Komunikaty PR

Oto najdroższe Lexusy, jakie można kupić na rynku wtórnym. Jakie to modele?

2021-03-23  |  18:00
Biuro prasowe

Co wyróżnia marki premium? Większość ludzi odpowie zapewne, że wysoka cena zakupu. O ile bazowe modele takich marek są dziś wycenione całkiem przystępnie, nie ulega wątpliwości, że marki z górnej półki oferują również pojazdy niedostępne dla zwykłego śmiertelnika. W ogłoszeniach sprzedaży można znaleźć Lexusy, które zaskakują nie tylko ceną.
 

Ile kosztują auta premium? Przykład Lexusa UX pokazuje, że wcale nie muszą być one piekielnie drogie. Najmniejszy SUV w gamie Lexusa nie jest może tak tani, jak kompakty marek popularnych, ale można uznać go za rozsądnie wycenioną propozycję. Marki premium nie mogłyby jednak istnieć bez aut, które są drogie, pożądane i niedostępne dla przeciętnego zjadacza chleba. Nie inaczej jest z Lexusem – przegląd ogłoszeń w sieci pozwala znaleźć egzemplarze wyjątkowe, kolekcjonerskie lub egzotyczne, a co za tym idzie – kosztowne.

Cena: od najwyższej

Jakie nietypowe Lexusy znajdziemy na portalach z ogłoszeniami? Gdy posortujemy wyniki według ceny, od najwyższej do najniższej, zobaczymy najdroższe oferowane obecnie modele marki, a wśród nich auta, o których klienci na Starym Kontynencie mogli w ogóle nie słyszeć. Wśród najdroższych aut w ogłoszeniach dominuje kilka modeli, ale jeden z nich nie ma sobie równych w kategorii ceny. Wiecie, o jakim aucie mowa?

Lexus LFA to definicja kolekcjonerskiego halo cara

Chodzi o limitowanego Lexusa LFA, który właściwie już w chwili premiery stał się piekielnie drogim samochodem kolekcjonerskim. W jego przypadku ceny ofertowe sięgają miliona euro! Napędzany silnikiem V10 Lexus został wyprodukowany w 500 egzemplarzach i miał pokazywać możliwości marki w zakresie tworzenia aut szybkich, efektownych, a jednocześnie luksusowych. Z miejsca stał się pożądanym przez kolekcjonerów modelem i lokatą kapitału. Najlepiej świadczy o tym przebieg oferowanych obecnie egzemplarzy. 600, 700 czy 2000 kilometrów to typowe wartości, choć na sprzedaż jest też jedna sztuka, która na własnych kołach przejechała 6381 km. Biorąc pod uwagę, ile pracy japońscy inżynierowie włożyli we właściwości jezdne LFA, aż szkoda, że większość z nich spędziło całe życie w garażu. Właścicielom, którzy swoich LFA używają do jazdy, z pewnością można pozazdrościć nie tylko fortuny, ale i podejścia do samochodów.

Ile kosztuje izolacja od świata?

Nie tylko sportowe LFA przewija się w najdroższych ogłoszeniach. Bez trudu można wskazać inny model, który równie często pojawia się na liście, a najdroższe egzemplarze kosztują równowartość 1,5 miliona złotych. To dość egzotyczny model, który w Polsce jest niemal nieznany. Mowa o Lexusie LX 570 w wersji… opancerzonej. Taką przeróbkę oferują zewnętrzne firmy, a LX 570 ewidentnie jest dobrą bazą do modyfikacji polegających na uodpornieniu auta na ostrzał, atak chemiczny czy wybuch granatu.

Czym wyróżnia się najdroższy LX 570 z opancerzeniem przygotowanym przez niemiecką firmę Trasco? Pancerny Lexus oferuje ochronę przed całą masą zagrożeń, z którymi muszą się mierzyć znani i niezbyt lubiani. Pancerz oferujący ochronę poziomu 9. wytrzyma ostrzał z broni maszynowej, ma na pokładzie system zapewniający dopływ tlenu i jest szczelny, by niestraszny był mu również atak chemiczny. Ci, którzy boją się o swoje życie, muszą słono zapłacić, ale jeśli boją się nieco mniej, mogą zaoszczędzić ­– im cieńszy pancerz, tym niższa cena. Firma Trasco z Bremy ma w ofercie różne poziomy opancerzenia, a chętni na przeróbkę swojego ulubionego SUV-a mogą dostarczyć samochód również we własnym zakresie.

Van dla prawdziwych VIP-ów

Kolejny drogi Lexus, którego nie spodziewaliście się raczej w tym zestawieniu, to Lexus LM 300h. Słyszeliście o tym aucie? To bardzo luksusowy i bardzo drogi… van. Jeśli nazwa nic Wam nie mówi, to prawdopodobnie dlatego, że nie śledzicie chińskiego rynku motoryzacyjnego. To właśnie tam oferowany jest LM 300h z hybrydowym układem napędowym i wnętrzem, którego pozazdrościłaby mu niejedna limuzyna. Wyszukiwarki w serwisach ogłoszeniowych na rzadkie zapytanie „Lexus LM” zwracają najczęściej brak wyników, ale na jednym z portali wyświetla się obecnie jedno ogłoszenie.

W tym przypadku mowa o samochodzie w wersji First-Class VIP Edition, a to oznacza, że w przedziale pasażerskim znalazły się 4 luksusowe miejsca. Z przodu jest oczywiście fotel kierowcy i pasażera, ale w LM 300h to, co najważniejsze, dzieje się z tyłu. Ekskluzywny salon to królestwo skóry i drewna, a pierwszorzędne materiały mieszają się tu z udogodnieniami znanymi z pięciogwiazdkowych hoteli. Sejf, telewizor, lodówka, karafka do alkoholi, które mogą kosztować tyle co samochód. Wszystko, czego dusza zapragnie. Za możliwość podróżowania w takim Lexusie trzeba słono zapłacić. Oferta mówi o równowartości około miliona złotych, choć tańsze wersje można kupić na azjatyckich aukcjach w cenie około 600 000 zł.

A co z tuningowanymi Lexusami?

W ogłoszeniach nie ma obecnie zbyt wiele aut po tuningu. Ospoilerowane monstra potrafią kosztować krocie, ale trudno je znaleźć. Wygląda na to, że Lexusy ubrane w pakiety i bodykity od topowych tunerów czekają w garażach na lepsze czasy.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać? Biuro prasowe
2025-04-07 | 15:00

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?

Rejestracja samochodu poza granicami Polski to temat, który wraca regularnie na fora motoryzacyjne i do rozmów przedsiębiorców. Choć może się wydawać, że to
Motoryzacja Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy
2024-12-30 | 12:00

Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy

Jazda rowerem w sezonie zimowym stawia przed rowerzystami nie lada wyzwania, zwłaszcza gdy korzystają z jednośladów ze wspomaganiem elektrycznym. Klasyczne baterie litowo-jonowe w takich
Motoryzacja Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
2024-12-19 | 12:00

Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams

6,5 tys. historii, 75 dni napływających zgłoszeń, 11 finalistów i 1 zwycięzca, a w zasadzie zwyciężczyni – tak w liczbach prezentuje się finał konkursu Uber Dreams. Podczas

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.