Jak zrobić z cytryn lemoniadę? NeuroGrafika jako sposób na szczęśliwe życie.
Z problemami jedni radzą sobie lepiej, inni gorzej, ale generalnie każdy – świadomie lub podświadomie stara się poznać sposoby na ich pokonywanie. W poszukiwaniu rozwiązań i uwalnianiu się od ograniczeń może nam pomóc m.in. neurografika, łącząca elementy psychologii, filozofii, socjologii, neurobiologii i duchowości. Ta twórcza metoda, która została wymyślona w 2014 r. przez prof. dr hab. Pawła Piskariewa, autora książki „NeuroGrafika. Algorytm znoszenia ograniczeń” bazuje na współdziałaniu świadomej i nieświadomej części psychiki poprzez stosowanie technik graficznych, które ułatwiają pracę z samym sobą i wchodzenie w interakcję z otoczeniem i światem jako całością.
Każdy z nas inaczej postrzega życie, świat, zachowania innych ludzi – zauważa Inessa Kim, certyfikowana instruktorka neurografiki. Nasza percepcja zależy od tego, jakie mamy doświadczenia, jaką życiową historię, z jakimi stereotypami się zetknęliśmy. Przez to kształtuje się nasz sposób myślenia, który z kolei wpływa na to, czy jesteśmy wolni od ograniczeń, czy zapętleni w coś, co blokuje nasz potencjał. NeuroGrafika pomaga go uwolnić, sprawia, że nasze myśli ewoluują w stronę pozytywną i pojawiają się pomysły na rozwiązanie nawet najtrudniejszych życiowych dylematów.
Stosując neurografikę, w naszym mózgu zachodzi proces, który wywołuje nowe wrażenia, ma wpływ na emocje i umiejętność konstruktywnego spojrzenia na dany problem. Dzięki temu okazuje się, że to, co wydawało się nierozwiązywalne, jest tak naprawdę zwykłą sprawą, którą nie tylko da się sprawnie załatwić, ale też z której można wyciągnąć ważną lekcję na przyszłość – lekcję, za którą będziemy wdzięczni losowi.
NeuroGrafika sprawia, że przestajemy skupiać się na tzw. „czarnowidztwie” albo zamiataniu problemów pod dywan – wyjaśnia Inessa Kim. Zamiast tego potrafimy spojrzeć na problemy zupełnie z innej strony. Akceptujemy sprawy i zachowania innych ludzi wobec nas takimi, jakie są, sprawdzamy, jakie wywołują w nas reakcje i dopuszczamy do głosu możliwości rozwiązań i reakcji. Ponieważ dzięki neurografice nasz umysł się wycisza, a emocje uspokajają, przychodzą do nas pomysły, na które wcześniej byśmy nie wpadli! Za pomocą specjalnych technik relaksujemy i odprężamy nasz mózg, wprowadzając go w stan swoistej harmonii i równowagi, co wpływa na pojawienie się pozytywno-konstruktywnego spojrzenia na fakt, że w naszym życiu spadł przysłowiowy deszcz. Zamiast płakać i użalać się nad kiepska pogodą, zakładamy kalosze, bierzemy parasol i bez lęku idziemy na spacer!
NeuroGrafika to metoda, która może być stosowana samodzielnie lub w połączeniu np. z psychoterapią czy innymi metodami radzenia sobie z małymi i dużymi kryzysami. Jest przeznaczona dla osób, które są gotowe wprowadzić zmiany w swoim życiu, ale nie do końca wiedzą, jak to zrobić i czują, że coś ich ogranicza, blokuje i powstrzymuje przed zrobieniem kroku w kierunku tego, czego pragną.
Sama odczułam na sobie uzdrawiające działanie neurografiki, przyniosła mi niesamowitą ulgę w trudnych życiowych momentach, gdy zostałam mocno zraniona przez osoby, którym ufałam – podkreśla ekspertka. Takie lub inne ciosy mogą spaść na każdego, ale neurografika sprawi, że niepokój zamieni się w spokój, złość w radość, a poczucie krzywdy w wybaczenie i wdzięczność. To jest coś niesamowitego, uwalniającego, coś, co wyzwoli chęć powrotu do życia, energię do działania i sięgania po spełnianie wszelkich marzeń – i to niezależnie od tego, ile mamy lat, kim jesteśmy z wykształcenia, czy zawodu i co się działo wcześniej w naszym życiu.
Sposób na szczęśliwe życie – poznawanie siebie, pokonywanie barier i modelowanie rzeczywistości w kierunku spełniania marzeń – tak można podsumować neurografikę, tę nowatorską metodę pracy z mózgiem – metodę, która pomaga nam zrozumieć, po co właściwie żyjemy i wyzwala w nas dziecięcą radość i energię do podejmowania róznorodnych działań, by osiągać cele, do których dążymy, czuć się spełnieni, szczęśliwi i wolni od trosk, które nie pozwalają spać spokojnie w nocy.
Inessa Kim to Mistrzyni Transformacji, mentorka ekspertów, certyfikowana instruktorka NeroGrafiki - twórczej metody, która pomaga w realizacji celów i spełnianiu marzeń, bazującej na współdziałaniu świadomej i nieświadomej części psychiki, łącząc techniki graficzne, które dają nam możliwość pracy z samym sobą i wchodzenie w interakcję ze swoim otoczeniem i światem jako całością. Miłośniczka gotowania i podróży. Mama wyjątkowej córki w spektrum autyzmu. Entuzjastka życia na własnych warunkach, przerabiająca życiowe „cytryny” na pyszne i orzeźwiające „lemoniady”. Więcej na stronie: www.inessakim.com i na Instagramie: https://www.instagram.com/neurograff.inessakim/
Kontakt dla mediów: Karina Grygielska, Agencja Face It, e-mail: k.grygielska@agencjafaceit.pl, tel. +48 510 139 575
Warsztaty pierrnikowe z fundacją Gryfne Bajtle
Czym różni się kariera zawodowa osób neuroatypowych od pozostałych?
Jak budować zespoły IT otwarte na zmiany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.