MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
Estoria PR
Rudzka 5A/3
01-689 Warszawa
poczta|estoria.pl| |poczta|estoria.pl
+48 600 800 004
estoria.pl
Samochody są dla wielu z nas nieodłącznym towarzyszem zarówno weekendowych eskapad, jak i wakacyjnych podróży. Zapewniają mobilność, a także niezależność w bliższym i dalszym podróżowaniu. Późną jesienią, gdy zmienna aura jest wyzwaniem dla planowania pieszych wędrówek, zachęcamy do odwiedzenia miejsc, gdzie pasja do klasycznej motoryzacji przybrała fascynującą formę niezwykłych, muzealnych ekspozycji.
W ramach przewodnika Slow Road by Mazda wybraliśmy kilka unikatowych motoryzacyjnych ekspozycji, zlokalizowanych w różnych rejonach Polski i jedno, które śmiało można nazwać świątynią Mazdy. Każde muzeum motoryzacji jest na swój sposób wyjątkowe. Tym, co łączy wszystkie te miejsca, jest miłość ich właścicieli do klasycznych aut, motocykli, a nawet autobusów.
Mazda Museum w Augsburgu
Nie ma obecnie w Polsce ekspozycji poświęconej wyłącznie samochodom Mazdy, ale już niespełna kilka godzin jazdy od południowo-zachodniej granicy Polski, w sercu Bawarii, a dokładnie w Augsburgu znajduje się Mazda Classic Automobile Museum Frey.
Od ponad 40 lat Walter Frey wraz z rodziną gromadzi unikatowe modele Mazdy. Od 1978 roku jest dealerem Mazdy i jednym z jej pierwszych oficjalnych sprzedawców w Niemczech. Pasja kolekcjonowania rozpoczęła się u niego w 1980 roku, kiedy w New Jersey w USA kupił Mazdę Cosmo Sport. Przez wiele lat gromadził Mazdy, wyszukując je na całym świecie, w tym w Australii i Japonii. Kolekcję można oglądać w zabytkowych wnętrzach zajezdni tramwajowej z 1897 roku w centrum Augsburga. Są na niej modele dobrze znane, jak MX-5 czy 323 w różnych odmianach, ale także prawdziwe perełki, jak prawdopodobnie jedyny na świecie egzemplarz terenowej Mazdy Pathfinder (produkcja i sprzedaż wyłącznie na potrzeby wojska w Birmie), czy autobus Mazda Parkway Rotary 26 z silnikiem Wankla. Cała kolekcja to około 120 pojazdów, z czego w muzeum rotacyjnie prezentowanych jest ok. 50. Pozostałe podróżują do różnych muzeów i na wystawy, bo często są to jedne z niewielu zachowanych egzemplarzy w Europie i na świecie.
www.mazda-classic-frey.de
Listę muzealnych ekspozycji klasycznej motoryzacji w Polsce otwiera najnowszy, udostępniony w tym roku i jednocześnie największy obiekt - Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie. Przekraczając próg oławskiego muzeum, do samego końca trudno uwierzyć, że w pozornie zwyczajnej hali skrywa się coś tak niezwykłego. Już same liczby dużo mówią: 7000 m2 powierzchni, ponad 450 zabytkowych samochodów, 100 motocykli, 192 rowerów, 12 traktorów i 60 współczesnych pojazdów! A kolekcja ciągle się rozrasta. Tu także japońskie klasyki z logo Mazdy mają specjalnie wydzielone miejsce, a łatwo je odnaleźć dzięki wyrazistemu logotypowi. Są wśród nich samochody z niemal zerowym przebiegiem, zachowane w fabrycznym stanie. Podróż do motoryzacyjnej przeszłości urozmaica wystawa poświęcona życiu w PRL-u, na której można zobaczyć ponad 30 tys. różnych przedmiotów życia codziennego. W Oławie odkrywanie świata motoryzacji staje się niezwykłą przygodą, a plenerowe trasy w kierunku Wrocławia, Nysy czy Opola sprawiają, że jest to idealna destynacja na jesienny weekend w duchu slow.
https://slowroad.pl/blog/6-polskich-muzeow-motoryzacji-ktore-warto-zobaczyc/
Metamuzeum Motoryzacji w Paczkowie
Urokliwe położenie Paczkowa tuż przy niezwykle popularnym podsudeckim szlaku wiodącym z Nysy do Kłodzka, na trasie łączącej Śląsk i Małopolskę z Kotliną Kłodzką sprawia, że wizyta w tym miejscu to kwintesencja wycieczki w duchu Slow Road.
