Toyota Land Cruiser - ostatni Mohikanin wśród terenówek
„Toyota Land Cruiser to legenda samochodów terenowych i ostatni Mohikanin na rynku. Tak naprawdę samochodów opartych na ramie już praktycznie nie ma. Land Cruiser ma korzenie prawdziwej terenówki i jej wszystkie zalety” – uważa Kuba Przygoński, czwarty zawodnik minionego Rajdu Dakar i mistrz Polski w rajdach terenowych.
W 2021 roku mija 70 lat od debiutu rynkowego pierwszej terenowej Toyoty. Japoński koncern przez lata zasłynął z tworzenia niezawodnych i niezniszczalnych aut, które zyskały uznanie na wszystkich kontynentach. Obecnie w polskiej ofercie Toyota ma pięć samochodów z napędem na cztery koła: SUV-y Land Cruisera, Highlandera i RAV4, pickupa Hiluxa oraz przebojowego hot hatcha GR Yarisa, a wkrótce dołączy do gamy nowy Yaris Cross – SUV z segmentu B.
Toyota jako jeden z ostatnich producentów na świecie oferuje samochody terenowe z klasyczną konstrukcją, czyli oparte na ramie – to Hilux i Land Cruiser. Pickup Hilux to synonim uniwersalnego auta użytkowego, które sprawdzi się w najtrudniejszych warunkach. Z kolei Land Cruiser to auto, które łączy ponadprzeciętne zdolności terenowe z komfortem segmentu premium. Oba auta wykorzystywane są w motorsporcie i do najtrudniejszych zadań we wszystkich zakątkach globu.
Co oprócz ramy i stałego napędu na cztery koła znajdziemy w Land Cruiserze? W standardzie auto ma reduktor, centralny mechanizm różnicowy z blokadą, a także systemy wspomagające zjazd ze wzniesienia i pokonywanie podjazdów. Samochód może być też wyposażony m.in. w tylny mechanizm różnicowy Torsen, układ zmiennej sztywności stabilizatorów, a nawet aktywne zawieszenie z systemem regulacji tylnej osi.
„Dla mnie Land Cruiser to legenda samochodów terenowych i ostatni Mohikanin na rynku. Tak naprawdę samochodów opartych na ramie już praktycznie nie ma. Land Cruiser ma korzenie prawdziwej terenówki i jej wszystkie zalety. Jest piekielnie mocnym autem, które może też pociągnąć za sobą ciężki sprzęt jak np. motorówkę” – uważa Kuba Przygoński, czwarty najlepszy kierowca tegorocznego Rajdu Dakar.
W 2020 roku Toyota zaprezentowała nową, odświeżoną wersję ikony off-roadu. Samochód dostępny jest na 190 rynkach – to najbardziej globalny model marki. „Land Cruiser ma wygląd klasycznej terenówki, jest taką trochę kostką, co mi się bardzo podoba. Poza tym, w tym aucie czujesz się dużo mocniejszy na drodze” – stwierdził.
Większe poczucie bezpieczeństwa w Land Cruiserze to także zasługa systemów bezpieczeństwa Toyota Safety Sense drugiej generacji, w tym m.in. rozszerzony układ reagowania w razie ryzyka kolizji czy adaptacyjny tempomat.
Więcej mocy i wyposażenie premium
Jakie są największe atuty Land Cruisera zdaniem mistrza Polski w rajdach terenowych? „Mocny, 204-konny silnik sprawia, że to auto da sobie radę w każdych warunkach i jeszcze lepiej poradzi sobie w ruchu ulicznym. Teraz naprawdę czuć, że jedzie! A dzięki bardzo bogatemu wyposażeniu podróżuje się nim bardzo komfortowo”.
Silnik o mocy 204 KM zadebiutował w Land Cruiserze wraz z liftingiem. To sprawdzony 4-cylindrowy, 16-zaworowy motor 2,8 l z common rail, którego moc w porównaniu z poprzednikiem wzrosła o 27 KM, a moment obrotowy o 50 Nm (do 500 Nm). Poprawił się też, i to aż o trzy sekundy, czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h – teraz wynosi 9,9 s. Przyczynia się do niego również sześciobiegowa skrzynia automatyczna. Wzrost mocy nie pociągnął za sobą wzrostu apetytu na paliwo. Zastosowanie systemu Start&Stop poprawiło średnie spalanie o 0,7 l na 100/km wg normy NEDC.
Drugą poważną zmianą, która wpłynęła na codzienne użytkowanie auta, jest nowy system multimediów. Zaktualizowano oprogramowanie, ekran dotykowy szybciej reaguje, a ekran główny ma większą przejrzystość. Standardem jest też łączność ze smartfonami przy pomocy systemów Apple CarPlay i Android Auto. Dodatkowo auto może mieć 14-głośnikowy system Premium Audio JBL, trzystrefową klimatyzację, system rozrywki dla pasażerów drugiego rzędu siedzeń, a także system czterech kamer monitorujących obraz wokół pojazdu.
Rodzinne terenówki Toyoty
Land Cruiser, podobnie jak nieco większy Highlander, który zadebiutował na polskim rynku w 2021 roku, może być wyposażony w siedem miejsc. Oba auta mają napęd na obie osie, ale filozofia konstrukcji i przeznaczenie samochodów nieco je od siebie różni. I te różnice dostrzega również Kuba Przygoński.
„Oba auta są bardzo rodzinne, bo oferują dużo miejsca w środku, mogą przewieźć nawet siedem osób, a także sporo bagaży i do tego pociągnąć przyczepę. Highlander ma bardziej miejskie oblicze, świetnie sprawdzi się w długich trasach, poradzi sobie też w trudniejszych warunkach. Z kolei Land Cruiser ma z racji swojej konstrukcji ramowej o wiele większe zdolności terenowe i można spróbować się nim zapuścić daleko od głównej drogi. Ma też potężny bagażnik, a to szczególnie ważne, gdy planujemy podróże w większym gronie” – mówi.
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
MUZEA MOTORYZACYJNE - POMYSŁ NA JESIENNE WYCIECZKI
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.