Toyota produkuje w Australii zielony wodór
Toyota otworzyła pierwszy w stanie Wiktoria komercyjny zakład produkcji wodoru, wraz z magazynem oraz stacją tankowania. Toyota Hydrogen Centre powstał na terenie dawnej fabryki samochodów Toyoty w Altonie. Będzie produkował około 80 kg bezemisyjnego wodoru dziennie przy użyciu energii słonecznej.
W nowej instalacji będzie powstawał tzw. zielony wodór, czyli produkowany całkowicie ekologicznie, bez użycia paliw kopalnych i bez emisji CO2. Do jego produkcji będzie służył elektrolizer o mocy 200 kW, zasilany systemem paneli fotowoltaicznych o mocy 87 kW, wspomaganym 100-kilowatową baterią. Dla bezpieczeństwa system będzie podłączony do sieci energetycznej.
Elektrolizer to urządzenie produkujące wodór i tlen w procesie elektrolizy, czyli dzielenia cząsteczek wody przy użyciu energii elektrycznej. Wodór będzie przechowywany w zbiornikach średnio- i wysokociśnieniowych i będzie służył do tankowania ciężarówek i wózków widłowych pracujących w obiektach Toyoty w Altonie. Ze stacji tankowania w Toyota Hydrogen Centre będą korzystały także samochody osobowe, takie jak Toyota Mirai.
Toyota Hydrogen Centre to obiekt testowy, należący do większego kompleksu, w którym znajduje się również centrum edukacyjne i serwis Toyoty Mirai. Pod koniec ubiegłego roku Toyota sprowadziła do Australii 20 testowych egzemplarzy Mirai drugiej generacji. Rozpoczęcie sprzedaży nowego wodorowego sedana to jeden z elementów realizacji zobowiązania Toyoty, by do 2050 roku osiągnąć neutralność klimatyczną w działalności firmy na całym świecie. Plan ten został opisany dokładniej w postaci sześciu celów Toyota Environmental Challenge 2050.
Toyota Mirai zadebiutowała w 2014 roku najpierw w Japonii, a rok później w USA i na wybranych krajach Europy. Był to średniej wielkości sedan z silnikiem elektrycznym o mocy 154 KM. Na przełomie 2020 i 2021 roku na rynku pojawiła się druga generacja, zbudowana na platformie GA-L, znanej z Lexusa LS i LC. Nowy model jest większy, bardziej luksusowy i przestronny. Ma przy tym ma większy zasięg na jednym tankowaniu, wynoszący 650 km wg WLTP, oraz mocniejszy, 182-konny silnik, który rozpędza to niemal 5-metrowe auto do setki w 9 sekund.
Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy
Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Prido prezentuje ofertę na Black Friday i Cyber Monday
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
Biegacz zaznacza, że udział w formacie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” poszerzył jego horyzonty i dał mu nowe spojrzenie na ludzi i ich historie. Adam Kszczot podkreśla, że każdy uczestnik wniósł do programu coś unikalnego. Ich sylwetki i życiowe doświadczenia mogą więc być dla widzów przykładem i inspiracją. On sam jest pod dużym wrażeniem Radosława Majdana i Jakuba Rzeźniczaka.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.