Empatyczny listopad w Teatrze Pinokio
Empatyczny listopad w Teatrze Pinokio
O odchodzeniu i lęku, o odmienności i tolerancji – w listopadzie na afisz Teatru Pinokio w Łodzi wracają spektakle, które najmłodszym widzom dają znacznie więcej niż mądrą rozrywkę. „Pani Za Malutka” pomaga mierzyć się z pytaniami o śmierć, a „Mój cień jest różowy” uczy jak zaakceptować własną i cudzą inność. W listopadowym repertuarze sceny przy Sienkiewicza zagoszczą też uwielbiane przez maluchy „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”.
Pierwsza połowa listopada w Pinokiu należeć będzie do skarpetek – będzie można poznać nie tylko ich wzory, materiały, ale też aspiracje, marzenia. „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek” w reżyserii Daniela Arbaczewskiego to przedstawienie rozpisane na pięciu aktorów, dziesięć stóp i dziesięć zaginionych skarpetek, z których każda żyje w swoim własnym świecie. Publiczność będzie mogła śledzić ich losy i kariery w poranki od 4 do 16 listopada.
Natomiast druga połowa miesiąca to czas spektakli problemowych, które zajmują coraz ważniejsze miejsce w programie teatru.
– Zależy nam, żeby nasze spektakle nie tylko pobudzały dziecięcą wyobraźnię i zapewniały atrakcyjną rodzinną rozrywkę, wspierającą rozwój młodych widzów. Chcemy iść krok dalej, tworząc preteksty do międzypokoleniowych rozmów na tematy trudne, takie jak śmierć, brak tolerancji dla odmienności czy ekologiczne wyzwania współczesnego świata. Niezmiennie dbając o atrakcyjną, dostosowaną do wieku formę, bez zbędnych mentorskich zapędów chcemy skłaniać do głębszej refleksji – podkreśla dyrektor Gabriel Gietzky.
Takim spektaklem jest między innymi wyreżyserowane przez Annę Rozmianiec przedstawienie „Pani Za Malutka”. Młodzi widzowie przyjmują zaproszenie do leśnego domu Pana Ryjówki, którego żona pewnej zimy niespodziewanie znika. Pana Ryjówka przyjmuje, że padła ona ofiarą specyficznego fenomenu powodującego kurczenie się ciał ryjówek pod wpływem niskich temperatur. Mijają jednak miesiące, w lesie robi się coraz cieplej, a żona Pana Ryjówki jest wciąż niewidoczna. Otoczony przyjaciółmi, bohater odkrywa prawdę na temat losu swojej rodziny i stara się podjąć życie na nowo. Publiczność Teatru Pinokio będzie mogła zapoznać się z Panem Ryjówką w poranki od 18 do 23 listopada.
Zaproszeniem – dla niektórych kontrowersyjnym – do świata, w którym każdy może być kim chce, jest z kolei spektakl „Mój cień jest różowy” w reżyserii i według scenariusza Bartosza Kurowskiego. Jest to oparta na obrazkowej historii Scotta Stuarta opowieść o chłopcu dostrzegającym swoją inność, uczącym się ją tolerować, a wreszcie się nią cieszyć. Główny bohater o różowym cieniu, żyjąc w świecie chłopców o cieniach niebieskich, wyrusza na poszukiwanie własnej tożsamości i akceptacji ze strony najbliższych, którzy jak jego własny ojciec muszą uwolnić się od stereotypowych przekonań i ograniczeń. Pełna ciepła i empatii historia zagości na scenie Teatru Pinokio w dniach od 18 do 23 listopada.
Spektakle „Pani Za Malutka” oraz „Mój cień jest różowy” przeznaczone są dla widzów w wieku od 7 lat, podczas gdy „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek” to przedstawienie kierowane do widzów starszych niż 5 lat.
Szczegółowe informacje na temat repertuaru Teatru Pinokio w Łodzi znaleźć można na stronie www.teatrpinokio.pl.

ŚWIAT, W KTÓRYM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE PIASKOWY WILK W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI

SIŁA OSOBOWOŚCI! ZNAMY OBSADĘ ŁÓDZKIEJ ODSŁONY „MAMMA MIA!”

TEATR PINOKIO W ŁODZI SŁUCHA GŁOSU WIDZÓW.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Eliza Gwiazda: Teraz w koszykach ze święconką jest nawet czekolada i alkohol. Ważniejszy jest przepych niż przeżywanie tego czasu w duchu świąteczno-religijnym
Influencerka podkreśla, że dla niej Święta Wielkanocne mają szczególnie wymiar duchowy, bo pokazują zwycięstwo dobra nad złem i są symbolicznym początkiem czegoś nowego. Jej ulubionym rytuałem na tę okazję jest przygotowywanie koszyka ze święconką. Eliza Gwiazda zapewnia, że w tym czasie stawia na umiar i nie pozwala, by komercja wyparła tradycję. Wielkanoc kojarzy się jej bardziej z radością ze spotkania z bliskimi niż z suto zastawionym stołem.
Problemy społeczne
Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]

Ponad 20 tys. pacjentów czeka w kolejce do zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i pielęgniarskiej opieki domowej. Wraz ze zmianami wprowadzonymi dla osób z orzeczoną niepełnosprawnością inni oczekujący pacjenci są przesuwani do tyłu w kolejce, nawet jeżeli są w stanie cięższym. Mimo apeli kierowanych od kilku lat do rządzących sytuacja sektora opieki długoterminowej zamiast się poprawiać, wciąż się pogarsza.
Gwiazdy
Krzysztof Skórzyński: Dla mnie Wielkanoc ma wymiar symboliczny i duchowy. Podczas przygotowań w kuchni ja jestem od wykonywania poleceń córki

Gospodarz programu „Dzień Dobry TVN” lubi celebrować Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie. Z ekscytacją czeka więc na te świąteczne dni i zapowiada, że w tym czasie nie stroni również od obowiązków w kuchni. Co prawda szefują w niej panie, ale on dwoi się i troi, by pomóc jak najwięcej. Krzysztof Skórzyński zapewnia, że w menu oczywiście nie zabraknie „królowej” świątecznego stołu – tradycyjnej sałatki jarzynowej, a on będzie miał duży udział w jej przygotowaniu.