Ruszyła akcja „Pamiętam, pomagam”. Powstańcy otrzymają świąteczne paczki
Rozpoczęła się kolejna edycja świątecznej akcji „Pamiętam, pomagam”, podczas której Powstańcy Warszawscy otrzymają paczki z produktami delikatesowymi. Wydarzenie organizuje Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego oraz Związek Powstańców Warszawskich, a wspiera Polski Związek Firm Deweloperskich.
15 grudnia 2021 r. wystartowała kolejna edycja akcji „Pamiętam, pomagam”, mająca na celu pomoc bohaterom Powstania Warszawskiego. Przed świętami Bożego Narodzenia, Wielkanocą oraz Dniem Niepodległości, otrzymują oni paczki z gotowymi daniami i żywnością delikatesową. – „Pamiętamy, pomagamy”, bo kochamy naszych Powstańców i okazujemy im wdzięczność za ich wielkie poświęcenie. A dla nich właśnie pamięć jest najcenniejsza. Dlatego co roku przeżywamy razem świąteczny czas, rozmawiamy i cieszymy się swoją obecnością, a także wręczamy im podarunki od św. Mikołaja – zaznacza Rafał Szczepański, prezes Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego.
Organizatorzy planują dostarczyć do Powstańców Warszawskich ok. 150 paczek. Za ich dystrybucję odpowiadają wolontariusze i społecznicy. Akcję świąteczną „Pamiętam, pomagam” wsparł po raz kolejny Polski Związek Firm Deweloperskich oraz zaprzyjaźnione z nim firmy. – Z roku na rok nasza wspólna akcja cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród darczyńców. Dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli za udział w tym projekcie, który wpisuje się w nasze motto – „budujemy pamięć” – mówi Grzegorz Kiełpsz, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Inicjatywę wspierają takie firmy jak: Aereco, AMA-BUD, Archicom, ARIA Development, BBI Development, Dantex, ECO Classic, Fortis, Immobart, Marvipol Development, Matexi Polska, Novisa Development, Robyg, Sedno Dom, SGI, Sokołów, Spravia, Unidevelopment, UNIQA, Yareal Polska oraz pani Ewa Radojewska.
– W imieniu Powstańców Warszawskich dziękuję dziesiątkom wolontariuszy i wielu przedsiębiorstwom, które tak licznie o nas pamiętają. To dla wielu z nas nie tylko paczki świąteczne, ale i możliwość rozmowy, kontaktu z innymi osobami – dodaje Jerzy Mindziukiewicz ps. Jur, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich.
Światowy Dzień Zwierząt. Sprawdź, jak dbać o planetę i jej mieszkańców
Nowe Czyżyny organizują bezpłatne badania i warsztaty dla seniorów
Praskie Dni Seniora w Galerii Wileńskiej już po raz czwarty!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Tancerka przyznaje, że jakiś czas temu odkryła swoją nową pasję i z przyjemnością próbuje sił w aktorstwie. Postanowiła zamienić parkiet taneczny na teatralną scenę i jak podkreśla, czuje się teraz bardziej swobodnie i ma większe pole do popisu, bo nie musi się sztywno trzymać określonej choreografii, tylko bazuje na swojej kreatywności. Anna Głogowska nie ukrywa, że na początku nie miała odwagi stanąć ramię w ramię z zawodowymi aktorami, ale przekonała się, że też ma talent i sporo do zaoferowania.
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Żywienie
Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.