Na Euro 2024 z BlaBlaCar - ile można zaoszczędzić?
● Kierowcy wybierający się na mecze autem mogą liczyć na spore oszczędności, zabierając pasażerów ze sobą. Na trasach do wymienionych niemieckich miast mogą zaoszczędzić nawet 200 zł za osobę w jedną stronę.
● Przy 3-4 pasażerach, oszczędności płynące z udostępnienia miejsc w swoim aucie wynoszą około 600 zł w jedną stronę, a gdy uwzględnić powrót – nawet ponad 1000 zł.
● Niemcy są najczęstszym zagranicznym celem współdzielonych podróży z Polski. Co miesiąc, kierowcy zmierzający do zachodniego sąsiada publikują około 110 000 miejsc w swoich autach. Liczba ta może się nawet podwoić ze względu na zainteresowanie meczami Euro 2024.
● BlaBlaCar oferuje także trasy autobusowe do wszystkich trzech miast, w których odbywają się mecze (Hamburg, Berlin i Dortmund). Na przykład, trasa Warszawa - Berlin jest dostępna już od 204 zł (cena z dnia 4.06, oferta może ulec zmianie).
● Miesięcznie platforma pośredniczy w Polsce w sprzedaży biletów od około 200 przewoźników autobusowych.
Już niedługo rozpoczynają się rozgrywki Euro 2024. Kibice, którzy chcą wspierać polską reprezentację z trybun stadionów w Hamburgu, Berlinie oraz Dortmundzie, planują swoje podróże do Niemiec. Platforma BlaBlaCar informuje o sieci dostępnych połączeń autobusowych w atrakcyjnych cenach oraz wygodnej i ekonomicznej opcji współdzielenia przejazdów.
Reprezentacja Polski zagra w fazie grupowej w trzech niemieckich miastach. Pierwszy mecz rozegra 16 czerwca w Hamburgu, gdzie zmierzy się z Holandią. Kolejny mecz odbędzie się 21 czerwca w Berlinie, gdzie Biało-Czerwoni zagrają przeciwko reprezentacji Austrii. Ostatni w fazie grupowej mecz z reprezentacją Francji będzie miał miejsce 25 czerwca w Dortmundzie. Kibice planujący podróż do Niemiec mogą znaleźć wygodne opcje dojazdu na platformie BlaBlaCar - zarówno samochodem jak i autokarem.
Razem na stadiony Euro 2024
Choć podróż solo autem do odległych niemieckich miast wydawać mogłaby się kosztowna, to sytuacja ulega zmianie przy kalkulacji kosztów podróży współdzielonej. Zabranie ze sobą choćby jednego pasażera to szansa na zaoszczędzenie nawet 200 zł. Analogicznie, wyjazd na mecz w 3-4 osoby to już oszczędności sięgające 600 zł. Wspólny powrót podwaja te kwoty i umożliwia zachowanie w portfelu nawet ponad 1000 zł.
Przewagą oferty współdzielonych przejazdów nad innymi opcjami podróż jest elastyczność wyboru miejscowości startowej oraz godziny odjazdu. Kierowcy BlaBlaCar będą wyruszać na mecze Euro 2024 z wielu miejsc w Polsce, nie tylko z największych metropolii. Niemcy są bowiem najpopularniejszym zagranicznym celem podróży współdzielonych z Polski. Każdego miesiąca udostępnianych jest około 110 000 miejsc w samochodach w tym kierunku. Ze względu na zainteresowanie meczami Euro 2024, liczba ta może się nawet podwoić.
Trasy autobusowe na mecze Biało-Czerwonych
Na platformie BlaBlaCar oprócz współdzielonych przejazdów dostępne są także oferty przewoźników autobusowych. Kibice mogą zakupić bilety na trasach autobusowych do wszystkich trzech miast, w których odbywają się mecze polskiej reprezentacji (Hamburg, Berlin i Dortmund). Na przykład trasa Warszawa – Berlin jest dostępna już od 204 zł. Połączenie między wysuniętym na wschód Polski Białymstokiem a Hamburgiem to koszt rzędu 249 zł. Z Wrocławia do najbardziej odległego Dortmundu dojedziemy autokarem już za 265 zł (oferty z dnia 4.06, podane ceny mogą ulec zmianie).
– Kibice mogą wybrać na naszej platformie zarówno współdzielone przejazy jak i skorzystać z oferty regularnych połączeń autobusowych. Miesięcznie BlaBlaCar pośredniczy w sprzedaży biletów około 200 przewoźników autobusowych. Każda z opcji podróży ma swoje zalety, w przypadku wyboru autokaru odchodzą zmartwienia o parking. Oba warianty pozwalają spotkać w podróży innych fanów piłki nożnej, co z pewnością wzmacnia ducha futbolu – komentuje Olgierd Szyłejko, Regional General Manager CEE BlaBlaCar
Współdzielone przejazdy autem to opcja bardziej elastyczna i dostosowana do potrzeb kibiców z mniej zaludnionych obszarów. Podróż autokarem to z kolei rozwiązanie, które pozwala na przewożenie większej liczby pasażerów, co czyni ten środek transportu bardziej wydajnym pod względem emisji CO2 do atmosfery.
Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową
Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa
Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Zawiązku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.
Prawo
Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
W ciągu ostatnich kilku lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych dzieci i młodzieży zwiększyła się prawie dwukrotnie – z 48,6 tys. w 2019 roku do 87,3 tys. w 2023 roku – wynika z danych NIZP PZH-PIB. W efekcie coraz więcej zapomnianych chorób powraca i rośnie liczba zachorowań m.in. na odrę czy krztusiec. Wraz rosnącym odsetkiem odmów powracają pomysły, by uzależnić od szczepień miejsce w żłobku czy przedszkolu, ale eksperci podkreślają, że potrzebna jest przede wszystkim edukacja rodziców.
Media
Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.