Nadchodzi nowy duży SUV Lexusa. Trwają przygotowania do produkcji
Plotki stały się faktem. Lexus przygotowuje się do produkcji dużego SUV-a z trzema rzędami siedzeń. Samochód ma spełniać potrzeby aktywnych millenialsów z dużymi rodzinami. A w jego wyposażeniu możemy spodziewać się wielu nowych technologii.
Inwestycja w duże SUV-y
Wprawdzie Lexus nie ogłosił jeszcze oficjalnie prac na nowym autem, ale informacje o tym, że Japończycy szykują coś nowego, są pewne. Źródłem jest bowiem komunikat prasowy opublikowany przez amerykański oddział Toyoty.
Czytamy w nim, że Amerykanie zamierzają zainwestować 803 miliony dolarów w fabrykę w Princeton w stanie Indiana, w której obecnie powstają Toyoty – SUV-y Highlander i Sequoia oraz van Sienna. Inwestycja przyniesie 1 400 nowych miejsc pracy i wynika z zamiaru wprowadzenia do produkcji dwóch nowych SUV-ów mieszczących we wnętrzu nawet do ośmiu osób. Toyota USA podkreśla, że jeden będzie występował ze znaczkiem Toyoty, zaś drugi – Lexusa.
TX – nowy Lexus dla dużych rodzin?
Taka informacja potwierdza pojawiające się od miesięcy plotki, jakby Lexus zamierzał wprowadzić do oferty nowego konkurenta dla największych SUV-ów na rynku. Zapotrzebowanie na podobne auto zgłaszali amerykańscy dilerzy japońskiej marki, dostrzegli je również sami przedstawiciele producenta. Istotny wpływ na ostateczną decyzję mogła mieć pandemia koronawirusa, która skłoniła wiele osób do większej aktywności z dala od zatłoczonych miejsc i w rezultacie zwiększyła zainteresowanie pojemnymi SUV-ami w Stanach Zjednoczonych.
Nowy model Lexusa otrzyma najprawdopodobniej nazwę TX. W ubiegłym roku japońska marka zarejestrowała w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych oznaczenia TX 350 i TX 500h. Obecność litery X w obu symbolach – którą Lexus przypisuje wszystkim swoim autom z powiększonym prześwitem – wydaje się jasno wskazywać, że Japończycy zarezerwowali tę nazwę właśnie dla rodzinnego SUV-a. Spokrewniona z tym modelem Toyota będzie najpewniej powiększoną odmianą modelu Highlander, sprzedawaną pod nazwą Grand Highlander. Takie oznaczenie Toyota USA zarejestrowała w grudniu 2020 roku.
Bogate wyposażenie i zelektryfikowany napęd
Toyota USA zapowiada, że oba auta będą występowały w wariantach zelektryfikowanych. Obecność pełnych napędów hybrydowych jest praktycznie pewna (na co dodatkowo wskazywałoby oznaczenie TX 500h w przypadku Lexusa). Możemy też spodziewać się hybryd plug-in. Oba modele mają również dysponować bogatym wyposażeniem pod względem technologii wspierających kierowcę. Mowa o systemach zautomatyzowanej jazdy, układzie pozwalającym na zdalne zaparkowanie czy wyjechanie z miejsca parkingowego, który pozwoli na sterowanie autem przy pomocy smartfona czy otwieraniu samochodu bez klasycznego kluczyka – przy użyciu urządzenia mobilnego.
Ani Lexus, ani Toyota nie zdradzają, kiedy ich nowe 8-miejscowe SUV-y trafią do sprzedaży.
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.