Wielka parada maluchów powraca na rynek Manufaktury
Sentymentalna podróż do przepięknych chwil młodości? Na rynku Manufaktury już wkrótce odbędzie się tradycyjny jesienny Zlot Maluchów. Miłośnicy małych fiatów spotkają się, by wspólnie powspominać piękne czasy, gdy na drogach królował ten kultowy samochód. Dla wielu to symbol nie tylko minionej epoki, ale przede wszystkim młodzieńczych, beztroskich lat. Popularne maluchy pojawią się na Rynku Włókniarek Łódzkich już 23 września.
Parada Maluchów
23 września (sobota), godz. 13:30 – 16:00, rynek Manufaktury
Coroczne spotkanie entuzjastów Fiata 126p, porusza serca wszystkich, dla których ten maleńki, jak na dzisiejsze czasy, samochód był pierwszym pojazdem w ich życiu. Dla wielu osób stanowił on symbol spełnienia marzeń o własnym środku transportu. Parada Maluchów jest wyjątkową okazją do sentymentalnej podróży w przeszłość. Weźmie w niej udział około dwieście samochodów, w tym oryginalne modele: maluchy sportowe, kabriolety, te o nietypowej karoserii oraz te, które zostały spersonalizowane przez swoich właścicieli. Co roku wydarzenie wzbudza mnóstwo emocji, a łodzianie, którzy przychodzą na rynek Manufaktury wspominają swoje wyprawy – wówczas całodniowe – w góry czy nad morzem. Dzisiejsze dzieci nie mogą uwierzyć, że tym autem, raptem nieco większym od resoraka, można było jechać całą rodziną i z bagażami na dwutygodniowe wakacje!
Podczas spotkania w Manufakturze będzie można porozmawiać z właścicielami oraz oczywiście zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Maluchy rozpoczynają swoją trasę z autodromu, do Manufaktury trafią około godziny 13:30 i zostaną do ok. godz. 16.

Rejestracja samochodów za granicą. Czy to się nadal opłaca? Kto może skorzystać?

Rower wodorowy odporny na mrozy - alternatywa na zimowe trasy

Uber przekazał kierowczyni Mustanga - finał konkursu Uber Dreams
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.