Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.
Mateusz Waligóra, znany polski podróżnik i eksplorator, dokonał kolejnego niezwykłego wyczynu – przejechał zimą mongolską część pustyni Gobi na rowerze. Ekstremalnej wyprawie towarzyszyła zaawansowana technologia dostarczona przez MediaMarkt Polska, która umożliwiła nawigowanie oraz dokumentację tej niezwykłej podróży.
Technologia w służbie eksploracji
MediaMarkt Polska wsparł wyprawę Mateusza Waligóry, dostarczając mu dwa zaawansowane drony. Dzięki nim podróżnik mógł uwiecznić surowe piękno jednego z najbardziej ekstremalnych miejsc na Ziemi, pokazując światu niedostępne i rzadko oglądane krajobrazy.
"W MediaMarkt Polska wierzymy, że technologia może inspirować i pomagać w realizacji największych wyzwań. Nasze zaangażowanie w takie projekty pokazuje, że MediaMarkt to nie tylko miejsce, gdzie znajdziesz najnowszą technologię – to też społeczność ludzi pełnych pasji, którzy wspierają innowacje i tworzą inspirujące historie" – komentuje Maciej Dolega rzecznik prasowy firmy.
Rekordowa trasa w ekstremalnych warunkach
W ciągu 26 dni Waligóra pokonał imponującą trasę 1285 km między miejscowościami Altai a Sajnszand. Podróżnik musiał zmierzyć się z ekstremalnymi wyzwaniami – od temperatur sięgających -30 stopni Celsjusza, przez burze piaskowe, po roztopy zamieniające zamarznięte tereny w trudne do pokonania błotniste obszary.
"Jestem wyczerpany i szczęśliwy. To jest ten moment, w którym czuję, że pomimo trudów warto było przekroczyć Rubikon po raz drugi, aby przeżyć tę krótką chwilę szczęścia" – mówił Waligóra po zakończeniu wyprawy.
Walka z przeciwnościami
Trasa nie była pozbawiona dramatycznych momentów. Z powodu awarii supportu w rowerze, Waligóra musiał skorzystać z pomocy miejscowej ludności na odcinku około 120 km. Mongolscy mieszkańcy pomogli mu dotrzeć do najbliższego miasta, gdzie naprawił sprzęt dzięki częściom przesłanym ze stolicy kraju.
Nie była to jedyna awaria – podróżnik zmagał się z pękającymi szprychami, a elektronika nie radziła sobie z niskimi temperaturami. Kiedy do mety zostało zaledwie 25 km, w rowerze pękła rama. Waligóra nie poddał się jednak i ostatni odcinek pokonał pieszo, pchając uszkodzony rower przez kilkanaście godzin.
Powrót na pustynię po siedmiu latach
Dla Waligóry to nie pierwsza konfrontacja z pustynią Gobi. W 2018 roku jako pierwszy człowiek na świecie przeszedł mongolską część tej pustyni pieszo. Tegoroczna wyprawa stanowiła nowe wyzwanie – pokonanie tego samego terenu, ale zimą i na rowerze.
Przez 26 dni podróżnik zmagał się z brakiem dostępu do wody (wiózł ze sobą kilkanaście termosów), wpychał obciążony do granic możliwości rower na przełęcze i wysokie wydmy, a setki kilometrów przejechał w masce ochronnej z powodu unoszącego się w powietrzu pyłu.
Niezwykła gościnność mieszkańców Gobi
Mimo fizycznych trudów i technicznych problemów, Waligóra podkreśla pozytywny aspekt wyprawy: "Najbardziej zaskakująca była gościnność, której doświadczyłem od zamieszkujących Gobi ludzi. Nigdy nie zostawili mnie w potrzebie i zawsze szukali sposobu, żeby mi pomóc" – podsumowuje podróżnik.
Współpraca MediaMarkt Polska z Mateuszem Waligórą pokazuje, jak nowoczesna technologia może wspierać niezwykłe ludzkie osiągnięcia i pomagać w eksploracji najodleglejszych zakątków naszej planety.
Źródło: MediaMarkt Saturn Polska

Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute?

20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!

Dlaczego warto wybrać wakacje all inclusive?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.