W zabytkowych budynkach dawnego gospodarstwa położonego na obrzeżach Paczkowa, znajduje się niecodzienne muzeum. Widokowa trasa dojazdowa i niezwykła wystawa starych pojazdów to udany przepis na weekend w duchu slow. W samym muzeum uwagę zwiedzających zwracają interaktywne stanowiska, które pozwalają lepiej rozumieć „jak działa samochód”. Pokazano m.in. wnętrze silnika, zasadę działania systemu ABS czy rozkład sił wpływających na samochód w czasie zakrętu. Nauka w muzeum łączy się z doświadczeniem i dzięki temu odwiedzający mogą lepiej zrozumieć procesy mechaniczne, z którymi spotykamy się na co dzień.
Muzeum Motoryzacji Topacz
Na obrzeżach Wrocławia znajduje się prywatne muzeum z bardzo ciekawą kolekcją pojazdów. Siedzibą muzeum są odresturowane budynki folwarczne wchodzące w skład kompleksu hotelowo-restauracyjnego Zamek Topacz. Na wystawie można zobaczyć m.in. kultowe klasyki, motocykle oraz zbiór samochodów z epoki PRL-u. Muzeum posiada największą w Polsce kolekcję samochodów Rolls-Royce i Bentley.
Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach
Fanom motoryzacji doskonale znane jest Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach, niedaleko Warszawy które w swojej kolekcji posiada ponad 300 zabytkowych aut z różnych epok. Nie brak też klasycznych pojazdów osobowych, motocykli, rowerów, a nawet… czołgów!
Dodatkowo cała przestrzeń muzeum, niemal każdy kąt, wypełniona jest przedmiotami życia codziennego z przeszłości. Muzeum jest prywatnym dziełem Joanny i Zbigniewa Mikiciuków tworzonym ostatnio przy aktywnym udziale ich syna - Patryka. Wizyta w tym miejscu to prawdziwy spacer po historycznych meandrach motoryzacji i codzienności.
Muzeum American Old Cars w Kościerzynie
American Old Cars wyróżnia się pod wieloma względami. Jest to jedyne w Polsce muzeum w całości poświęcone wyłącznie amerykańskiej motoryzacji, a dodatkowo jest również jedynym samoobsługowym obiektem muzealnym. Na wystawę, która mieści się w podziemnym garażu galerii handlowej, wchodzi się przez bramkę, która się otwiera po zakupie biletu. Kilka schodów w dół i po chwili można poczuć się jak w USA! Świadczy o tym wszystko – muzyka, detale i oczywiście samochody
Ciekawostką jest również wystawa poświęcona historii coca-coli, która świetnie wpisuje się w klimat muzeum. Jest to jedyne takie miejsce w Europie, w którym zgromadzono ponad 700 eksponatów związanych z historią tego kultowego amerykańskiego napoju.
Zwiedzanie ekspozycji prezentujących klasyczną motoryzację to przyjemność nie tylko dla fanów czterech kółek. To piękna podróż w czasie, często pełna sentymentów i prawdziwych niespodzianek. Planując wizytę w dowolnym z opisanych miejsc warto sprawdzić aktualne godziny otwarcia i zarezerwować czas na zwiedzanie z dużym marginesem. Pomysł na wspólny, weekendowy wyjazd trasami rekomendowanymi w przewodniku Slow Road by Mazda może być niestandardowym mikołajkowym lub świątecznym prezentem.

Wygraj przejazd supersamochodem na lotnisko! Easy Parking i Cylindersi zapraszają do konkursu

Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Anna Dec: Klimat się zmienia i w tym roku wybitnie to widać. Musimy być przygotowani na różne warunki pogodowe na wakacjach
Pogodynka przyznaje, że tegoroczne lato jest wyjątkowo kapryśne. Prognozy wskazują, że w najbliższych tygodniach upały będą się przeplatać z chłodem, burzami i obfitymi opadami deszczu. Taka zmienna pogoda nie powinna nas jednak całkowicie zniechęcać do aktywności na świeżym powietrzu. Zdaniem Anny Dec trzeba korzystać z uroków lata i niezależnie od tego, czy świeci słońce, czy też pada, tak organizować czas wolny, by nie siedzieć w domu.
Problemy społeczne
Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.
Gwiazdy
Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.