Te zabiegi projektantów sprawiają, że Lexusy wyróżniają się na ulicy
Prawdziwi miłośnicy motoryzacji już od najmłodszych lat, niczym bezbłędne maszyny, błyskawicznie rozpoznają marki i modele samochodów mijanych na ulicy. Nie trzeba mieć jednak wprawnego oka, ani benzyny we krwi, by zauważyć, że Lexusy wyróżniają się na drogach. Modele tej marki mają szereg cech, które przyciągają uwagę i nie pozwalają pomylić ich z żadnymi innymi samochodami.
Jaki jest przepis na atrakcyjny, przyciągający wzrok samochód? Odpowiedzi na to pytanie może być wiele, a każdy producent próbuje forsować swoją wizję. Niezależnie od segmentu, ceny i kraju pochodzenia, każdej marce zależy, by jej modele wpisywały się w konkretne gusta i były przyjemne dla oka. Czasami projektanci sięgają po sprawdzoną klasykę, a czasami proponują odważne podejście, które może stać się zgubne lub wręcz przeciwnie, okazać się strzałem w dziesiątkę. Pewne jest jednak, że stworzenie języka stylistycznego, który wyróżni wszystkie modele marki, a jednocześnie pozwoli na zachowanie unikalnego charakteru każdemu z nich, to wyjątkowo trudne zadanie.
Jedną z marek, która podołała temu wyzwaniu, jest Lexus. Modele tego producenta wyróżniają się na ulicy i można je rozpoznać już na pierwszy rzut oka. W czym tkwi tajemnica? Cech, które składają się na efekt jest całkiem sporo, zaczynając od przetłoczeń biegnących przez maskę, aż po wzór LED-owych świateł wieńczący tylną część auta. Stylistyczne smaczki i akcenty składają się na wyjątkowy, pod względem stylistyki, całokształt. Oto kilka z nich.
Długa maska z wyraźnymi przetłoczeniami
Proporcje Lexusów sprawiają, że auta prezentują się dynamicznie, ale efekt ten jest uzyskany zupełnie inaczej niż np. w autach niemieckiej konkurencji. Wszystko zaczyna się od proporcji z długą maską, wysoko poprowadzonej linii szyb i krótkiego przedniego zwisu. Ta recepta na sportowo stylizowane nadwozie sprawdza się w również w autach innych marek, ale na potrzeby Lexusa została przez Japończyków odpowiednio doprawiona. Maska ma mocno zaakcentowane przetłoczenia, które biegnąc wzdłuż, kierują wzrok wprost na grill o charakterystycznym kształcie i łączą się z wyrazistymi przednimi reflektorami. Przetłoczenia na boku nadwozia wznoszą się z kolei ku górze, by auto wydawało się jeszcze niższe. Zamiast miękkich linii projektanci Lexusów posługują się raczej zdecydowanymi załamaniami, choć większość aut łączy w sobie pozornie sprzeczne zabiegi, które tworzą efektowną mieszankę.
Wyrazisty grill
Przednia część modeli Lexusa różni się między sobą, ale główne cechy pozostają wspólne dla całej gamy. Grill w kształcie klepsydry jest wyrazisty i dominujący, a korespondujące z nim reflektory mają ostre, charakterystyczne kształty. Dzięki światłom wykonanym w technologii LED, Lexusa można rozpoznać również po zmroku. To swojego rodzaju unikalny, świetlny podpis, który w świecie motoryzacji jest zarezerwowany właśnie dla aut tej marki. Zresztą to właśnie Lexus był producentem, który jako pierwszy zastosował diody LED w przednich światłach.
Wydatne nadkola
Seria charakterystycznych, stylistycznych zabiegów znajduje swoją kontynuację również z boku auta. Doskonałym przykładem są tu wydatne błotniki, które optycznie poszerzają samochód. W SUV-ach Lexusa warto zauważyć jeszcze jeden designerski trik, który sprawia, że auto wydaje się niższe i bardziej dynamiczne. Zauważyliście, jaki kształt mają nadkola crossoverów Lexusa? Nie są one do końca półokrągłe – ich linie kierują się ku górze, sprawiając, że SUV-y Lexusa prezentują się bardziej zadziornie.
Tył podkreśla szerokość auta
Niezależnie od modelu, tylna część Lexusów ma za zadanie podkreślać szerokość samochodu. LED-owe lampy tylne, podobnie jak światła przednie, mają oryginalny wzór z charakterystycznym załamaniem. Kieruje się ono ku górze, a w modelach UX i nowym NX przybrało bardziej wyrazistą formę niewielkich świetlnych „skrzydeł”, które w połączeniu z poziomą, LED-ową listwą tworzą jedyny w swoim rodzaju wzór. Lexus, jako jeden z pierwszych producentów wykorzystał możliwości kształtowania lamp, jakie daje zastosowanie diod LED.
Ewolucja stylu
Doskonałym potwierdzeniem tego, jak indywidualny i rozpoznawalny styl mają nowe Lexusy, jest nowy NX. Choć auto przypomina w wielu aspektach schodzący z rynku model, wprowadza również garść elementów, które wskazują, w którą stronę zmierza język stylistyczny japońskiej marki. Świadczą o tym m.in. napis Lexus na tylnej klapie, który zastąpił dobrze znane logo czy LED-owe światła do jazdy dziennej zintegrowane z reflektorami, podobnie jak w pozostałych nowościach Lexusa.
Dlaczego od Lexusów trudno oderwać wzrok?
Pozornie proste zasady, którymi kierują się projektanci Lexusów nie zmieniają faktu, że linie tych aut są pełne zabiegów i akcentów, które zauważa się stopniowo i z czasem. Filozofia projektowa L-finesse, której początki sięgają 2003 roku jest obecna w DNA marki do dziś i w iście japońskim stylu ewoluuje, by być coraz bardziej dopracowaną.

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?

Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy

Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.