Komunikaty PR

Siedzenie zabija kręgosłup

2020-09-28  |  09:00
Biuro prasowe
Do pobrania jpeg ( 5.11 MB )

Na problemy z kręgosłupem narzekają coraz młodsze osoby. Cierpią na bóle krzyża, szyi oraz pleców. Jesteśmy ofiarami rozwoju cywilizacji?

Można tak to ująć. Coraz więcej osób prowadzi siedzący tryb życia. Poruszamy się samochodami, w pracy głównie siedzimy, a po powrocie do domu rozsiadamy się w fotelach z książką lub telewizorem. Siedzimy średnio 10-12 godzin na dobę. Niektórzy pieszo pokonują zaledwie kilkaset metrów dziennie! To zdecydowanie za mało. Mimo rozwoju cywilizacji, nadal, tak jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu potrzebujemy aktywności fizycznej, codziennej dawki ruchu. W przeciwnym razie, wcześniej czy później kręgosłup da o sobie znać. Ponad 80% z nas, co najmniej raz w życiu odczuwało dolegliwości związane z kręgosłupem.

Jednak czasem nie mamy wyboru. Musimy spędzać na siedząco wiele godzin, na przykład w pracy. Czy jest jakaś pozycja, która chroni przed bólem i konsekwencjami długiego siedzenia? W szkole mówiono nam „Nie garb się. Siedź prosto”.

Siedzieć też trzeba umieć. Jeśli robimy to źle, narażamy kręgosłup na ryzyko stanów zapalnych. Kręgosłup lubi pozycję możliwie naturalną. Odcinek lędźwiowy i szyjny  powinien być wygięty do przodu, kręgosłup piersiowy lekko wygięty do tyłu. Dosuwamy pośladki do końca siedziska, plecy trzymamy przy oparciu.  Nogi opieramy całymi stopami o podłogę -nie krzyżujemy ich, nie zginamy, nie chowamy pod krzesło.

Skoro mowa o krześle. Jakie znaczenie ma to, na czym i przy czym siedzimy?

Ogromne. Niewłaściwie dobrane krzesło przyśpiesza konsekwencje długiego siedzenia. Nie może być zbyt miękkie, powinno mieć oparcie sięgające przynajmniej do połowy pleców. Dla zdrowego siedzenia ważne jest, aby krzesło, klawiatura oraz monitor znajdowały się w jednej osi. Krzesło powinno być więc odpowiednio wysokie. Podobnie jest z biurkiem - oparte na nim przedramiona powinny być zgięte pod kątem prostym. Bardzo ważne jest robienie przerw w pracy. Co jakiś czas trzeba wstać, pochodzić, porozciągać się, pokręcić szyją.

Osoby, które cenią ruch, szukają alternatyw dla tradycyjnych krzeseł. Takich, które pozwolą odciążyć kręgosłup. Wśród nich jest piłka fitness. Czy to dobry wybór?

Nie do końca tak jest. Owszem, piłka z pewnością wspiera aktywną pozycję siedzącą. Korzystając z niej, jesteśmy zmuszeni do zachowania ciągłej równowagi. Siłą rzeczy siedząc na niej napinamy znacznie większą grupę mięśni, niż podczas siedzenia statycznego. Problem polega na tym, że długotrwałe korzystanie z piłki może spowodować przykurcz mięśni, a co za tym idzie, ból pleców.

To na czym siedzieć? Co wybrać, jeśli nawet super nowoczesny, designerski fotel nie zdaje egzaminu?

Wiem, że na rynku pojawiają się nowości, które mają zastąpić tradycyjne krzesła. Pomysł na odciążanie kręgosłupa podczas wykonywania nieuniknionych obowiązków wydaje się atrakcyjny, ale nie zawsze jest to dobry sposób. Skupiłbym się raczej na aktywnym spędzaniu czasu, robieniu podczas pracy jak najwięcej przerw, rozciąganiu się i chodzeniu. Są to znacznie korzystniejsze pomysły niż wymiana krzesła czy to na piłkę gimnastyczną, czy tzw. aktywne krzesła.

.Co jeszcze oprócz wyboru odpowiedniego siedziska możemy zrobić dla kręgosłupa?

Oprócz niezbędnego minimum czyli  zwykłego chodzenia, polecam pływanie oraz jazdę na rowerze. Ważne jest również pilnowanie wagi. Osoby z nadprogramowymi kilogramami powinny je jak najszybciej  zrzucić. To również odciąży kręgosłup. Jeśli jednak mimo wszelkich starań, aktywności fizycznej czy odpowiedniej pozycji pojawia się ból,  trzeba wybrać się do specjalisty, który zaleci odpowiednie ćwiczenia lub zaproponuje leczenie.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo Biuro prasowe
2025-05-15 | 17:00

Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo

Pod hasłem „choroby rzadkie” kryje się długa lista różnych i w większości uwarunkowanych genetycznie schorzeń. – Patrząc na te choroby zbiorczo, okazuje
Zdrowie Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie
2025-05-08 | 17:00

Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie

Kampania edukacyjna „Sto żyć. ALS” Stowarzyszenia Dignitas Dolentium przedstawia poruszającą historię Barbary Gołubowskiej, pacjentki z SOD1-ALS. Stwardnienie zanikowe
Zdrowie Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy
2025-03-26 | 19:00

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Strach, bóle i skurcze mięśni nie dawały Monice spać. Zaczęła długą wędrówkę po lekarzach w poszukiwaniu diagnozy. – Nie zliczę, ile było tych wizyt,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.