Rising Aeon - Emocje w zderzeniu z ludzkim cierpieniem - strach, współczucie...
Denise Schwizgebel jest szwajcarską artystką wizualną. Jej najnowszy projekt "Rising Aeon" powstał dzięki spotkaniu z Judith Sacchi, szwajcarską dziennikarką i wolontariuszką Humanosh, która opowiedziała jej o swojej pracy na Ukrainie i pokazała jej zdjęcia. Fotografie wywarły głębokie poruszenie emocjonalne na Denise. "Zdałam sobie sprawę, że nie byłabym w stanie pomóc w strefie wojny, ponieważ po prostu bym się załamała. Dlatego chciałabym skorzystać z okazji i wyrazić głęboki szacunek dla tych ludzi, którzy niosą taką pomoc i bezinteresownie służą innym. Zadałam sobie pytanie, jak ja mogę pomóc. Natychmiast rozpoczęłam zbiórkę wśród znajomych i sąsiadów i udało mi się zebrać wiele artykułów do przekazania na Ukrainę. Ale wciąż nie czułam się usatysfakcjonowana. Pewnego ranka siedziałam w ogrodzie z kawą w ręku, obserwując ptaki. W tym momencie poczułam inspirację. Chciałam przekazać światu wiadomość. Wiadomość, która mogłaby zmienić sposób myślenia ludzi, potężny przekaz, a nie oświadczenie polityczne. Wręcz przeciwnie! Nie ośmielę się osądzać dobra i zła, ofiar i sprawców, bo kto tak naprawdę może zajrzeć za kulisy tych konstrukcji i machinacji. To powinno być coś znacznie większego. Coś, co obejmuje cały świat, coś, co trafia w sedno czasów. Coś, co sprawi, że ludzie zatrzymają się i zwrócą na to uwagę, co sprawi, że zrozumieją i co zachęci ich do dokonania niezbędnych zmian w sobie, aby zaprowadzić pokój na świecie. Postanowiłam więc stworzyć projekt artystyczny, który czyni dobro, który porusza, dotyka i wstrząsa ludźmi. I chociaż ze względu na scenerię skupiamy się na Ukrainie, przesłanie prac ma holistyczną perspektywę. Wojna już się rozpoczęła, jest prawdziwa, więc wykorzystujemy ten scenariusz jako okazję do "wschodzącego eonu" - wyjaśnia Denise Schwizgebel. "Prace pokazują dwoistość światła i cienia, które wszyscy ludzie noszą w sobie. Każda osoba ma możliwość decydowania o sobie w dowolnym momencie. Jeśli wiele osób skupia się na świetle, tj. miłości, szacunku, wspólnocie, uważności i pokoju, tworzymy potężny kolektyw, który jest w stanie "pokonać" cień” – dodaje Denise.
Artystka wykorzystała autentyczne fotografie jako artystyczną podstawę swojej interpretacji, wypełnionej światłem, reakcji na wojnę. Zdjęcia zostały wykonane przez Tomasza Schmidt, Szwajcara o polskich korzeniach, który jest wolontariuszem Fundacji Humanosh. Tomasz jest bardzo zaangażowany w sprawy Ukrainy i regularnie bierze udział w transportach pomocy humanitarnej. Zawsze dokumentuje te podróże wieloma zdjęciami. Niektóre z nich są bardzo poruszające, nie tylko ze względu na typowe okrucieństwa, które kojarzymy z wojną. Tomasz uchwycił wiele osobistych emocji. Na zdjęciach widzimy na przykład samotnego psa spacerującego po pustej ulicy, starszą kobietę dokarmiającą bezpańskie koty czy zbombardowany blok mieszkalny, z głębi którego zdaje się dobiegać wołanie o pomoc i pamięć. "Byłem na Ukrainie wiele razy, co nie znaczy, że przyzwyczaiłem się do okrucieństw, które widać tam na każdym kroku. Za każdym razem konsekwencje tej wojny są dla mnie
bardzo poruszające. Na zdjęciach w mediach widzimy głównie zbombardowane miasta, zniszczone instalacje wojskowe, rannych żołnierzy, ale rzadko traumę zwykłych ludzi. A takich tragicznych sytuacji
osobistych są tysiące. Świat nic o nich nie wie, nikt ich nie pokazuje, a przecież to bezpośrednie ofiary i świadkowie tego, co robi agresor" - Fotograf uchwycił moment, który go poruszył, artystka zobaczyła w tej chwili coś innego, więc stworzyła nową, inną rzeczywistość. Prawdopodobnie odbiorcy prac zobaczą w nich coś jeszcze.
Kiedy narodził się pomysł wspólnej wystawy w Warszawie, artyści od razu postanowili połączyć go z celem charytatywnym. "Poczułam się zaszczycona i oczywiście bardzo się ucieszyłam, gdy usłyszałam o pomyśle zorganizowania wystawy. Denise postanowiła przekazać 20% dochodu ze sprzedaży prac na rzecz Fundacji Humanosh. Pieniądze trafią oczywiście do potrzebujących na Ukrainie. Byliśmy na pierwszej wystawie Rising Aeon w Szwajcarii, gdzie prace i zdjęcia zrobiły ogromne wrażenie na publiczności. Teraz wspólnie organizujemy wystawę w Warszawie i mam nadzieję, że również tutaj spotka się ona z dużym zainteresowaniem. W przyszłości chcemy powtórzyć projekt w Nowym Jorku" - podsumowuje Kasia Skopiec, dyrektor Fundacji Humanosh.
Każdej pracy na wystawie towarzyszy oryginalne zdjęcie oraz opis autorstwa Denise. Zwiedzający mogą również nabyć album zawierający prace i zdjęcia.
Patronat nad wystawą objęła Ambasada Szwajcarii, dla której wydarzenie jest nie tylko niezwykłym projektem artystycznym, ale także kolejnym wyrazem wsparcia dla Ukrainy i pokoju na świecie.
Wystawę można oglądać w Galerii Piękna od 22 do 26 kwietnia.
Rewia – kolorowe antidotum na szarą codzienność
![Znamy laureatów konkursu Design by Śliwka Nałęczowska 2024!](/files/_uploaded/glownekonf_973997273,w_225,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Znamy laureatów konkursu Design by Śliwka Nałęczowska 2024!
![Centrum Riviera zaprasza na wystawę w ramach Gdynia Design Days](/files/_uploaded/glownekonf_2142549488,w_226,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Centrum Riviera zaprasza na wystawę w ramach Gdynia Design Days
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-kobiety-foto-2,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
![](/files/1922771799/inquiry-konsumenci-foto,w_133,_small.jpg)
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
![](/files/1922771799/poplawska-dracz-tantiemy-foto,w_133,_small.jpg)
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.