Najmłodszy uczeń szkoły artystycznej
Miał zaledwie 14 lat, gdy wyruszył w długą, samotną podróż z rodzinnego Radomia do Jerozolimy. Jakub Zucker był gotów na takie poświęcenie z jednego powodu – aby rozpocząć studia artystyczne, o których marzył. Był świadkiem dwóch wojen, a jego życie to pasmo zmagań z przeciwnościami losu – brakiem pieniędzy i chorobą oczu, która pod koniec życia uniemożliwiła mu kontynuowanie pracy twórczej. Talent Zuckera doceniono na całym świecie. Jego prace wystawiano w prestiżowych galeriach w Stanach Zjednoczonych i Europie. Już 10 lutego w DESA Unicum zobaczyć będzie można wystawę w całości poświęconą twórczości tego artysty, zaliczanego do grona najwybitniejszych twórców École de Paris.
Bezalel, czyli Szkoła Sztuk Pięknych i Rzemiosł w Jerozolimie nigdy wcześniej nie miała tak młodego ucznia. Zucker po śmierci matki postanowił wyruszyć w długą i pełną niebezpieczeństw podróż, na którą pieniądze oszczędzał kilka lat. Najpierw dotarł pociągiem do włoskiego Triestu, gdzie wsiadł na statek do Jaffy. Na miejscu okazało się, że zostały mu jedynie trzy ruble, co stanowiło równowartość półtora dolara. Aby zarobić na dalszą podróż, pracował na plantacji pomarańczy. Gdy dotarł do Bezalel uczył się malarstwa, rysunku, a także modelowania w srebrze i jubilerstwa oraz technik litograficznych. W ciągu czterech miesięcy opanował wiedzę i umiejętności, na których przyswojenie uczniowie zwykle potrzebowali ośmiu lat nauki.
Po I wojnie światowej, w 1920 roku, Zucker wyjechał na stypendium do Paryża. Uczęszczał na zajęcia z rysunku i malarstwa. Źródłem inspiracji był dla niego Luwr i zbiory francuskich mistrzów VIII stulecia: Antoine’a Watteau czy Jeana Baptiste’a Chardina. Wówczas zaczął interesować się twórczością przedstawicieli nowoczesnego koloryzmu: Pierre’a Auguste’a Renoira oraz Pierre’a Bonnarda. Właśnie wtedy nawiązał relację z elitarnym środowiskiem École de Paris, do którego należeli między innymi Marc Chagall i Amedeo Modigliani.
Po dwóch latach pobytu we Francji talent artysty został zauważony przez urzędnika z Ellis Island – wyspy będącej dla imigrantów wrotami do Nowego Jorku. Dzięki tej znajomości Zucker wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Utrzymywał się tam przede wszystkim z projektowania biżuterii. Gdy po trzech latach powrócił do Paryża uznawany był już za „artystę amerykańskiego”. Jego prace zaczęły być pokazywane na wystawach i zyskały uznanie marszandów. W tym okresie Jakub Zucker odbywał również liczne międzynarodowe podróże. Odwiedził między innymi Włochy i Hiszpanię. Inspirowały go tamtejsze krajobrazy i barwy, w swoich dziełach oddawał ich słoneczną aurę. Był twórcą niezwykle wszechstronnym. Malował sceny rodzajowe, także związane z folklorem żydowskim, pejzaże, portrety i martwe natury.
Na wystawie w DESA Unicum zaprezentowanych zostanie 46 prac artysty. Wśród nich znajdą się między innymi dzieła takie jak „Isola Bella” – obraz z 1970 roku będący zapisem włoskiej podróży Zuckera. Zobaczyć można będzie również „Fontannę Bethesda w Central Parku” – miejsce, które artysta często odwiedzał podczas swojego pobytu w Nowym Jorku. Ponadto zaprezentowane zostaną m.in. „Pejzaż amerykański”, „Akt we wnętrzu” czy „Bukiet kwiatów w wazonie”. 20 lutego wszystkie dzieła pójdą pod młotek.
Wystawa „Jakub Zucker. Nowoczesny romantyk”: 10 lutego – 20 lutego 2020, godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i godz. 11-16 (sobota), Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa, wstęp wolny
Aukcja „Jakub Zucker. Nowoczesny romantyk”: 20 lutego 2020, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa
https://desa.pl/pl/aukcje/jakub-zucker-nowoczesny-romantyk/

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.