MUSZKIETEROWIE ZEBRALI BLISKO 50 000 ZŁ DLA POLSKIEJ MEDALISTKI OLIMPIJSKIEJ
Właściciele sklepów Bricomarché, prowadzący działalność w ramach Grupy Muszkieterów, po raz kolejny udowodnili, jak istotne jest dla nich hasło „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Polscy Muszkieterowie nie pozostali obojętni na historię polskiej szablistki – Angeliki Wątor, która wystawiła na licytację swój złoty medal, by umożliwić sobie start w Pucharze Świata. Sprawnie zorganizowana zbiórka pozwoliła szablistce zachować olimpijski medal i zapewniła fundusze niezbędne do startu w kolejnych zawodach.
Historia Angeliki Wątor, polskiej medalistki igrzysk w Baku z 2015 roku, która zdecydowała się wystawić na aukcji olimpijskie złoto poruszyła całą Polskę. Właściciele sklepów Bricomarché, prowadzący działalność zgodnie z kodeksem Muszkieterów, zdecydowali się wesprzeć szablistkę. Przedsiębiorcy zorganizowali wewnętrzną zbiórkę pieniężną, w której udział wzięło 100 osób. W akcji zainicjowanej przez Izabelę Łojewską, właścicielkę Bricomarché w Kamiennej Górze, udało się zgromadzić blisko 50 000 zł. Oficjalne przekazanie czeku odbyło się 18 grudnia br. w siedzibie Grupy Muszkieterów w Swadzimiu.
– Dzięki sprawnej organizacji zbiórki udało nam się zebrać pieniądze, które pozwolą Pani Angelice realizować marzenia i osiągać kolejne, sportowe sukcesy – mówi Izabela Łojewska, właścicielka sklepu Bricomarché w Kamiennej Górze – Cieszymy się, że wspólnymi siłami osiągnęliśmy ten sukces, ponieważ zaangażowanie społeczne jest jedną z podstawowych wartości, jakimi kierujemy się będąc częścią Grupy Muszkieterów. Mocno trzymamy kciuki za dalsze sukcesy i zwycięstwo Pani Angeliki w Pucharze Świata.
Kwota zebrana przez właścicieli sklepów Bricomarché pozwoli szablistce zachować olimpijski medal i przygotować się do startu w zawodach Pucharu Świata, które odbędą się w Montrealu. Grupa Muszkieterów po raz kolejny zaangażowała się w działania mające na celu wsparcie polskiej szermierki. Do dotychczas podjętych aktywności można zaliczyć m.in. uruchomienie „Olimpijskiej Akademii Muszkieterów”, której zadaniem była promocja tej dziedziny sportowej wśród młodych mieszkańców Wielkopolski.

Motorola zaprasza fanów piłki nożnej na ekskluzywny konkurs związany z FIFA Club World Cup 2025™. Do wygrania pięć wyjazdów na finał i półfinał

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.