Wnętrza aut mogą być coraz bardziej ekologiczne. Jak w tej kwestii branża motory
Jak powszechnie wiadomo, przemysł motoryzacyjny znajduje się w epoce przemian na rzecz ochrony środowiska, a liderzy tego sektora wykorzystują swoje wpływy, aby prowadzić innowacyjne projekty zrównoważonego rozwoju. Okazuje się, że działania obejmują nie tylko nowe rodzaje silników czy paliw, ale także wnętrza samochodu. Ciekawych przykładów nie brakuje – zarówno wśród gigantów produkcji aut, jak i mniejszych firm odpowiadających za wyposażenie auta.
Współczesna branża motoryzacyjna staje w obliczu wyzwań związanych z ochroną środowiska, co skłania ją do wprowadzania coraz bardziej ekologicznych rozwiązań wykorzystywanych we wnętrzach, gdzie zrównoważona produkcja łączy się z nowoczesnym wzornictwem.
Konopie, bambus, kaktus - ekologiczne materiały zaskakują coraz mocniej
Trend związany z ekologicznymi wnętrzami aut jest zbieżny z ogólnym wzrostem popularności samochodów z alternatywnymi źródłami napędu. Nie da się ukryć, że producenci starają się iść w stronę minimalizmu, czyli wykorzystywać takie materiały, które będą nie tylko przyjazne dla środowiska, ale także stosunkowo łatwe w produkcji. Pochodzą one coraz częściej ze źródeł recyklingowanych jak np. butelki. – Ciekawym przykładem z rynku w tym kontekście bez wątpienia jest Ford wraz ze swoimi oryginalnymi dywanikami do EcoSport, które zostały wykonane właśnie z plastikowych opakowań pochodzących z recyklingu. Innym ciekawym przykładem jest także Renault, który we wnętrzu modelu Zoe postawił na tkaniny pochodzące z pasów bezpieczeństwa pochodzących z recyklingu, ścinków tekstylnych i odzyskanych plastikowych butelek – mówi Bartosz Frontczak z Frogum.
Coraz częściej wprowadzane są również inne ekologiczne materiały, które na pierwszy rzut oka, w kontekście wnętrz aut wyglądają dosyć egzotycznie. Mowa tu m.in. o takich tworzywach jak bambus, materiały pochodzące z konopii czy skóra z kaktusa. Te materiały nie tylko ograniczają negatywny wpływ produkcji na środowisko, ale także wprowadzają nowe możliwości wzornicze do wnętrza pojazdów. Niezmiennie, stawia się również na drewno, choć i tutaj nastąpiła spora zmiana. Otóż producenci coraz częściej wykorzystują surowce pochodzące z drzew tzw. szybko rosnących. Ma to ograniczyć masową wycinkę lasów na świecie. Niezwykle ciekawą nowinką jest także wykorzystanie skóry z grzybni. Póki co skala jego wykorzystania jest wciąż znikoma, niemniej pierwsze marki - w tym przede wszystkim Mercedes - zaczynają z nim eksperymentować.
Ekologia i estetyka idą ze sobą w parze - widać to w autach koncepcyjnych
Niezmiennie, prym w kwestii przyjaznych środowisku materiałów wykorzystywanych we wnętrzach samochodów wiodą skóry ekologiczne. Ich gama z każdym rokiem staje się coraz szersza, co projektantom, a dokładniej ich nieograniczonej wyobraźni daje ogromne pole do popisu. Najlepiej widać to w autach koncepcyjnych, w których mamy do czynienia w zasadzie z prawdziwym światem auto fashion.
Jak to bywa, samochody koncepcyjne oferują dość ekstrawaganckie alternatywy dla tradycyjnych materiałów, które na ten moment ciężko jest sobie wyobrazić w wykorzystaniu na masową skalę. – Producenci aut chętnie sięgają po coraz to nowe, zaskakujące materiały. Mowa tu m.in. o pochodzących z recyklingu stali, gumie czy szkle, które zastosowane zostały w zaprezentowanym dwa lata temu przez BMW, w pełni elektrycznym koncepcyjnym modelu “BMW i Vision Circular”. Jest to ciekawy przykład jak postawić na ekologię nie rezygnując z luksusowego i szlachetnego charakteru. Pozostaje trzymać kciuki za powodzenie realizacji tego niezwykle ciekawego projektu – przekonuje Bartosz Frontczak z FroGum.
O estetycznej ekologii pamięta także m.in. Volvo, które planuje, aby 25 proc. wnętrz wszystkich aut wprowadzonych na rynek do 2025 roku było wykonanych z tworzyw bio lub pochodzących z recyklingu. Szwedzki producent w pierwszej kolejności postawi na deski rozdzielcze, maty podłogowe i siedzenia.
Ekologiczne dywaniki samochodowe, czyli Polak potrafi!
Trendy jasno pokazują, że światowi potentaci idą w parze z ekologią i nic nie wskazuje na to, żeby ten kierunek miał się odwrócić. Rzeczywistość - również z naszego podwórka pokazuje jednak, że w branży automotive na ekologię postawili nie tylko globalni producenci aut, ale także mniejsi gracze. Jaskrawym przykładem jest rodzinna firma FroGum z Grodziska Mazowieckiego produkująca dywaniki samochodowe oraz wkładki do bagażnika.
