Nowa, naturalnie niezwykła pielęgnacja intymna od Yope
Uprawiamy sport, nosimy opinającą bieliznę i obcisłe spodnie, depilujemy się, jeździmy na rowerze, jesteśmy aktywne seksualnie – cokolwiek robimy, chcemy czuć się komfortowo. Dlatego powstała linia do mycia i pielęgnacji intymnej YOPE, w skład której wchodzą serum, olejek, emulsja myjąca i żel dla mężczyzn. Bo higiena intymna to coś więcej niż tylko mycie.
Codziennie dbamy o pielęgnację skóry twarzy bądź dłoni, zaopatrując się w cały wachlarz kosmetyków, ale często zapominamy zatroszczyć się o kondycję najbardziej wrażliwych miejsc naszego ciała. Okolice intymne wymagają równie specjalnego traktowania, dlatego z myślą właśnie o nich powstała nowa linia kosmetyków do świadomej pielęgnacji i higieny intymnej marki YOPE.
O okolice stref intymnych kompleksowo zadba zestaw trzech wyjątkowych kosmetyków dedykowanych do codziennej pielęgnacji dla kobiet, oraz jeden przeznaczony dla mężczyzn. Cała seria została stworzona ze szczególną dbałością w kwestii doboru składników naturalnych i ich bezpiecznego stosowania w najbardziej wrażliwych miejscach na ciele. Natomiast, składniki aktywne zostały wybrane przede wszystkim ze względu na delikatne działanie i właściwości kojące.
Nowe produkty wspiera kampania pod hasłem “Proszę dotykać”, która powstała we współpracy z Fundacją SEXED.PL. Porusza ona zagadnienie szeroko pojętej pielęgancji, która w nierozerwalny sposób łączy się z dotykiem. YOPE zachęca konsumentki i konsumentów do odkrywania własnego działa przez dotyk i pielęgnację: zaprasza do nawilżania, mycia, masowanie, kojenia czy nawet samobadania - wszystko wymaga dotyku.
Nowe produkty:
Delikatne ukojenie - serum łagodzące
To lekkie serum do pielęgnacji wrażliwych okolic intymnych. Jego formuła oparta jest na roślinnych składnikach aktywnych z dodatkiem probiotyku, a te niosą za sobą komfort i przyjemne ukojenie. To produkt o wielu zastosowaniach - przeznaczony dla kobiet o osłabionej florze bakteryjnej, tych wyjątkowo aktywnych, które mają otarcia lub podrażnienie po depilacji. Błyskawicznie się wchłania, chłodzi i koi, a wszystko to za sprawą swojego magicznego składu! Różowy aloes, skwalan i masło cupuacu zmiękczają i delikatnie nawilżają skórę. Roślinny kompleks z tulsi, ostropestu i alg przywracają jej elastyczność oraz wzmacniają barierę naskórkową i redukują zaczerwienienia po depilacji. Dodany probiotyk przywraca równowagę bakteryjną skóry. Na zdrowie!
Czuły dotyk - intymny olejek do pielęgnacji
Olejkowy lekki eliksir w 100% z naturalnych składników to prawdziwe remedium na wszystkie 99 problemów intymnych! Swoją wyjątkowość zawdzięcza bogatej zawartości olei roślinnych, które intensywnie pielęgnują skórę i koją podrażnienia. Łączy w sobie olej marula z olejkami z ogórecznika lekarskiego, cykorii, pestek moreli, soi, czarnej herbaty i wiesiołka. Skład ten nie dopuszcza do przesuszenia skóry w okolicach intymnych, wzmocnia ich barierę hydrolipidową, zapewnia poślizg i warstwę ochronną, a dodatkowo zapobiega wrastaniu włosków (bo zmiękcza skórę) i otarciom na udach. Jest również przetestowany ginekologicznie, a jego pH dostosowane jest do pH pochwy, dzięki czemu można nim masować okolice intymne przed porodem.
Aksamitna gładkość - hydrofilowy olejkowy żel myjący
To wyjątkowy produkt na półce kosmetyków do higieny intymnej – łączy w sobie mycie i pielęgnację naturalnymi olejkami. Jedwabisty płyn w kontakcie z wodą zmienia się w delikatnie myjącą emulsję. W jej skład wchodzi kompleks naturalnych olejów: macadamia, arganowy i ze słodkich migdałów, które intensywnie nawilżają, poprawiają jędrność, działają antyoksydacyjnie, uelastyczniają i wygładzają. Zawarty kwas mlekowy przywraca natomiast fizjologiczny odczyn i wyrównuje pH. Ze skórą w okolicach intymnych jest jak z tą na twarzy – gdy jest sucha i podrażniona wymaga odżywienia i wzmocnienia bariery ochronnej. Olejek z naturalnymi olejami roślinnymi jej to daje.
Moc komfortu - ochrona i pielęgnacja
Płyn do higieny intymnej dedykowany dla mężczyzn to produkt, który koi i chroni wrażliwą skórę ich stref intymnych. Jego kluczowym składnikiem jest kompleks biofermentu z drożdży piwnych i ekstraktu z drzewa cedrowego, który łagodzi oraz przyspiesza regenerację. Dodatek naturalnego prebiotyku chroni mikrobiom skóry, a kwas mlekowy nawilża ją, wspomagając odbudowę naturalnego męskiego pH. Żel ten nie tylko myje, pozostawiając uczucie świeżości, ale dzięki naturalnym składnikom aktywnym nawilża i odżywia skórę tam, gdzie trzeba.
Proszę nawilżać, dbać i koić, a przede wszystkim nie bać się dotykać.

3 mity o kosmetykach naturalnych, w które nie warto wierzyć

Rituals Cosmetics przekracza próg 2 miliardów euro przychodu

4 skuteczne sposoby, dzięki którym spowolnisz starzenie się skóry
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.