Komunikaty PR

Tak ekstremalnego Lexusa RC F jeszcze nie było

2020-08-06  |  18:00
Biuro prasowe

W ubiegłym roku drifter Ahmad Daham i oficjalny dystrybutor Lexusa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich pokazali światu wyjątkowe auto – sportowe coupé RC F w ekstremalnej wersji do driftu. Samochód imponował mocą i poziomem zaawansowania, ale w tym roku zawodnik sponsorowany przez Red Bulla i jego ekipa postanowili podnieść poprzeczkę wyżej. Tak powstał jeszcze mocniejszy i jeszcze lżejszy Lexus RC F w driftingowej specyfikacji. Przyglądamy się detalom nowego projektu. A te robią wrażenie!
 

Więcej mocy!

Twórcy ekstremalnego auta tłumaczą, że nauczeni doświadczeniami z poprzedniego sezonu podeszli do jego budowy z dwoma głównymi celami – zwiększenia mocy i obniżenia masy. Pierwszą część planu pozwolił wykonać nowy silnik. Driftingowy RC F, którym Ahmad Daham jeździł w ubiegłym sezonie, był napędzany przez 5,7-litrową V-ósemką 3UR-FE znaną chociażby z Lexusa LX 570. Dzięki kompresorowi Harrop TVS2650 motor wytwarzał około 850 KM. Tym razem ekipa postawiła jednak na inny silnik. To świetnie znana, rzędowa, 6-cylindrowa jednostka 2JZ, kojarzona przede wszystkim z Toyotą Suprą poprzedniej generacji, ale też Lexusami GS i IS.

Motor 2JZ-GTE słynie z ogromnych możliwości tuningowych, więc mechanicy jordańskiego driftera wiedzieli, co robią. Silnik poddano istotnym modyfikacjom, które radykalnie podniosły jego moc i jednocześnie zapewniły odpowiednią wytrzymałość. Japońska jednostka otrzymała kute tłoki, lekki wał korbowy, sportowe wałki rozrządu i znacznie większe wtryski, z którymi współpracują aż trzy pompy paliwa. O odpowiednie smarowanie wszystkich elementów motoru na każdym zakręcie dba układ olejowy z suchą miską.

Do tego trzeba dodać turbosprężarkę Garrett GTX3584RS z 60-milimetrowym zaworem wastegate i intercoolerem 3,5 cala oraz instalację wtrysku podtlenku azotu firmy Nitrous Express, zdolną do wytworzenia dodatkowych 200 KM. Efekty tych zabiegów imponują. Silnik driftingowego Lexusa RC F wytwarza aż 1 200 KM, ponad 1 460 Nm i kręci się do 9 000 obrotów. I to wszystko udało się uzyskać w motorze o pojemności trzech litrów! Nad pracą wszystkich układów auta czuwa komputer Link Thunder ECU, a wskazania kierowca widzi na ciekłokrystalicznym wyświetlaczu tej samej firmy.

Najlepsze podzespoły

Tak ogromną moc nie jest łatwo przekazać na asfalt. Dlatego odpowiadają za to najlepsze podzespoły. Wyczynowe, dwutarczowe sprzęgło łączy silnik z 4-biegową, sekwencyjną skrzynią Samsonas. Siła napędowa wędruje dalej na tylną oś dzięki wałowi napędowemu wykonanemu z włókna węglowego. Z tego samego materiału zrobiono również obie półosie, które łączy wyścigowy mechanizm różnicowy Winters. Ten sprawdzony przez drifterów dyferencjał pozwala na szybką zmianę przełożeń w kilka minut, a dzięki temu jeszcze lepsze dostosowanie auta do trasy zawodów.

Za kontakt ekstremalnego Lexusa z podłożem odpowiadają sportowe opony Toyo R888RD nawleczone na 18-calowe felgi Rays 57CR. Tylne gumy mają szerokość aż 285 mm i pozwalają osiągać dużą przyczepność. Mimo ciągłej jazdy w poślizgu ta jest bardzo ważna, bowiem pozwala zachować dużą dynamikę i kontrolę nad autem. Koła łączą z nadwoziem sportowe amortyzatory BC Racing oraz robione na zamówienie wahacze. Za hamowanie odpowiadają hamulce Wilwood z wentylowanymi i nawiercanymi tarczami oraz 6-tłoczkowymi zaciskami z przodu i 4-tłoczkowymi przy tylnych kołach. Kierowca ma do dyspozycji też oczywiście hydrauliczny hamulec ręczny.

Kevlar i włókno węglowe

Lexus RC F Dahama – jak każde profesjonalne auto driftingowe – dysponuje również zaawansowanymi rozwiązaniami chroniącymi kierowcę. Auto wyposażono w klatkę bezpieczeństwa z homologacją FIA, kubełkowe fotele wykonane z karbonu i Kevlaru oraz 6-punktowe pasy. Ekstremalny driftowóz dysponuje również bezpiecznym zbiornikiem paliwa oraz specjalnymi stelażami rurowymi pod zderzakami, które chronią kluczowe podzespoły w czasie zderzeń. Ciekawostką są ponadto potężne chłodnice umieszczone w tylnej części samochodu. Przeniesienie ich spod maski pozwoliło na lepszy przepływ powietrza i efektywniejsze chłodzenie.

Całą konstrukcję wieńczy nadwozie okraszone body kitem Rocket Bunny, którego zewnętrzne panele zostały wykonane z mocnych, ale bardzo lekkich materiałów –włókna węglowego i Kevlaru. Korzyści są imponujące. Już samo przejście na karbonowo-kevlarowe nadwozie pozwoliło zaoszczędzić 500 kg. A lekkie materiały zastosowano też w wielu innych miejscach. Nawet minimalistyczna deska rozdzielcza jest zrobiona z włókna węglowego. W efekcie cały samochód waży 1 250 kg, co razem z wyraźnie większą mocą jest zapowiedzią świetnych osiągów. Ahmad Daham i jego zespół zrealizowali plan w stu procentach.

Gotowy do startu

Kierowca z Jordanu planuje w tym sezonie wystartować swoim nowiutkim autem w wielu imprezach driftingowych. Rywale mają czego się obawiać, bowiem Daham ma imponujące CV. Jest 5-krotnym triumfatorem Middle East Drift Championship i byłym współrekordzistą Guinessa w najdłuższym drificie w tandemie. Umiejętności driftera wspieranego przez firmę Red Bull mogliśmy oglądać również nad Wisłą, ponieważ Daham rywalizuje również w lidze Drift Masters European Championship. A ta regularnie zagląda do Polski.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Motoryzacja Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams Biuro prasowe
2024-12-19 | 12:00

Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams

6,5 tys. historii, 75 dni napływających zgłoszeń, 11 finalistów i 1 zwycięzca, a w zasadzie zwyciężczyni – tak w liczbach prezentuje się finał konkursu Uber Dreams. Podczas
Motoryzacja Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
2024-11-28 | 10:00

Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday

Prido, polski producent wideorejestratorów samochodowych, przygotował ofertę promocyjną z okazji Black Week. Propozycja dotyczy flagowego wideorejestratora firmy – prido i9
Motoryzacja MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
2024-11-25 | 11:30

MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI

Samochody są dla wielu z nas nieodłącznym towarzyszem zarówno weekendowych eskapad, jak i wakacyjnych podróży. Zapewniają mobilność, a także niezależność w bliższym i

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.