – zauważa Jakub Nowiński z Superpolisy Ubezpieczenia.

 

Im mniej kilometrów zadeklarujesz, tym mniej zapłacisz

Niektóre towarzystwa podnoszą cenę, gdy kierowcy deklarują częstszą jazdę. Dlatego finansowo opłaca się ostrożnie szacować liczbę kilometrów, które zostaną przejechane w kolejnym roku. Powód jest oczywisty: mniejsze szanse na spowodowanie szkody ma auto, które pojawia się na drodze raz w miesiącu, niż to, które jest na niej codziennie.

Jak to wygląda w praktyce? W przypadku kierowcy z przykładu cena AC może być nawet o kilkaset złotych wyższa, jeśli mając 50 tys. km przebiegu zadeklaruje ponad 30 tys. km rocznie zamiast 10 tys. km. Na przykład w Proamie składka urośnie wówczas o 445 zł, w Link4 o 330 zł, a w Warcie o 205 zł.

 

Ceny różnią się w zależności od ubezpieczycieli

Z punktu widzenia kierowców ważne jest też, który ubezpieczyciel przygotowuje wycenę ich pojazdu i kalkuluje składkę. Wziętego do przykładu opla astrę z przebiegiem 50 tys. km można chronić na różne sumy i w różnej cenie w zależności od zakładu ubezpieczeń. I tak np. AXA wycenia pojazd na 39,4 tys. zł i proponuje AC za 2,4 tys. zł rocznej składki. Z kolei w InterRisk suma ubezpieczenia jest niższa i wynosi 35,5 tys. zł, przy czym cena polisy sięga 3,4 tys. zł. A to przecież ten sam samochód kierowany przez tę samą osobę!

- W przypadku AC w pierwszej kolejności liczy się zakres ochrony. Nie zawsze jednak wyższa cena przekłada się na pełniejszą czy bardziej dopasowaną do potrzeb kierowcy polisę. Przy zakupie kluczowa jest weryfikacja, co i w jakiej cenie oferują różni ubezpieczyciele. Rzecz w tym, żeby już po podpisaniu umowy nie okazało się, że ubezpieczenie o podobnym lub wręcz lepszym zakresie można było kupić w innym towarzystwie w lepszej cenie. Na własną rękę trudno jest to oczywiście zweryfikować, więc dobrym pomysłem jest rozmowa na ten temat z doradcą, który ma dostęp do różnych ubezpieczycieli – dodaje Jakub Nowiński.

 

Źródło: multiagencja Superpolisa Ubezpieczenia  

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Od snu do koszmaru Biuro prasowe
2024-05-12 | 21:00

Od snu do koszmaru

Używane supersamochody mogą dostarczyć tyle samo emocji co nowe, a dodatkowo są znacznie tańsze. Niestety – oprócz oczekiwanej dawki pozytywnej adrenaliny może się także
Motoryzacja Patryk Mikiciuk,Cyber Marian i plenerowa scena muzyki trance - AIR MOTO SHOW
2024-04-24 | 20:00

Patryk Mikiciuk,Cyber Marian i plenerowa scena muzyki trance - AIR MOTO SHOW

Pilskie lotnisko przygotowuje się na kolejną niezwykłą majówkę! AIR MOTO SHOW 2024, największe w Wielkopolsce wydarzenie motorsportowe i lotnicze, zaprasza wszystkich
Motoryzacja Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle
2024-04-16 | 12:37

Przygotowanie do sezonu rowerowego: bike days w Elektrowni Powiśle

Wczesna wiosna to idealny moment na przygotowanie do sezonu rowerowego. W dniach 18-20 kwietnia każdy, kto przyjedzie do Elektrowni Powiśle jednośladem, będzie mógł skorzystać z

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje

W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.

Gwiazdy

Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas

Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.