Świąteczne bingo

Czy w tegoroczne Boże Narodzenie uda nam się zasiąść do wspólnego stołu całą rodziną? Z tymi rozgadanymi wujkami, wścibskimi ciotkami i marudzącymi kuzynami, od których pandemia już tak nas oddaliła, że gotowi jesteśmy im wybaczyć każde irytujące pytanie, byle razem poświętować? Jeśli tak, to zobacz, ile pól uda Ci się skreślić w świątecznym bingo od Le Grand Noir.

Słowo „magia” tak przykleiło się do świąt, że stało się wręcz utartym zwrotem. Magiczne chwile, magiczny moment, magia w sercach, magia pierwszej gwiazdki na wieczornym niebie… Ale co zobaczymy, uchylając tę magiczną kurtynę? Czego doświadczymy, gdy bliscy wytypują właśnie nas na organizatora czy organizatorkę dorocznego spotkania? Oto scenariusz.

Na pewno to nie renifery świętego Mikołaja przemierzać będą wzdłuż i wszerz centra handlowe w poszukiwaniu obowiązkowych prezentów dla wszystkich gości. To nie bliscy kuzyni jeleni (a może jednak?) odstoją swoje w kolejkach do kas hipermarketów. To tylko nasze godziny w kuchni spędzone na lepieniu uszek i doprawianiu bigosu, będą mogły konkurować z tymi, które zaliczymy z odkurzaczem i pronto w dłoni! Tak, najwyraźniej magia może się wiązać z nieoczywistymi przyjemnościami!

Jeśli znajdziesz się w gronie szczęśliwców, którzy nie wylosowali w tym roku złotego losu na organizację wigilijnej wieczerzy, to zapewne czeka Cię wycieczka do bliskich. Przyjście na gotowe jest zdecydowanie przyjemniejszą perspektywą, choć wiąże się z pewnymi wyzwaniami. Szczególnie, gdy ostatnie święta spędziłeś/aś na wideokonferencjach, na których to, kiedy ciotka zapytała 17 raz o Twoją sympatię, mogłeś/aś wcisnąć klawisz „mute”, bądź udawać, że pędzący na saniach Święty Mikołaj, właśnie zakłócił pracę dostawcy Twojego internetu. Teraz czeka Cię to na żywo. Jak zareagujesz? Przypuszczamy, że nawet jeśli bardzo tęsknisz za rodziną dalszą i bliższą to na pewno, aż „miło” Ci będzie posłuchać, jak przy rodzinnym stole padają coraz to bardziej krępujące pytania.

Nie trać jednak dobrego humoru i podziękuj tym, którzy daleko stąd i dawno temu wymyślili... wino. Ono, we wszechobecnym i wzmożonym rozgardiaszu, pozwoli nam złapać oddech i dystans do wielu spraw. Skorzystaj ze świątecznego bingo firmowanego przez Czarną Owcę. Sympatyczna parzystokopytna nie owijając niczego w (ba)wełnę idealnie wprowadzi nas w niezobowiązujący klimat świątecznych pogaduszek. Skreślając kolejne pola na planszy, masz prawo wznieść toast kieliszkiem Le Grand Noir Merlot,  świeżym i złożonym winem oferującym charakterystyczne nuty morwy i śliwki połączone z domieszką wiśni i truskawki. W ten oto sposób odświeżający boski trunek i nieco zwietrzałe rodzinne powiedzonka i konstatacje wprawią Cię w pogodny nastrój. Twój magiczny zestaw na święta to zatem: ołówek, kieliszek, i bingo!

O marce Le Grand Noir:
Wino Le Grand Noir jest idealnym ucieleśnieniem idei, że bycie „czarną owcą”, czyli podążanie własną drogą, wbrew utartym schematom, jest inspirujące, a owoce takiego podejścia mogą okazać się zaskakująco dobre. Tak, jak w przypadku wina Le Grand Noir, stworzonego przez Roberta Josepha oraz mistrza winiarskiego Hugh Rymana, którzy postanowili pójść wbrew utartym schematom i stworzyć wino o buntowniczej duszy, przełamujące klasyczny smak wielowiekowych tradycji winiarskich Francji świeżym i zaskakującym podejściem znanym z win z Nowego Świata.

Kontakt z mediami:
Karolina Kraśnicka
karolina.krasnicka@lbrelations.pl