Początek drogi do Tokio – Volkswagen Samochody Dostawcze prezentuje aktualny skł
Trwają intensywne przygotowania do igrzysk olimpijskich w Tokio. To jeden z najważniejszych celów zespołu Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team, a właściwie Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team, który wraz ze zmianą identyfikacji wizualnej marki, która weszła w życie pod koniec 2019 roku, zmienia nazwę drużyny. Wśród zawodników połączenie mieszanki doświadczenia z młodością ma w olimpijskim sezonie 2020 przynieść sukcesy zespołowi zarówno na krajowym podwórku, jak i arenie międzynarodowej.
Letnie Igrzyska Olimpijskie w Tokio, to jedno z najważniejszych wydarzeń sportowych w 2020 roku. Wśród wielu dyscyplin prezentowanych na zawodach znaleźć można także kolarstwo górskie. Do tak wymagającej konkurencji przygotowują się zawodnicy Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team, wyznaczając sobie tym samym cel na ten rok. - To będzie bardzo intensywny czas dla całej drużyny, będziemy mocno trzymać kciuki, aby nasi zawodnicy wywalczyli kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie. – mówi Magda Piekarczyk, kierownik komunikacji marketingowej i PR marki Volkswagen Samochody Dostawcze.
We wrześniu 2019 wraz ze zmianą identyfikacji wizualnej Volkswagen Samochody Dostawcze nastąpiła również zmiana nazwy marki. W związku z tym, nazwa drużyny Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team to od dziś Volkswagen Samochody Dostawcze MTB Team. – Wprowadzenie zmiany w nazwie drużyny wydaje się być oczywistym z uwagi na wprowadzenie nowej identyfikacji wizualnej i zmiany nazwy marki na rynku Polskim. Wprowadzi to spójność w komunikacji dla fanów drużyny i klientów marki – podkreśla Magda Piekarczyk.
Duże transfery lubią ciszę – tak mawia się w środowisku sportowym o ważnych ruchach personalnych. Tak też było w przypadku Marka Konwy, który po roku przerwy wrócił do barw Volkswagen Samochody Dostawcze.
- Marek to zawodnik, którego nie trzeba przedstawiać, jego sukcesy mówią same za siebie. 27 koszulek Mistrza Polski, zarówno w olimpijskiej formule cross country, jak i w kolarstwie przełajowym, występ na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, Wicemistrzostwo Świata MTB w 2011 roku – to sukcesy, jakich może pozazdrościć Markowi większość polskich kolarzy górskich. W 2011 roku był trzeci w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata MTB do lat 23 – opisuje Maciej Zabłocki, menedżer zespołu.
Celem Marka Konwy na rozpoczęty właśnie sezon będzie odzyskanie koszulki mistrza Polski cross country oraz awans na Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
W najbliższym sezonie barwy Volkswagen Samochody Dostawcze nadal będą reprezentować Stanisław Nowak i Piotr Kryński, odpowiednio mistrz i wicemistrz Polski do lat 23 w kolarstwie przełajowym sprzed tygodnia ze Szczekocin. Nową twarzą będzie z kolei zaledwie 16-letni Krzysztof Klimek, mistrz Polski kat. junior młodszy w cross country.
Zawodnikiem, który w tym sezonie zdaje się sprawić wiele niespodzianek jest Filip Helta, aktualny mistrz kraju do lat 23, który rozpoczyna współpracę z drużyną. - Filip przechodzi z wieku młodzieżowca do elity. Liczymy, że wniesie do zespołu wiele młodzieńczej energii i entuzjazmu, lecz jednocześnie pamiętajmy, że jest to zawodnik bardzo silny i zdolny już teraz do zwycięstw w zawodach najwyższej rangi. Filip wpisuje się w naszą strategię stawiania na młodych zawodników – dodaje Maciej Zabłocki.
Z kobieciej części zespołu o wyjeździe na Igrzyska Olimpijskie poważnie myśleć może Aleksandra Podgórska, aktualna wicemistrzyni Polski cross country, która pierwszy sezon w barwach Volkswagen Samochody Dostawcze zalicza do bardzo dobrych. Tytuł Wicemistrzyni Polski, 12. miejsce na Mistrzostwach Europy, wielokrotnie zajmowane pozycje na podium w wysokiej rangi zawodach UCI. – Bardzo nas cieszy to, jak rozwija się talent Oli, która należy do ścisłej czołówki Polski i ma realne szanse na wyjazd do Tokio – uzupełnia Maciej Zabłocki.
Wśród pań barwy Volkswagena reprezentować będą też Anna Urban, jedna z bardziej doświadczonych zawodniczek w polskiej i europejskiej czołówce maratonów MTB oraz Zuzanna Krzystała, prawdziwe objawienie ostatnich miesięcy w polskim kolarstwie górskim.
- Zuza bardzo szybko z poziomu amatorskiego wzniosła się na poziom pozwalający rywalizować w najważniejszych krajowych zawodach, a jak pokazują ostatnie Mistrzostwa Polski w kolarstwie przełajowym, może zdobywać tytuły mistrzowskie. Czy będzie czarnym koniem sezonu 2020? Jej siła, zaangażowanie i kultura pracy mogą sprawić, że Zuza będzie walczyć w czołówce każdych zawodów w Polsce. Możemy pochwalić się skompletowaniem składu, który stanowi ciekawą mieszankę doświadczenia i młodości i już gwarantuje wysoki poziom sportowy – komentuje menedżer zespołu.

Bieganie zimą? Marka Montis proponuje latarkę czołową

Świąteczna niespodzianka od siatkarek KSG Warszawa

Siatkarki KSG Warszawa wprowadziły sportową energię do warszawskich szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.