Nowa Toyota Hilux sprawdzona przez mistrza rajdów terenowych
“Hilux to legenda samochodów terenowych i pick-upów. Wiele elementów, które testujemy razem z inżynierami w najtrudniejszych warunkach na pustyni czy na wydmach w rajdowym aucie, jest potem przenoszonych do samochodów seryjnych” - przekonuje Kuba Przygoński, który miał okazję sprawdzić najnowszą wersję Toyoty Hilux w warunkach iście rajdowych.
W 2021 roku na polskich drogach zadebiutowała nowa, odświeżona wersja Hiluxa 8. generacji. Oprócz zmienionych elementów nadwozia, które jeszcze bardziej podkreśliły charakter pick-upa do zadań specjalnych, auto zyskało wiele nowości, które sprawiają, że jeszcze lepiej sprawdza się na drodze i w terenie, do tego zyskał wiele elementów wyposażenia pod względem komfortu w codziennym użytkowaniu. Największa nowość kryje się pod maską - w nowym Hiluxie zadebiutował silnik 2.8.
Jeszcze więcej mocy w Hiluxie
16-zaworowa jednostka napędowa Diesla osiąga moc 204 KM (150 kW), a sparowana z udoskonaloną, sześciobiegową automatyczną skrzynią rozwija 500 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa zaledwie 10,7 s, a średnie zużycie paliwa wynosi od 9,5 l/100 km. Tyle mówią suche dane. “Jeździłem Hiluxem w prawdziwie terenowych warunkach. Nowy silnik pozwala na więcej zarówno w terenie jak i na drogach asfaltowych. Te 204 KM sprawiają, że auto jest elastyczne na drodze. Ta moc okazała się bardzo przydatna” - to słowa Kuby Przygońskiego, który o dużej mocy w autach terenowych wie wiele jak mało kto. W końcu w rajdowej odmianie Hiluxa wywalczył w 2020 roku tytuł mistrza Polski, a w styczniu 2021 roku dojechał na czwartym miejscu w Rajdzie Dakar, czyli jednym z największych i najbardziej legendarnych wyzwań w motorsporcie.
Przygoński miał okazję sprawdzić nowego Hiluxa w warunkach zbliżonych do tych, w których zazwyczaj walczy o czas podczas rajdów. Teren piaskarni sprawił, że napęd i zawieszenie zostały wystawione przez czołowego polskiego kierowcę na najwyższą próbę. “Wjeżdżając w trudniejszy teren można czuć się bardzo bezpiecznie, bo wiadomo, że sobie poradzi. Reduktor, napęd 4x4 i blokada tylnego dyferencjału powodują, że jesteśmy w stanie pokonać każdą przeszkodę. Co więcej, blokada tylnego mostu pozwala na trochę zabawy w terenie. Można trochę podriftować, po piasku, ziemi. Wiem, bo próbowałem” - mówi z uśmiechem.
Hilux i rozwiązania sprawdzone w Rajdzie Dakar
Od 1968 roku Toyota Hilux jest synonimem niezawodności, wytrzymałości i uniwersalności. To auto do zadań specjalnych, które żadnych wyzwań się nie boi. Zdobycie Bieguna Północnego, wjazd na wulkan na Islandii czy zwycięstwo w Rajdzie Dakar w 2019 roku, regularne wyprawy przez Antarktydę - portfolio podbojów z Hiluxem w roli głównej jest długie. To jeden z ostatnich prawdziwie terenowych samochodów na rynku, który dzięki mocnej i trwałej konstrukcji na ramie wytrzymuje ogromne obciążenia i siły skrętne podczas jazdy poza ubitymi szlakami.
“Dla mnie Hilux to legenda samochodów terenowych i pick-upów. Wiele elementów, które testujemy razem z inżynierami w najtrudniejszych warunkach na pustyni czy na wydmach w rajdowym aucie jest potem przenoszonych do samochodów seryjnych. I to jest ta gwarancja niezniszczalności Hiluxa. Jeśli te rozwiązania przetrwają moje ściganie, to mogą trafić do samochodu dla wszystkich. Pod tym kątem korelacja auta rajdowego i cywilnego jest bardzo bliska” - mówi Przygoński.
Komfort z klasy premium
A czym się różni jego “dakarówka” od nowego Hiluxa? “Seryjny samochód to duży komfort. Są wygodne fotele, dobra widoczność, klimatyzacja. Jeśli chodzi o wyposażenie, to jest wszystko co potrzebne. W aucie na Rajd Dakar komfort jest na dalszym miejscu, bo tam wszystko podporządkowane jest temu, by auto było jak najszybsze” - wyjaśnia Przygoński.
W najnowszym wydaniu Hiluxa rzeczywiście można poczuć się komfortowo. Zwłaszcza w topowej wersji Invincible, która już z zewnątrz zdradza, że to pick-up w wydaniu premium. Specjalnie zaprojektowany przedni grill zintegrowany ze zderzakiem i przednią osłoną podwozia, nakładki na błotniki, unikalne klamki, obudowy lusterek i detale na klapie bagażnika oraz polerowane koła aluminiowe z czarnym wykończeniem, a także elektryczna roleta przestrzeni ładunkowej, czarna sportowa nakładka przestrzeni ładunkowej, specjalna okleina Invincible, aluminiowe stopnie boczne - smaczków nie brakuje. We wnętrzu dochodzą do tego m.in. fotele z perforowanej skóry, automatyczna klimatyzacja, czy nagłośnienie marki JBL z dziewięcioma głośnikami.

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?

Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy

Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.