– Centralnym punktem naszej ekologicznej strategii jest zastosowanie zamkniętego obiegu produkcyjnego - przekonuje Bartosz Frontczak, członek zarządu FroGum. – W procesie produkcji generowane są obcinki, będące pozostałościami po termoformowaniu lub wulkanizacji, które następnie poddawane są procesowi trotowania. Ten innowacyjny proces mielenia materiału do postaci drobnego granulatu pozwala wprowadzić go z powrotem do obiegu produkcyjnego. Dzięki temu nie tylko minimalizujemy koszty, ale także redukujemy ilość odpadów i zanieczyszczeń. Ekologia z ekonomią idą ze sobą w parze – dodaje Bartosz Frontczak.
Taka postać rzeczy nie byłaby możliwa bez specjalistycznych maszyn, zaprojektowanych specjalnie do obróbki elastycznych materiałów. Wprowadzenie tzw. trotek, czyli maszyn przycinających materiał na granulat, pozwoliło firmie z Grodziska Mazowieckiego na otrzymywanie gotowego surowca do ponownego wykorzystania. Ta nowoczesna technologia działa bez obróbki termicznej, co minimalizuje zanieczyszczenia do zwykłego pyłu, który jest skutecznie eliminowany dzięki systemowi filtrowania powietrza. Ważny jest także sam materiał wykorzystywany do produkcji dywaników i wkładek. Jest to autorska mieszanka, zaliczająca się do grupy termoplastycznych elastomerów. Łączy ze sobą cechy plastiku i gumy, dzięki czemu produkty są nie tylko ekologiczne i funkcjonalne, ale także mają w sobie duży walor estetyczny - co w przypadku wnętrza auta nie pozostaje bez znaczenia.
Cały przemysł motoryzacyjny przyspiesza swoje wysiłki w kierunku zrównoważonego rozwoju, zarówno poprzez nowe technologie napędu, jak i innowacje we wnętrzach pojazdów. Co niezwykle cieszy, firmy - zarówno globalne korporacje, jak i mniejsi producenci - eksperymentują z ekologicznymi materiałami, recyklingiem i alternatywnymi surowcami, dzięki czemu z dużym zaciekawieniem warto wypatrywać kolejnych rynkowych nowinek.
Samochody pod ostrzałem - jak zwiększyć bezpieczeństwo swojego samochodu
Kunszt rzemiosła w ruchu: Mazda i Homo Faber łączą siły
Zespół De Mono zachęca do elektromobilności w nowej kampanii VW FS
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Rafał Zawierucha: Kocham remonty i nadzorowanie wszystkiego. Wspaniale sprawdzam się w dyrygowaniu i rozdzielaniu obowiązków
We wcześniejszym wywiadzie udzielonym agencji Newseria Lifestyle aktor zaznaczył, że chciałby się wprowadzić do nowego mieszkania przed wakacjami. Remont jednak nieco przeciągnął się w czasie i plany trzeba było skorygować. Rafał Zawierucha podkreśla natomiast, że zależy mu na tym, by wszystko było zrobione dokładnie, i w tym momencie kilka tygodni opóźnienia nie robi już różnicy. Najbardziej cieszy go to, że wraz z żoną i córeczką będą mieli swoje wymarzone lokum z piękną sypialnią, funkcjonalną garderobą i bajecznym pokoikiem dla dziecka.
Problemy społeczne
Bajkoterapia może być skutecznym narzędziem edukacyjnym. Wspiera rozwój emocjonalny u dziecka i pomaga mu radzić sobie z codziennymi problemami
Czytanie dziecku bajek to nie tylko sposób na wspólne spędzenie czasu, ale i pierwszy krok bajkoterapii. Gdy za tym idą rozmowy o bohaterach i ich przeżyciach, a także wspólne zabawy odnoszące się do przeczytanej bajki, mamy do czynienia z jednym z najbardziej skutecznych narzędzi edukacyjnych. Bajkoterapia buduje osobiste zasoby dziecka, pokazuje wzorce zachowań, które mogą być wsparciem w trudnej emocjonalnie sytuacji, uczy samoświadomości, współpracy, nazywania i regulacji emocji. Co ważne, korzystać mogą na tym także dorośli.
Moda
Tomasz Jacyków: Dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. Kupuję niewiele ubrań i bardzo lubię second handy
Zdaniem stylisty branża modowa powinna zwracać większą uwagę na otaczające nas środowisko i podejmować takie działania, które zamiast prowadzić do jego degradacji, będą je chroniły. Niestety sieci sklepów z ubraniami proponują konsumentom wciąż nowe kolekcje, modne zaledwie przez kilka tygodni. Bombardują więc rynek tanimi ubraniami niskiej jakości, których produkcja pochłania ogromne ilości prądu, wody i zwiększa ślad węglowy, działając tym samym na szkodę klimatu. Tomasz Jacyków podkreśla, że on sam jest wiernym klientem second handów, przerabia ubrania i ponownie je wykorzystuje. Jak tłumaczy, to samo można zrobić z rzeczami znalezionymi w naszych szafach.